Bez kategorii
Like

Elegia ku czci Wojciecha Maziarskiego.

04/03/2012
347 Wyświetlenia
0 Komentarze
2 minut czytania
no-cover

Starał się chłopina jak mógł. Starał się być:

0


 

Wazelinujący PO jak można:

m.newsweek.pl/opinie,maziarski–dlaczego-nie-protestuje-przeciw-acta,87881,1,1.html

m.newsweek.pl/polska,polskie-wojny-o-pietruszke,88457,1,1.html

Politycznie poprawny:

m.newsweek.pl/polska,niech-doda-mowi–co-chce,87454,1,1.html

m.newsweek.pl/opinie,chamy-na-salonach-iii-rp,84387,1,1.html

Demaskujący knowania pisowskich dziennikarzy:

m.newsweek.pl/opinie,maziarski–plwocina-karnowskiego,86887,1,1.html

Walący w PiS:

m.newsweek.pl/opinie,maziarski–skus-baba-na-dziada,86849,1,1.html

Broniący naszych kameraden z Niemiec zaproszonych przez środowiska około Krytyczno Polityczne:

m.newsweek.pl/opinie,zeby-niczego-nie-bylo,84862,1,1.html

W pierwszej linii za właściwym kościołem:

m.newsweek.pl/opinie,kosciol-i-wolnosc,84168,1,1.html

I w pierwszej linii przeciwko niewłaściwemu:

m.newsweek.pl/opinie,wojna-rydzyko-polska,88729,1,1.html

Tyle komsomolskiego zaangażowania. Tyle tekstów a i tak zalinkowałem może z 5%.  Tyle płynięcia z prądem wyznaczanym pomiędzy ulicami Czerską i Wiertniczą. I wszystko na nic. Odtrącili. Jakiegoś Lisa naczelnym zrobili. Gdzie on się teraz podzieje biedaczyna? O jest wolny etat. Może w ramach retorsji naczelnym "Wprost:" go zrobią? Może znowu GW przygarnie? W ostateczności Superstacja zostaje.

Zaiste ciężki jest los salonowych piesków. Dnia, ani godziny nie znają. I nawet pływanie w rytmie i na temat  wyznaczany przez salon już nic nie gwarantuje.

Użalmy się więc nad Wojciechem Maziarskim. Zaiste jego los podły i musi być w ciężkim szoku. Bo właśnie się dowiedział, że jakby nie wazelinował tym komu trzeba wazelinować i nie krytykował tych co należy krytykować przed niczym to nie chroni.

0

frank drebin

Zlosliwy jak go cos wkurzy.

393 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758