Bez kategorii
Like

CO SIĘ NALEŻY EMERYTOM?

14/04/2012
445 Wyświetlenia
0 Komentarze
17 minut czytania
no-cover

Każdy emeryt przechodzący na emeryturę posiada konkretny potencjał osoby ludzkiej, zajmuje więc odpowiednią do swoich zasług pozycję społeczną i należy to nie tylko uwzględniać ale i szanować.

0


 

Oglądając telewizję zauważyłem wycenę jednego utraconego życia człowieka, który ginie w wypadku drogowym na 2 600 000 zł. Stanowi to stratę społeczną, którą ktoś, mnie nieznany, wyliczył. Moja wycena (ostrożna) wykonana poprzez Auro wyniosła 2 112 000 zł jako minimalna korzyść wynikająca z obecności obywatela na tym świecie. Więc jest to jakieś potwierdzenie wykonanego przeze mnie wyliczenia.

Oznacza to, że człowiek pojawiający się na świecie, nie tylko stanowi konkretną wartość, przeliczalną na krążące w społeczeństwie pieniądze, ale wzbogaca środowisko, w którym żyje, o nowe, możliwe do wyliczenia, nazwijmy to umownie, obszary dobrobytu. Zatem człowiek ginący w wypadku, gwałtownie odchodzący z tego świata, pozostawia w swoim środowisku coś na kształt wyrwy, braku, luki nie do zastąpienia i jest to zawsze tak odbierane, wywołując wielki, i żal, i współczucie, szczególnie przy odejściach tragicznie nagłych, zaskakujących i dramatycznych. Sytuacja taka zubaża całe społeczeństwo i jest dla ogółu znacząco negatywna.

Czym jest zatem odejście na emeryturę? Czy nie ma w tym porównaniu pewnych podobieństw?

Mam wrażenie, że każdy człowiek kochający swoją pracę, a jest to nie tylko możliwe, ale i częste zjawisko, chce ją wykonywać jak najdłużej i zawsze jest ze swoją pracą związany emocjonalnie. Jest on wykonywaniu jej wierny i przywiązany do zasad, które respektuje. Poszukiwanie przyczyn odchodzenia na emeryturę powoduje, że zwracać zaczynamy uwagę na zdrowie – jego brak, najczęściej, staje się przyczyną powodującą emerytalny krok. Zdrowie jest jak filar, wspierający pracującego człowieka. Istnieje zapewne stan równowagi, w którym wspieranie stanu zdrowia opłaca się państwu i moment, kiedy wspieranie zdrowia staje się nieopłacalne.

Mamy więc dwie sytuacje, a to: odejście na emeryturę ze względów zdrowotnych i odejście na emeryturę z powodu osiągnięcia wieku emerytalnego. Dochodzimy do filozoficznej oceny, co jest słuszne i tworzy dobro człowieka, które z założenia powinno stanowić drogowskaz wszystkich działań w państwie. Wiek emerytalny staje się statystycznym wyznacznikiem normy funkcjonującej w społeczeństwie. Norma ta powinna być akceptowana przez wszystkich pracujących i zapewniać im dobro, dla którego przepracowali całe życie. Obywatel przechodzący na emeryturę posiada w tym momencie najwyższy własny potencjał osoby ludzkiej, współtworząc społecznie ważną wysokość ogólnego potencjału społecznego. Powinien mieć wytworzone takie warunki przejścia na emeryturę, aby rozwój jego osoby nie był hamowany w jakikolwiek sposób i mimo przejścia na emeryturę mógł być dalej kontynuowany. Podstawą kontynuacji dobrych warunków rozwoju jest byt materialny, który powinien emerytowi być wtedy zapewniony zgodnie z przysługującymi temu wiekowi priorytetami. Emerytura powinna więc stanowić zabezpieczenie bytu w sytuacji, kiedy zdrowie nie pozwala na kontynuowanie wykonywanej pracy.

Ocena emeryta w systemie ZUS poprzez tzw. uskładany kapitał i zysk z niego płynący, jest więc w kategoriach dobra człowieka systemem błędnym, ponieważ zysk z tego kapitału nie istnieje, został dawno zjedzony przez system, nie tworzy więc pieniędzy, które państwo może przeznaczyć na wypłaty dla emerytów. Jest to system błędny, żeby nie powiedzieć obłędny. Państwo sięga do zasobów pracy następnych pokoleń, naruszając ich życiową harmonię, każąc płacić pieniądze, które są marnowane przez niewłaściwy system. Dobro, jakie powinien tworzyć system emerytalny, to wsparcie emeryta pieniędzmi pozwalającymi na dalsze życie bez pracy, lub z mniejszym jej dodatkiem (praca w niepełnym wymiarze godzin) na ogólnym, wspólnym warsztacie pracy całego społeczeństwa. Pieniądze te powinny pochodzić z efektów pracy całego życia danego obywatela, a skoro przychodzi moment na wypłacanie jego emerytury, to te pieniądze już znajdują się w systemie i korzyści z nich wynikające są na społecznym rynku, dobro płynące z ich wykorzystania już powstało, więc emerytura jest należna nie dlatego, że zgromadzony został kapitał dający zysk, tylko dlatego, że zostało stworzone dobro współtworzące wspólne dobro społeczne.  

Każdy emeryt przechodzący na emeryturę posiada konkretny potencjał osoby ludzkiej, zajmuje więc odpowiednią do swoich zasług pozycję społeczną i należy to nie tylko uwzględniać ale i szanować. Szanować oznacza odpowiednio wynagrodzić i właściwie ocenić za zasługi dla społeczeństwa, zadbać o jego status emeryta, który powinien być sytuacją wyróżniającą społecznie, a nie wywołującą odczucia wstydu, poniżenia, a nawet wykluczenia społecznego, wymagającego specjalnego do tego celu ministra.

Fakt powołania niewłaściwego systemu, szkodliwego dla żyjących w nim ludzi nie oznacza przymusu kontynuacji na siłę. Ciągłe tłumaczenie istniejących realnie w społeczeństwie sytuacji brakiem pieniędzy na ich pokonanie, świadczy o braku wyobraźni rządzących i o ich złej woli. Władza, która nie może z założenia działać inaczej, jak dla dobra społeczeństwa i udowadnia swoim postępowaniem nieznajomość materii, co dla społeczeństwa dobrem jest, powinna ustąpić. W przypadku emerytów dobrem jest ich stabilny stan bytowy do naturalnej śmierci.

Problemem nie jest brak pieniędzy dla emerytów, problemem jest dobra wola rządzących do zaspokojenia dobra należnego emerytom.

Emeryci powinni, przez właściwe głosowanie, władzę dać w ręce ludziom, którzy są w stanie zrozumieć, czym jest starość i stan przejścia na emeryturę. 

Oszukiwanie ludzi starych, których czas kończy się i nie są już w stanie planować swojej finansowej przyszłości zgodnie z założeniami nowych doktryn politycznych tworzonych przez aroganckich i nielojalnych wobec swoich wyborców polityków, mających dwie prawdy do przedstawienia jedną przedwyborczą i drugą powyborczą zawsze społecznie zaskakującą i krzywdzącą, to oszukiwanie jest w obecnych czasach nie do zaakceptowania.

Przeciwstawianie sobie dwóch pokoleń, z których jedno, to młodsze, pracuje na emerytury pokolenia starszego, jest szatańskim zamysłem niezgodnym z prawdą, która mówi, że każdy powinien odpowiadać za siebie i za swoje dokonania.

Rządzący powinni umieć wyciągać wnioski z toczących się wydarzeń, powinni mając w swojej dyspozycji odpowiednie narzędzia, umieć liczyć i bilansować społeczne wydarzenia, jak też planować ich efekty. Celem takiego działania jest dobro człowieka. Nie mam wrażenia, że obecny rząd rozumie, co to oznacza.

Opisany przeze mnie system Auro pozwala na ocenę potencjału osoby ludzkiej każdego emeryta według założonych zasad i umożliwia zapewnienie każdemu kontynuacji rozwoju jego osoby, co dalej wzbogaca ogólny zasób społecznego potencjału. Takie rozumienie starości nie jest obce chrześcijańskiemu podejściu do człowieka, nadaje temu człowiekowi szczególne wartości, które kształtują właściwe traktowanie go przez otoczenie, a jemu samemu dają możliwość przyjaznego odnoszenia się do tego otoczenia.

Przechodzący na emeryturę ma konkretny, wyliczalny w Auro, potencjał osoby ludzkiej, pozwalający na ocenę jego życiowych osiągnięć, co powinno przekładać się na wysokość jego emerytury. Auro stanowi więc współczynnik określający (między innymi) orientacyjną możliwość oceny wielkości pieniędzy, jakie można wypłacać w postaci emerytury temu przykładowemu emerytowi.

Wspomaganie schyłku życia obywatela wypłacaną emeryturą nie powinno wywoływać dyskusji, dyskusję tworzy wielkość tej emerytury i jej społeczne uzasadnienie oraz moment, w którym zaczyna być ona wypłacana.

Powinny być trzy składowe emerytury, dostępne każdemu obywatelowi, których osiągnięcie powinno być znane każdemu, a zasady ich osiągania stabilnie utrzymywane w demokratycznym państwie prawa:

1.    Emerytura wypłacana z urzędu przez państwo, której wielkość jest związana z posiadanym, a wypracowanym przez lata pracy współczynnikiem Auro np. średni statystyczny poziom 3300 Au pozwalałby wypłacać emeryturę o wysokości średniej płacy miesięcznej wyliczanej na moment wypłaty.

2.    Emerytura będąca wynikiem ubezpieczeń społecznych, wypłacana przez ubezpieczające podmioty.

3.    Emerytura będąca efektem zapobiegliwości indywidualnej obywatela, dająca pieniądze poprzez np. obrót nieruchomościami, odwróconą hipotekę, korzyści z praw autorskich, patentów, indywidualnie gromadzone rezerwy, konta, prywatną własność zgodną z istniejącym prawem, przeróżne warianty korzyści wynikających z relacji rodzinnych, dzieci, wnuki, prawnuki itp.

 

Nie należy zapominać o istniejącym systemie rentowym, z którego zaczyna być wypłacana renta osobom potrzebującym pomocy w wieku wcześniejszym niż obowiązujący wiek emerytalny, ze względu na stan zdrowia lub ponoszone przez wykonywaną pracę szkody na zdrowiu. Poziom potencjału ludzkiego tych osób powinien rzutować na wysokość wypłacanej renty w podobny sposób, jak przy wypłacaniu emerytury.

Oba systemy tzn. emerytalny i rentowy powinny obejmować wszystkich obywateli w państwie, posiadających ważne obywatelstwo, bez wyjątku. Fakt przyznania obywatelstwa osobom z zewnątrz powinien zapewniać wchodzenie w uprawnienia do powyższych korzyści.

Zapewnienie pracy ludziom w wieku 50+ wymaga wiele troski ze strony rządzących i nie powinno być przez nich lekceważone. Są to ludzie o wysokim poziomie potencjału osobistego, dlatego odpowiednie traktowanie ich poprzez dobór właściwej do ich wieku pracy stanowi ważny element zaspokojenia oczekiwań społecznych. Rozpoznanie starości, jako szczególnego stanu w życiu każdego człowieka, wymaga staranności w postępowaniu wobec każdej osoby ludzkiej, uwzględniającym jej indywidualną specyfikę osobową.

Obecnie nagląca potrzeba uporządkowania finansów państwa powoduje, że zapewnienie emerytom godziwego standardu życia wydaje się niemożliwe, jednak można przyjąć, iż podniesienie emerytur przeciętnie o 1000PLN byłoby szansą na odpowiednie traktowanie, jeżeli chodzi o ich poziom życia. Pieniądze wypłacane emerytom w odpowiedniej wysokości i tak wrócą do ogólnego obiegu pieniędzy w państwie, w postaci korzyści z usług i konsumpcji, tworząc społeczne dobro, które obecnie nie jest zapewniane w należytej wysokości.

Reasumując, stwierdzić należy, że emeryci widziani z perspektywy systemu Auro są najbardziej cenną częścią społeczeństwa, której należy dalej zapewniać rozwój osobisty, aż do śmierci naturalnej, szczególnie na poziomie dbałości o byt materialny (wyżywienie, odzienie, dach nad głową), co powinno być priorytetem każdego rządu. Nowa Architektura Finansowa w powiązaniu z systemem Auro powinna pozwolić wszystkim obywatelom na zrównoważony rozwój potencjału osobowego, a w ostatecznym efekcie, na wzrost zamożności w zgodzie ze Społeczną Nauką Kościoła Katolickiego. Dobro widziane z perspektywy różnych partii politycznych powinno pogodzić wyrażane poglądy i zjednoczyć w jeden ruch społeczny lewicowo-prawicowo-centrowy, służący wszystkim obywatelom dla realizacji prawdy, dobra i piękna w kulturze budowanej przez człowieka według Bożych zasad.

 

                                                              CDN

 

0

Les

Veritas contra Orbem!

10 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758