Bank pomógł ukryć zbrodnię

Fałszowanie pieniądza od wieków uznawane jest za jedną z najcięższych zbrodni, jakie można popełnić. W dawnych wiekach fałszerz tracony był ze szczególnym okrucieństwem, aby odstraszyć ewentualnych naśladowców. Dzisiaj co prawda nikogo już nie gotuje się w oleju ani też nie zalewa gardła roztopionym ołowiem, ale i tak można trafić do więzienia nawet na ćwierć wieku.