Tylko podwyżka płac zasadniczych w każdej ze spółek Grupy Fiat w Polsce rozwiąże obecne problemy pracowników. Przy okazji podwyżek powinno się również wypłacić rekompensaty dla ponad 25.000 pracowników byłego FSM za pozbawienie ich praw do bezpłatnych akcji ! Jeśli Dyrekcja oprócz podwyżek płac zasadniczych chce dać nagrody indywidualne we Fiat Auto Poland , to niech przydziela, bo tym dzielnym pracownikom te pieniądze się należą, ale nagrody indywidualne , czy też dodatki za pracę w wolne soboty nie mogą zastępować podwyżek stawek zasadniczych ! Jak koniunktura się skończy to pracownicy Fiat Auto Poland pozostaną tylko z płacami wynikającymi z tabeli zaszeregowań zasadniczych , a wtedy to nawet nie będzie możliwości żądania podwyżek . Dyrekcja ma pieniądze na podwyżki tylko trzeba teraz […]
Jeśli Dyrekcja oprócz podwyżek płac zasadniczych chce dać nagrody indywidualne we Fiat Auto Poland , to niech przydziela, bo tym dzielnym pracownikom te pieniądze się należą, ale nagrody indywidualne , czy też dodatki za pracę w wolne soboty nie mogą zastępować podwyżek stawek zasadniczych !
Jak koniunktura się skończy to pracownicy Fiat Auto Poland pozostaną tylko z płacami wynikającymi z tabeli zaszeregowań zasadniczych , a wtedy to nawet nie będzie możliwości żądania podwyżek .
Dyrekcja ma pieniądze na podwyżki tylko trzeba teraz ją przekonać , że należy te podwyżki płac uruchomić .
…”włoskie fabryki przynoszą straty”…
W długim wywiadzie telewizyjnym Sergio Marchionne przyznał, że zakłady turyńskiego koncernu na terenie Włoch nie przynoszą żadnego zysku i z ekonomicznego punktu widzenia należałoby je zamknąć. Wypowiedź ta wywołała oburzenie związków zawodowych.
W popularnym programie „Che tempo che fa” telewizji publicznej RAI Sergio Marchionne przypomniał, że Włochy znajdują się na 118 miejscu w rankingu wydajności pracy (na 139 krajów) i na 48 pod względem konkurencyjności.
W tych okolicznosciach tyska fabryka stała się diamentem w koncernie !
Dyrektor generalny Fiata podał w tym miejscu przykład Polski. Przyznał, że koncern doskonale sobie zdaje sprawę z tego, iż opłaca się produkować w Polsce. Poinformował, że Fiat ma tam 6100 pracowników i jeden tylko zakład w Tychach, który produkuje tyle samo, co pięć zakładów we Włoszech, zatrudniających 22 tysiące osób.
Sergio Marchionne dodał, że:” z dwóch miliardów euro zysku operacyjnego, który Fiat przewiduje na rok bieżący, nawet jeden euro nie pochodzi z Włoch, ponieważ tamtejsze zakłady przynoszą tylko straty.”
W czerwcu 2008r wystąpiłem do Ministra Skarbu Państwa Aleksandra Grada z wezwaniem o podjęcie działań w sprawie udostępnienia uprawnionym ponad 25.000 byłym pracownikom FSM i FSM S.A. 15% akcji sprywatyzowanego przedsiębiorstwa, lub rekompensat za pozbawienie ich tych praw, a wkrótce potem odwołano mnie z funkcji wiceprzewodniczącego MOZ „S” F.A.P. Głosowanie odbyło się wtedy bez mojej obecności.
Stwierdzenie dyrektora Sergio Marchionne, że we Włoszech fabryki Fiata przynoszą straty, a FAP Tychy to diament można byłoby teraz wykorzystać do przypomnienia, że ponad 25.000 Polaków czeka na 15% akcji z tego diamentu !
Poza tym otwarła się w tym roku nowa droga prawna, w postaci pozwów zbiorowych !
Taki pozew zbiorowy o akcje lub rekompensaty za akcje FSM mógłby zredagować dział prawny NSZZ „Solidarność” i jak znam naszach regionalnych prawników związkowych, to gdyby tylko była taka uchwała MOZ „S” Fiat Auto Poland, to taki pozew już dawno byłby gotowy !
Cały problem polega na tym ile z dochodów Fiata Auto Poland zostanie w Polsce w postaci m.in. wzrostu płac tych , którzy ten dochód tworzą , a ile popłynie do Turynu . Dlatego trzeba żądać przyjazdu włoskich prezesów do Polski i z nimi negocjować , bo dyrektorzy , którzy dotychczas negocjowali wiedzą co przydarzyło się parę lat temu ich koledze w Bielsku-Białej , który stracił dyrektorski stołek wkrótce potem jak załoga zmusiła Prezesów Fiata do przyjazdu z Włoch do Polski , a wtedy zkończyło się to wszystko podwyżkami płac zasadniczych .
Panowie Dyrektorzy jest jeszcze czas na refleksję . Po co się upieracie ? Przecież podwyżki płac poprawią opinie pracowników na temat dyrekcji , a w Turynie pochwalą dyrektora , który zapobiegł konieczności podróży Prezesów Fiata z Włoch do Tychów i do Bielska-Białej .
Z kolei liderzy związkowi we FAP nie mają prawa zapominać o ponad 25.000 byłych pracownikach FSM, których pozbawiono w „umowie definitywnej” bezpłatnych akcji pracowniczych !
Pozdrawiam wszystkich czytelników , a szczególnie pracowników wszystkich Spółek Grupy Fiat w Polsce i byłych pracowników FSM .
Rajmund Pollak
Slowa sa piekne, ale licza sie czyny, które ida za slowami. Mysl jest bronia, ale mysl niewypowiedziana, tylko zludzeniem. Warto posiadac odwage cywilna do wypowiadania opinii przeciwnych stereotypom i warto plynac pod prad jak pstragi