Cwany (smart) parkometr – zapłacisz drożej

Big Brother wie o Tobie wszystko, bo wtyka Ci wszystko „SMART”. Ty bierzesz boś głupi. W Madrycie pojawił się „smart” parkometr który pobiera wyższe opłaty od właścicieli mniej wydajnych aut. Kiedy pojawią się „smart” pisuary?

Dzięki nowej generacji „inteligentnych parkometrów” samochody, które oszczędzają na paliwie  będą również dawać oszczędności w miejscu parkowania. Można tą sama wiadomość podać   tak: ” Z powodu nowej generacji „inteligentnych parkometrów” samochody które zużywają więcej paliwa będą kosztować więcej na parkingu”. Która wersja brzmi lepiej? Obie bowiem skutkują identycznie.

Począwszy od dzisiaj, inteligentne parkometry w Madrycie będzie naliczać wyższe stawki dla mniej ekonomicznie zużywające paliwo pojazdów– podaje Bloomberg.

Kierowca będzie musiał wpisać numer z tablic rejestracyjnych do urządzenia, które następnie sprawdzi jakiego rodzaju pojazdu zarejestrowanego w Wydziale Komunikacji. Jeśli zużycie paliwa i emisja spalin będą spełniać określone kryteria naliczą Ci rabat w wysokości jak 20%. Starszym pojazdom i tym z silnikiem Diesla naliczy się dodatkową opłatę, także do 20%, mówi Bloomberg.

Liczniki będzie również doliczać dopłatę amatorom parkowania na już zatłoczonych ulicach miast. Parkometry podłączone do wspólnej sieci, będą wiedziały jakie ulice mają więcej miejsca i będą starały się „wypchnąć” kierowców w tych kierunkach.

Inteligentne parkometry nie są całkowicie nową koncepcją. Madryt eksperymentował z tą ideą od 2006 roku.

Ciekawe kiedy pojawią się w publicznych toaletach płatne pisuary naliczające opłaty według wielkości  i wieku „narzędzia” oraz ilości i jakości wydalin?

Po udanym w poprzednim roku teście na Bronksie, kierowcy w Nowym Jorku będą mogli zapłacić za parking publiczny przy użyciu smartphonu.

W Bostonie natomiast pojawiły się „inteligentne” miejskie ławki. Zasilane bateriami słonecznymi nazywane są ” Soofas”. Możesz tu podłączyć i naładować baterię komórki i bezprzewodowo użyć internetu aby dowiedzieć się np. o jakości miejscowego powietrza- czyli czegoś zupełnie zbędne.

Wszystko narasta,  do listy rzeczy takich jak zegarki, samochody, telefony ,wszystko co nazwano  jako „inteligentne” (smart) możemy teraz dodać ławki i parkometry. Przy okazji Big Brother zbiera coraz więcej informacji o nas. Śledzi nasz każdy ruch i krok. Precyzyjne potrafi określić miejsce gdzie aktualnie przebywamy i jak będziesz niegrzeczny wyśle na Ciebie drona i zmieni w zwykłą parę wodną.

Wkrótce pojawią się też może inteligentne kolce na parkowych trawnikach i inteligentne ławki  które pozwolą wykryć bezdomnych. Co jeszcze wymyśliBig Brother w trosce o mnie?