Lech Kaczyński nie zasługuje na pomniki – uważa Lech Wałęsa. Zdaniem byłego prezydenta, Kaczyński jako głowa państwa się nie sprawdził, bo bez przerwy konfliktował i obrażał sąsiadów Polski.

"Tupał dość często, ale od tupania Rosja nie ucieknie, a więc nie ma żadnych osiągnięć potrzebnych dla Polski. Pewnie, że szabelką machał i niektórym to się podoba i się obrażał, ale to nie służyło Polsce. Natomiast największe jego zwycięstwo to tragiczna śmierć, zginął młodo, wraz z żoną i to jest wielka sprawa; nad tym trzeba się litować" – podkreślił Wałęsa.

Czy mam jescze do tego dać swój komentarz? Więkrzy u mnie ma pan szacunek który, codziennie szuka puszek po piwie w kontenerze, niż BOLEK. Tylko niech zamilknie elektryk, bo nawet nie wie co to jest plus i minus.

Żródło:radio zet.pl