Jak ktoś słusznie zauważył symptomy „choroby zaKODowanych” przekonują nas, że mamy do czynienia z rodzajem wyznania, któremu oddaje się sekta pobudzana środkami ideologicznymi. Każda ideologia potrzebuje jednak pozytywnych wzmocnień warunkujących jej proliferację pośród wiernych. W przypadku KOD-u udało nam się zidentyfikować bez trudu źródło tej siły i determinacji.
Z pozdrowieniami red. nacz. Liber
rysownik, satyryk. Z wykształcenia socjolog. Ciągle zachowuje nadzieję
Jeden komentarz