Dobiega końca program wahadłowców. Dobrze to czy źle?

Dzisiaj cztery minuty przed godziną 17 naszego czasu wystartował prom kosmiczny Endeavour.
Ta trudna nazwa oznacza powinność do wykonania, coś co wykonać niezależnie od koniecznego wysiłku wykonać należało. Czy naprawdę należalo?

Dzisiaj 16.maja 2011 cztery minuty przed godziną 17 naszego letniego czasu z ośrodka kosmicznego imienia prezydenta Kennedego na Florydzie wystartował prom kosmiczny Endeavour.

Ta trudna nazwa pochodzi z języka starofrancuskiego i staroangielskiego i oznacza powinność do wykonania, coś co wykonać niezależnie od koniecznego wysiłku wykonać należało. Czy naprawdę należało?

Lot tego promu oznaczony kodem STS-134 jest sto trzydziestą czwartą i zarazem przedostanią misją programu kosmicznego amerykańskich wahadłowców na niską wokółziemską orbitę i zarazem jednym z dwoch dodatkowych lotów którymi rozszerzono przewidziany już do zamknięcia ten program lotów.

Początkowo start przewidziany był w końcu kwietnia. Jednak spalenie bezpiecznika elektrycznego w jednym zurządzeń pokładowych spowodowało konieczność przełożenia startu na dzisiaj. Start odbył się pomyślnie ale na konferencji zaraz po starcie ogłoszono że w trakcie lotu kamery śledzące zarejestrowały kilka przypadków odpadania pianki ze zbiornika głównego, jednakże w rozmiarze lub odległości nie stanowiącymi zagrożenia dla promu kosmicznego. Tak oderwany podczas startu kawał pianki uszkodził prom Columbia w styczniu 2003 co podczas powrotu było powodem dezintegracji promu i śmierć 7-osobowej załogi.

Łączność załogową ze stacją kosmiczną ISS, której budowę właśnie się kończy utrzymywać będą strzelane z kazachskiego Bajkonuru rosyjskie Sojuzy.

Na zdjęciu zrobionym ze statku Sojuz widać prom kosmiczny Atlantis po odcumowaniu od stacji kosmicznej MIR.

Prom Endeavour więcej razy już nie poleci. Czeka nas tylko jedna, dodatkowa misja promu Atlantis, której start ma odbyć się 28 czerwca tego roku.

Przez następne lata Amerykanie planują realizować kosmiczne misje bezzałogowe.  Nie wiadomo jeszcze dokąd. Rozpatrywane są loty na Marsa, na Tytana – satelitę Saturna oraz do planetek i komet.

Na loty zalogowe w Kosmos przed rokiem 2020 będziemy mogli liczyć głównie ze strony coraz intensywniej się starających i mających na to pieniądze Chińczyków.