Bez kategorii
Like

Gdyby Jan Paweł II żył do dzisiaj…

13/12/2012
588 Wyświetlenia
0 Komentarze
9 minut czytania
no-cover

Czy byłby w stanie wpłynąć na rozszerzającą się w Polsce nienawiść?

0


 

Papież Polak, jeden z najwybitniejszych przedstawicieli naszego narodu, prawdziwy autorytet uznawany także przez dużą część niewierzących. Odszedł od nas 2 kwietnia 2005 roku. Jego śmierć połączyła Polaków w autentycznej żałobie. To nie było tylko wspomnienie wielkiego człowieka. Wszyscy mielismy zdanie, że jest to też w jakimś stopniu tragedia dla polskiego narodu. Nie było już bowiem największego nauczyciela, duchowego przywódcy, kogoś kto wspomoże naród w trudnych chwilach, ale także kogoś kto zgani ludzi, gdy za bardzo odejdą od Boga.

Jan Paweł II był krytykiem systemu marksistowskiego, walnie przyczynił się do powstania pierwszej Solidarności, a także w ostateczności do transformacji ustrojowej w Polsce. Nie był też wolny od krytyki systemu III RP, widząc wiele nowych zagrożeń. Można zatem stwierdzić, cytując dzisiajszych nieprzyjaciół Kościoła, że jawnie "mieszał się do polityki". A mimo, chyba właśnie za to, był doceniany przez tę część antykomunistów z lat PRL, później przepoczwarzonych w "demokratów" i "liberałów" spod szyldu UD, UW, PO, GW.

W Polsce, po śmierci Karola Wojtyły dzieją się rzeczy niebywałe. Nasz kraj jest dziś na największym zakręcie od czasów przełomu 1989 roku. Jesteśmy zadłużeni na prawie bilion złotych. Państwo nie działa w żadnej dziedzinie życia, jest okupowane przez oligarchiczną kastę polityczno-urzędniczo-biznesową, nie niepokojona przez nikogo wraz z sądami i prokuraturami, żyjącą w luksusie za zrabowane pieniądze podatnika. Zwykły obywatel zaś, pracuje najdłużej w Europie, zarabiając najmniej i coraz mniej. Wielu nie wytrzymało i uciekło za granicę szukać lepszej przyszłości.

Ale kryzys w sferze materialnej jest niczym wobec kryzysu wartości, jaki ogarnął Polskę po śmierci Papieża. Wydaje się, że po 2005 roku nasz kraj został opanowany przez jakieś demoniczne siły, wrogie wobec Boga, Krzyża, Kościoła, patriotów, katolików, idących pod prąd. To w 2005 roku nakręcono spiralę nienawiści wobec rządzącej partii PiS oraz personalnie braci Kaczyńskich, czy Ojca Tadeusza Rydzyka. A realizowano ją poprzez tzw. przemysł pogardy, którego trybami zostały media, pseudoautorytety, celebryci i kabareciarze. W tym czasie również spuszczono ze smyczy Janusza Palikota, bodaj największego warchoła politycznego III RP, człowieka, który wprost przyznawał, że był od brudnej roboty, jaką było personalne, niemerytoryczne oczernianie prezydenta Kaczyńskiego. To wtedy też można było skrytykować polityka nie za poglądy, jakie wyznaje, a za to, że jest niski, albo posiada kota.

Gdy przemysł pogardy odbił władzę w ręce Platformy, strzeliły szampany, ale nienawiść nasiliła się jeszcze bardziej. Nie wobec popełniającej błedy partii rządzącej, a wszystkiemu winnej opozycji. Czarę goryczy dopełniła katastrofa smoleńska, zaogniając konflikt do czerwoności. Stało się też coś, czego nie było nigdy wcześniej, już nie tylko politycy, ale również zwykli ludzie, ci zaangażowani politycznie, zaczęli skakać sobie do gardeł. W tej materii najdalej posunęli się wychowankowie Palikota, którzy inspirowani przez szatana dokonywali rzeczy nieznanych dotąd, w naszej cywilizacji. Przytoczmy tylko kilka najbardziej znanych przypadków. Słowne i fizyczne ataki na starszych ludzi, broniących krzyża na Krakowskim przedmieściu, sikanie na znicze, sklejenie krzyża z puszek po "zimnym lechu", niewybredne żarty o "kaczce po smoleńsku", polityczny mord w Łodzi, czy ostatni przypadek-obrzucenie obrazu NMP w Częstochowie żarówkami wypełnionymi czarną farbą. Szokujące w tym wszystkim było to, że w tych pierwszych przypadkach odbywało się to wszystko bez żadnej reakcji służb i co najgorsze hierarchów Kościoła.

Ostatnie lata to również znaczne obniżenie standardów demokratycznych. Mamy do czynienia z atakiem na każde opozycyjne medium. TV TRWAM nie dostała, pomimo spełnienia warunków, miejsca na cyfrowym multipleksie, zniszczono Rzeczpospolitą i Uważam Rze przez to, że ta pierwsza opublikowała prawdziwy artykuł o trotylu. Mamy więźniów politycznych III RP. Mamy największą ilośc podsłuchów w Europie. Mamy ograniczenie swobód do demonstracji, mamy prowokacje policji i służb podczas Marszu Niepodległości, przeszukania uczestników demonstracji, wezwania na komendy. Mamy skandaliczne wyroki sądów, które w sprawach o zniesławienie faworyzują tylko jedną ze stron konfliku. Mamy skandaliczne działania Urzedów Skarbowych, które często celowo doprowadzją pewne firmy do bankructwa. Mamy serię niewyjaśnionych, tajemniczych śmierci związanych z katastrofą smoleńską. Mamy próbę zakładania kagańca politpoprawności poprzez walkę z tzw. "mową nienawiści", mamy przesłuchania księży za niepoprawne politycznie kazania. Mamy wiele, wiele innych przesłanek świadczących o dryfowaniu w stronę Białorusi.

Co zatem w związku z tym powiedziałby Jan Paweł II, gdyby żył? Milczałby, tak jak część Episkopatu? Krytykowałby obecne władze, narażając się na ostre potępienie ze strony medialnych oligarchów spod znaku GW? A może ci, nie odważyliby się na krytykę wobec kogoś kogo sami uznają za autorytet i przyjęliby do wiadomości pewne uwagi pod ich adresem? A może Papież przyłączyłby się do chóru zwalczającego "mowę nienawiści" i apelował o odrzucenie religii smoleńskiej? Czy zabrałby głos w sprawie Telewizji TRWAM? Czy w razie poparcia Ojca Rydzyka, zostałby haniebnie zmieszany z błotem przez media za "wtrącanie się do polityki"? Czy Papież mógłby wtedy pozostać obojętny na profanację krzyża przez pijaną młodziez na Krakowskim Przedmieściu? Czy oszalała z nienawiści młodzież posłuchałaby autorytetu? A może Jan Paweł II byłby zdania, że to obrońcy krzyża tak naprawde go profanują? Czy Karol Wojtyła, który namawiał nas do integracji europejskiej, dostrzegłby niebezpieczne zmiany na gorsze, jakie nastąpiły we Wspólnocie? Co mógłby nam dziś doradzić, politykom, przeciętnym obywatelom?

Tak się rozmyśliłem w ten piękny zimowy poranek. Janie Pawle, szkoda, że nie ma Cię już z nami.  

Źródło grafiki: http://zawszewiosna.blox.pl/resource/jan_pawel_II.jpg

0

Migorr

Student, rocznik 89.

27 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758