Gramy w zielone, chociaż właściwie zostaliśmy zmuszeni żeby brać udział w tej grze. To tłumaczy zarówno zieloną wyspę, jak i fakt, że na niej tylko marzenia są zielone. I z marzeń bierze się to poszukiwanie czegoś lepszego... ale już poza zieloną wyspą. Jeśli uznać, że zielone to kolor nadziei, poczucia...
A propos jabłek, to mamy kolejny przyczynek do upadku dwóch mitów. Pierwszy to mit (i stereotyp) rolnika, buraka, który w kufajce i gumiakach chodzi po zagrodzie doglądając inwentarza, sieje, orze, zbiera plon, popija, a czasu na myślenie to mu nie starcza. Otóż nie! Rolnika naszego wyedukowanego po europejsku cechuje...
I nie pomyliliśmy się, no dobra pomyliliśmy się, ale trochę. Zakładaliśmy, że pani Kalata jako prezes ZUS pobędzie tam chwilę nim szacowne grono z układu oceni ją jako zbyt niebezpieczną, żeby mogła dalej sprawować swoją...
Powstał w niemieckiej telewizji w roku 2007 serial o Ijonie Tichym gwiezdnym podróżniku oparty na opowiadaniach Lema. Serdecznie go polecamy, bo jest zapomnianą u nas perełką filmową inspirującą się lemową science-fiction. Jest tam, jak dobrze pamiętamy odcinek o zjawiskach relatywistycznych, w którym Ijon spotyka...
Właśnie czytamy, że jeden z Urzędów Pracy wypłaca dotację mającą zachęcić do osiedlenia się w innym mieście. Wysokość podobno 7 tys. złotych. Pomysł godny naszych urzędników, którzy propagując poprawnie polityczne idee o wartości potencjału ludzkiego zachęcają do emigracji (ucieczki) z miast rodzinnych,...
Zachwycająca jest pedagogika mediów tych jedynie słusznych. Otóż okazuje się, że doczekaliśmy niezwykłego sukcesu, bo bezrobocie spadło do niesłychanie niskiego poziomu 11,7%. W dodatku te optymistyczne wieści przemieszane są w propagandowym tyglu z informacjami np. o tym, że znajdujemy się wśród 20 najszybciej...
Świąteczny czas sprzyja modlitwie, jedzeniu, popijaniu i aktywności fizycznej. Tzw. fanów sportu z reguły zadowala napełnianie brzuchów piwem i obserwowanie wysiłku innych. Nas podobnie tyle, że uwielbiamy obserwować wysiłek polityczny. Jest równie efektowny, jak ten sportowy, ale nieuchronnie kończy się upadkiem...
Rysując nie towarzyszyły nam polityczne odniesienia, ale jak już narysowaliśmy to stwierdziliśmy, że tkwimy w ich pułapce. Jesteśmy aktorami w komedii. Rola, jaka nam przypadła w udziale to bycie daniem nieustannie podsmażanym na politycznym piecu przez komediantów, którzy dokładają doń ognia. Jednym słowem...
I my słyszeliśmy, że trwają prace nad ustawą, która kosztami mandatów z fotoradarów będzie obciążała właściciela pojazdu. A ponieważ obserwujemy, jak wielu objawy tzw. nihilizmu prawnego, to jedno z drugim szybko powiązaliśmy i wyszło nam, że to kolejny „wyższy” etap jawnego łamania zasad Konstytucji....
Niedługo trzeba się będzie rozliczyć z państwem (nie mylmy z policzyć z państwem, co nastąpi nie wiemy kiedy). Przewidujemy, że powiew zmian legislacyjnych, który już od jakiegoś czasu owiewa nam twarze w ramach nowego otwarcia i strategii czynienia państwa przyjaznym (innego w opowieściach polityków nie znamy)...
Kampania prezydencka się rozkręca, obietnice raju na ziemi sypią się garściami, więc nasza jednoosobowa redakcja uprasza kandydatów, aby zajęli się chwilówkami, bo...
Ciągle dobiegają nas echa spekulacji na temat tego, gdzie był Putin podczas swojej tajemniczej nieobecności? Jeden z tropów opierał się na domniemanych narodzinach putinowego potomka. Jeśli tak było, to Władimir Władimirowicz spędził ten czas na...urlopie...
Ponieważ odnieśliśmy, jako kraj niesłychany sukces, co jest nam przypominane na każdym kroku, doświadczamy dobrodziejstwa korzystania z komunikacji publicznej dojeżdżając do pracy. W godzinach, w których z niej korzystamy robią to tysiące, więc nie jest nam zbyt wygodnie, co z kolei pobudza do refleksji na temat...
W tzw. ciekawych czasach, w których przyszło nam żyć (pewnie każde pokolenie tak twierdzi) można wyróżnić pewne podzbiory temporalne wyróżniające się wzmożoną „ciekawością”. Zgodnie z tą oryginalna ideą, której autorem jesteśmy, wzmożoną „ciekawością” w i tak już ciekawych czasach cechuje się...
Głęboka myśl, która pojawiła się, zapewne nie przypadkiem, w głowie pana Sienkiewicza w słynnej restauracji „Sowa i przyjaciele” o tym, że nasze państwo istnieje czysto teoretycznie zrodziła konsekwencje. Ta najbardziej widoczna to propozycja szefowania Instytutu, który jest intelektualnym zapleczem PO. Rodzajem...
Przestrzeń tego, co zwykliśmy nazywać demokracją ma określone limes. Jest ono wyznaczane z jednej strony przez sondażowe słupki, a z drugiej przez sondażowe głupki, które owe słupki używają do opisywania świata a nawet uczestniczą w ich tworzeniu. Polityka niczym świat finansów, który oddzielił się od tzw....
Fiskus wpadł na pomysł, żeby tzw. świadomych konsumentów, wspierających uczciwy obrót gospodarczy (czytaj biorących paragony) premiować udziałem w loterii. Zapewne jest to twórcze rozwinięcie pomysłu utworzenia księgi uczciwych podatników. W ten sposób Fiskus ma nadzieję, że karty tej księgo będą się...
Rządzący negocjują z bankowcami, jak ulżyć frankowiczom (nie debatują, jak chronić ludzi przed parabankami i lichwą, bo te nie będąc w stanie opłacać się politykom tak, jak to robią banki, rzadko są obecne na politycznym horyzoncie zdarzeń). Z jednym zastrzeżeniem, które nie jest podawane do wiadomości...
Ponoć każdy aspekt rzeczywistości ma dwie strony – lepszą i gorszą. Nie zauważamy tego, jeśli chodzi o państwowy socjalizm, (z którym tak dzielnie walczyła z trybuny konwencyjnej nasza obecna pierwsza socjał dama E. Kopacz). To co, wydaje się być tego socjalizmu stroną dobrą, czyli tzw. opieka państwa jest li...