puste serca zarosłe chwastami…
puste serca zarosłe chwastami
niczym zagon gdzie kwitnie milczenie
gdzie pokrzywa codziennych powitań
parzy ogniem i bólem sumienie
grają słowa Polski Marsz Żałobny
mnie nie pora przybosić świętować
trzeba słowa ułożyć w drogowskaz
jak szept Matki ma być Polska Mowa
jak szum deszczu i wiatru wśród lasu
tak przejrzysta jak niebo nad nami
gdy nam słońce zagląda przez witraż
aby dzielić się słów kolorami…
NIEZALEZNY ZAKLAD POETYCKI. Kubalonka. Naród,który sie oburza,ma prawo do nadziei, ale biada temu,który gnije w milczeniu. Cyprian Kamil Norwid