Globalnie i Lokalnie
Like

Czy religia podlega ewolucji?

14/05/2014
779 Wyświetlenia
0 Komentarze
6 minut czytania
Czy religia podlega ewolucji?

Skoro wedle uczonych (niedouczonych) cały świat podlega ewolucji czy religia, nieodłączny element ludzkości także ewoluuje? Jeśli tak, jak można to wytłumaczyć? Czy religijność jest w naszych genach?

Religia jest uniwersalnym zjawiskiem międzykulturowe, mimo, że nie każdy człowiek wyznaje wiarę w Boga lub inne istoty nadprzyrodzonej. Ci którzy są ateistami lub agnostykami  stanowią  w amerykańskiej populacji zaledwie 6%. Kolejne 14% twierdzi, że nie jest związane z żadną religią.

0


 

Ale religijność odnajdujemy w każdej ludzkiej kulturze. Biolodzy, antropolodzy i psychologowie  zawzięcie dyskutują  jak to się stało. Podobnie jak język, technologie czy dwunożność religie ewoluowały w czasie. Ale jak to się stało?

Biolodzy Bernard Crespi i Kyle Summers zadali takie konkretnie pytanie:

Jak religia faktycznie powstała i rozwijała się, małymi kroczkami, według  darwinowskiej ciągłości i wyraźnego selektywnego doboru na każdym etapie?”

Odpowiedź Crespi  jest zakorzeniona w teorii doboru krewniaczego. Dobór krewniaczy (ang. kin selection) – mechanizm ewolucji biologicznej, który prowadzi do adaptacji organizmów, polega na zwiększaniu szansy przeżycia osobników z nimi spokrewnionych. Wg idei doboru krewniaczego wydolność biologiczna organizmu wynika nie tylko z bezpośredniej produkcji potomstwa, ale również ze wspomagania reprodukcji jego krewnych.

Odpowiedni procent naszych genów można odnaleźć w ciałach naszych krewnych: 50 procent u naszych rodziców, dzieci i rodzeństwa, 25 procent u dziadków i tak dalej. Kiedy, pod pewnymi warunkami, wspomagamy naszych krewnych, pomagamy im utrwalać nasze własne dziedzictwo genetyczne.

Hipoteza  wspomnianych uczonych w odniesieniu do religii brzmi:

Religia i pojęcie Boga powstają i są podtrzymywane w celu maksymalizacji szansy przetrwania   jednego kręgu krewnych w konsekwencji dużych grup społecznych i kultur.”

Innymi słowy służba Bogu i ludziom z najbliższego kręgu, z którymi każda osoba jest psychicznie (a czasami genetycznie) związana stają się, synonimami.

„Dziadkowie i rodzice powinni starać się zaszczepić prospołeczne, mutualistyczne i altruistyczne zachowania wśród swoich potomków, na których mogą oni one wywierać wszechstronny wpływ psychologiczny od wczesnego rozwoju dziecka.”

Dziadkowie i rodzice sami bezpośrednio skorzystaliby z tego przekazu wartości – poprzez skutki   praktyczne.

Z czasem „kręg krewnych” rozszerza się coraz bardziej, na nie krewnych, w miarę jak w grupie więzi społeczne są wzmacniane przez wspólne praktyki i wierzenia. Kluczowym etapem tego procesu jest początek wiary w zjawiska nadprzyrodzone, która bierze początek, gdy odczuwamy wpływ naszych przodków, nawet po ich śmierci:

„Początkowo to przodkowie, stawali się pierwszym czynnikiem sił nadprzyrodzonych i bogów: byli  nieobecni, w ludzkiej postaci, ale moralnie potężni, niezmienni i tajemniczy, dawali pocieszenie ze względu na ciepłe, budujące więzi pokrewieństwa. Rytuały związane z przodkami przyczyniały się  również do zacieśniania więzi pokrewieństwa i uczyły współpracy w sensie bardziej ogólnym. Przodków i inni krewni para bogowie, mogli służyć do ujednolicenia grup poprzez psychologiczne pokrewieństwo i wraz ze wzrostem populacji ludzkiej przenosić się na wyższy poziom.”

Mówiąc o współpracy,nie należy ignorować konkurencji -zwłaszcza między grupami. Konkurencja   ze swej natury może mieć swe podłoże w różnicach religijnej ideologii, co widzimy dość wyraźnie  we współczesnym świecie. Religia, może „generować nowe konflikty, ale też tłumić poprzednie.”

Niuansów w ewolucji myślenia  może być znacznie więcej.

Niektórzy początki religijności wiążą z oksytocyną.  Oksytocyna – cykliczny hormon peptydowy złożony z 9 aminokwasów (nonapeptyd), neuroprzekaźnik, uwalnia się okresowo, dobrze rozpuszczalny w wodzie.U ssaków, w zależności od ich samopoczucia, oksytocyna napędza uległość, ufność, zazdrość, szczodrość, protekcjonizm czy współpracę. Czy oksytocyna miała swój udział w rozwijaniu wyobraźni religijnej?

A może ludzka religijność ma swoje korzenie w czasach gdy u praczłowieka kształtowała się umiejętność formowania pojęć, podejmowania decyzji, wyobraźni, empatii, określania zasad i ich  stosowania ,wzorowania się na  innych naczelnych (naczelnych, z którymi w przeszłości mieliśmy wspólnego przodka lub tych wspólnych przodków.

To wszystko pasowałoby do składanki gdybyśmy wszystko sprowadzili do niesprawdzonej teorii (dlatego ciągle jest to teoria) Darwina.

A może wyjaśnienie religijności jest bardziej prozaiczne. Człowiek nawet w  pierwotnym umyśle  potrafił zauważyć że wszystko wokół niego jest stworzone przez Boga i wszystko jemu służy. Więc tak jak potrafił , z natury mając dobro w sercu, starał się Bogu odwdzięczyć. Przodkowie mu tylko w tym pomagali.

A może zamiast dzielenia włosa na czworo po to aby wyjaśnić ewolucję religii, lepiej postawić inne pytanie: jak możemy wyjaśnić  istnienie ateizmu, skoro gdzie nie spojrzysz możesz dojrzeć twórczą rękę Boga?

Czy prowadzi się jakieś badania dla wyjaśnienia tego nienaturalnego zjawiska?

0

Nathanel

937 publikacje
193 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758