Bez kategorii
Like

Dlaczego najwięcej samobójstw w Polsce jest właśnie w soboty

25/11/2012
427 Wyświetlenia
0 Komentarze
4 minut czytania
no-cover

Łukaszek wraz z dziadkiem wracali z niedzielnej mszy, gdy Łukaszek wypatrzył karetkę i samochody policyjne pod sąsiednim blokiem.

0


– Podejdźmy, pewno coś się stało – zatroskał się dziadek.
– Nic się nie stało – odpowiedział policjant kierujący akcją. – A mówiąc ściśle: nie stało się nic złego. Uratowaliśmy samobójcę!
– A co on miał wspólnego z katastrofą smoleńską? – zapytał dziadek.
– Nic nie miał wspólnego! – policjant zdenerwował się i zaczął krzyczeć. – Skąd ten pomysł w ogóle!
– Bo wie pan, tak statystyki się ostatnio… A czym on się zajmował?
– Był nawigatorem.
– No i widzi pan! – teraz z kolei zdenerwował się dziadek. – I oczywiście popełnił samobójstwo w sobotę!
– Próbował.
– Próbował w sobotę!
– Jest niedziela – zauważył Łukaszek.
– Próbował przez cały wieczór i połowę nocy. Siedem razy. Od rana go ratujemy – sprecyzował policjant.
– To oczywiste, dlaczego oni próbują zawsze w soboty – sapał wściekle dziadek. – Bo sekcja jest dopiero w poniedziałek. Dwa dni! Przez ten czas substancje, które mogły spowodować zgon zdążą ulotnić się z organizmu!
– Co to ma do rzeczy, skoro i tak to samobójstwo? – wzruszył ramionami policjant.
– Ale wtedy obecność tych substancji mogłaby udowodnić, że to nie było samobójstwo – upierał się dziadek Łukaszka.
– ależ pan ma bujną fantazję! – roześmiał się policjant. – I co to mogłaby być za substancja? No, niech poda przykład. Z co najmniej dwoma linkami! I wikipedia się nie liczy!
– No, nie wiem… – dziadek zaczął się wycofywać. – Nie jestem fachowcem…
– Ja wiem! – na szczęście na miejscu był Łukaszek. – Leci taki serial kryminalny…
– Uwielbiam seriale kryminalne! – policjantowi rozbłysły oczy. – Pozwalają mi się oderwać od pracy! Który serial?
– Ten z tym psem policyjnym. Przecież może być jakiś zapach…
– Och jej – policjant znowu zaczął się śmiać. – I co, słyszeliście kiedyś, żeby zapach kogoś zabił?
– Ja słyszałem! Wczoraj babcia powiedziała jak weszła po tobie do toalety – Łukaszek zwrócił się do dziadka – że zdechnąć idzie od tego smrodu!
Policjant pouczył dziadka, że za okrzyki "uduszę cię, smarkaczu" i duszenie za szyję jest paragraf. I nie zmienia postaci to, że duszony jest wnukiem sprawcy. Ani to, że sobie zasłużył.
– Ale mogę panu powiedzieć na pocieszenie, że ma pan rację – rzekł dziadkowi policjant. – Tak, najwięcej samobójstw w tym kraju zdarza się w soboty. I w nocy z soboty na niedziele. I my już wiemy dlaczego!
– Dlaczego? – spytali jednocześnie Łukaszek i dziadek.
– O, to nie było takie łatwe. To była żmudna, operacyjna robota. Założyliśmy, że występuje pewien czynnik. Założyliśmy też, że różni ludzie mają różną odporność. Jedni załamują się momentalnie. Inni potrafią jeszcze w sobie dusić chęć samobójstwa przez kilka godzin, aż wreszcie chłód sznura koi ich rozpalone czoła. Ustaliliśmy, które z samobójstw były najwcześniej i wniosek narzucał się automatycznie.
– No mów pan wreszcie! – zniecierpliwił się dziadek.
Policjant podrapał się po brodzie i rzekł cicho:
– Sobota to pierwszy dzień tygodnia, w którym jest dowcip w "Familiadzie"…

0

Marcin B. Brixen

Poznaniak. Inzynier. Kontakt: brixen@o2.pl lub Facebook. Tom drugi bloga na papierze http://lena.home.pl/lena/brixen2.html UWAGA! Podczas czytania nie nalezy jesc i pic!

378 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758