Bez kategorii
Like

Gazeta Polska chce podzielić Marsz Niepodległości?

16/10/2012
430 Wyświetlenia
0 Komentarze
3 minut czytania
no-cover

Sakiewicz najwyraźniej w Marszu Niepodległości chce i nie chce iść zarazem. Organizatorzy na razie milczą, choć na facebookowych profilach piszą: „Chroń nas Panie Boże od przyjaciół, z wrogami poradzimy sobie sami!”

0


Na jednym z serwisów czytam tytuł artykułu:

"Sakiewicz: "Kluby "Gazety Polskiej" i ja osobiście postanowiliśmy oficjalnie włączyć się w marsz niepodległości". Ale pójdą osobno?"

W opublikowanym dziś tekście redaktor naczelny Gazety Polskiej uzasadnia swoje poparcie dla Marszu Niepodległości, ale robi to w sposób, jak z kiepskiego dowcipu o pannie, co to "i chciałaby i się boi":

"Włączając się w marsz niepodległości nie zamierzamy identyfikować się ze wszystkimi jego uczestnikami. Jesteśmy przeciwni radykalnym sprzecznym z polską tradycją  – Rzeczpospolitej wielonarodowej i wielowyznaniowej –  hasłom. Jesteśmy przeciwni jakiejkolwiek przemocy i łamaniu prawa. Dlatego też kluby "Gazety Polskiej" będą szły we własnym sektorze, powołają własne służby porządkowe i będą odpowiadać przede wszystkim za siebie."

Dziwne, nieprawdaż? Nie wiem jakie są ustalenia pomiędzy organizatorami Marszu a GP, ale trochę specyficzny jest  ten "marsz w Marszu". No i dystans do "niektórych uczestników". Od 2010 roku w Marszu idą środowiska najróżniejsze, zdając sobie sprawę ze swojej różnorodności i wcale się ze sobą nie utożsamiając. Po co takie dodatkowe zaklęcia? Czyżby Sakiewicz chciał iść drogą Korwina-Mikke, który najpierw uczestniczył w Marszu, by później, gdy zginął w tłumie w 2011, wymyślać swoje imprezy i opowiadać jakieś niestworzone historie?

Organizatorzy na razie milczą na temat tego dziwnego tekstu, choć szef Młodzieży Wszechpolskiej, Winnicki, napisał na swoim facebookowym profilu: "Chroń mnie Panie Boże od przyjaciół, z wrogami poradzę sobie sam!", chyba nawiązując tym samym do dzisiejszej sytuacji. W prawicowym internecie buzuje. Sakiewicz zgarnia cięgi nawet wśród nieendeckiej publiki.

Pojawia się pytanie – czy naczelny Gazety Polskiej chce rozegrać Marsz pod siebie? A może rozegrać go w ogóle? Podkreślanie dystansu i argumentacja jaką stosuje są rodem wyjęte z Gazety Wyborczej, co dodatkowo sprawia, że rzecz pachnie nieładnie.

W zeszłym roku Kluby Gazety Polskiej uczestniczyły w Marszu całkiem licznie, pomimo, że szef GP ich do tego nie wzywał. Miejmy nadzieję, że, niezależnie od manewrów redaktora naczelnego, w tym roku będzie podobnie.

0

Jan Smoter

6 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758