Globalnie i Lokalnie
Like

Bananowa Republika z dodatkiem ogórkowej…

06/11/2013
1652 Wyświetlenia
0 Komentarze
6 minut czytania
Bananowa Republika z dodatkiem ogórkowej…

Odwiedziło mnie dzisiaj małżeństwo , które sobie pomieszkuje wcale nie na ścianie wschodniej  „B” a w południowo-zachodnim mieście bogatym ,bogatym… Małżonka ma czworo rodzeństwa i dziarskiego tatusia…

0


bananowa republika

…..że to musi zawsze na mnie trafić !.. No kto mi w to uwierzy ?…

 

Tatusio po śmierci żony ożenił się pilnie raz drugi.. Druga żonka z nadmiaru szczęścia powiesiła się biedniutka nie narażając ZUS-u na zbędne obciążenie swoją skromną osobą.. Jurny tatulek wypatrzył sobie gołębicę w domu spokojnej starości własności MOPS-u (dla niewtajemniczonych – Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej – prowadzony z kieszeni podatników ) o smakowitej nazwie Szarlotka.. Miłość od pierwszego wejrzenia , znaczy się Ona , była ustosunkowana z dyrekcją i jej prawną obsługą..Choć tatulek posiada wysoką emeryturę i dodatkowe świadczenia za udział w zdobywaniu Moskwy a i fakt , że nie zameldowany był w tej miejscowości de jura nie kwalifikował się do zamieszkania z oblubienicą w domku miłego spędzenia pozostałego do odmeldowania się czasu..No , ale jak wspomniałem tatulek jest jurny i nie takie problemy miał do rozwiązania pod Leningradem więc ruszył głową i w miejscu pobytu – w nowym wygodnym domku jednej z córek –  wyczekał jak zięć z lekka się uchleje , a potem zawołał „Pogotowie” i kazał się wieźć do szpitala… bo został przez zięcia …pobity !.. Lekarze pobadali , wybadali, obstukali i nie stwierdzili żadnego uszczerbku na zdrowiu i wyrzucili wieczorową porą symulanta na „zbity pysk”.. No , ale od czego koneksje , układy , karta kombatanta spod Stalingradu i możliwości nowej wybranki serce i pani dyrektor MOPS-u..

 

Przyjęty do domu opieki z…….Interwencji !.. Bity i maltretowany przez dzieci i zięcia..

 

I tu należałoby stwierdzić sakramentalne : I żyli długo i szczęśliwie…A niech tam !..W bananowej republice nie takie numery się kręci.. Nie będziemy mu zazdraszczać !.. W końcu kombatant !

Tylko żyjemy w kraju gdzie u końca słowa życie zaczyna się : za ile , za czyje i kto za to płaci ?

Pani dyrektor MOPS-u sobie wykoncypowała , że za Nasze to i owszem, ale fajnie by było żeby i piąteczka dzieci cosik dorzuciła do koryta , bo ?… pensyjki , załoga , lokale , korytko , fundusz reprezentacyjny , szkolenia , wyjazdy integracyjne kosztują !!!.. I najlepiej by było jakby dzieci kombatanta wrzuciły do kasy jakiś nie kiepski grosz.. Spod dużego palca obecnej u mnie córce wymalowała kwotę , która pomnożona przez pięć pozwalałaby każdemu z was – drodzy czytelnicy –  zamieszkać na Manhattanie..

 

Córka proponowanej  „dobrowolnej” umowy podpisać nie chciała to w „nagrodę” pani Dyrektor MOPS-u wystawiła tytuł egzekucyjny i skierowała go do egzekucji komorniczej i skarbowej..

 

…. i tu mała dygresja – nie bananowa – tytuły egzekucyjne jeszcze w naszej Rzeczypospolitej wystawiają Sądy Powszechne ! – zgodnie z Konstytucją RP.. tak mi się do tej pory wydawało , ale może cosik się ostatnio zmieniło Na Lepsze !.. a właściwie to na pewno się zmieniło…

 

Jeśli AMBER  G  polecił wysokim dygnitarzom władz samorządowych i partyjnych ciągnąć samolot sznurkiem – z oszczędności na paliwie – … zobacz poniżej :

 

PO ciągnie kabel

 

….to czemu pani Dyrektor MOPS-u z nominacji pana Prezydenta lokalnej społeczności nie miałaby prawa wystawiać tytułów egzekucyjnych ?… a co ?.. i jeszcze rozszerzyć ich egzekucję na współmałżonków dzieci jurnego kombatanta lokatora jej włości…. bananowej.

 

Pracownicy MOPS-u  „wizytują”  zakłady pracy współmałżonków 5 dzieci NAKAZUJĄC ich kierownikom/właścicielom przekazywanie wszelkich dodatkowych premii , nagród na konto MOPS-u pod groźbą grzywny w wys. 3000 zł..Po takiej „wizycie” obecny u mnie mąż córki  „fajnego tatusia” dwukrotnie stracił pracę z minuty na minutę..Dochody „tatusia” są większe jak jego piątki dzieci , współmałżonkowie zobowiązani przez Panią Dyrektor do płacenia daniny na teścia czują się jak płatnicy alimentów…. za dzieci z nieprawego łoża swoich współmałżonków…Pracownicy MOPS-u nachodzą domy dzieci zachowując się jak windykatorzy firm handlujących długami…Kontrolują każdy zakup w rodzinie i rozliczają skąd pochodzą na niego pieniądze..

 

           Moi bohaterowie łazili do Prezydenta , Wojewody , mecenasów , prokuratorów i…………. NIC !..Kto będzie  „fikał”  lokalnej władzy.. „Macie rację !…ale……….”…

 

….tak od siebie chciałbym Tobie czytelniku uzmysłowić , że oficjalna wersja demokracji ponoć panującej w naszym kraju pozwala na zasądzenie alimentów na rodzica , ale TYLKO przez sąd powszechny…A egzekucję prowadzi w oparciu o tytuł egzekucyjny zaopatrzony w klauzulę wykonalności komornik sądowy !..Zgodnie z kodeksem Rodzinnym i Opiekuńczym każdy z współmałżonków za SWOJE długi odpowiada SWOIM odrębnym majątkiem..

Widać  z powyższego przykładu , że norma prawa cyt. powyżej w tej miejscowości – SIĘ nie przyjęła !

Moja babcia jednak miała rację twierdząc : że ryba śmierdzi od głowy , a ogórkowa od śmietany !

 

0

222 Legionista http://www.sklepowicz.com.pl

Prawnik, uczulony na ignorancję sądów i systemu bankowego....

218 publikacje
34 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758