Druga połowa 2011 roku jest czasem, gdy polskie przewodnictwo w Unii Europejskiej zmierzy się z wieloma wyzwaniami. Od sprostania im zależeć będzie utrzymanie ładu społecznego i gospodarczego. Poniższe jest listą zagrożeń, a także wytycznych działań zmierzających do utrzymania stabiliności systemu finansowego.
Zagrożenia:
1. Rosnące ceny żywności i towarów
Rok 2011 jest rokiem bezprecedensowych wzrostów cen żywności, które spowodowane są niemal wyłącznie przez spekulacjyjny obrót na giełdach towarowych (londyńska ICE, chicagowskie CME oraz ComEx).[i] Cztery piąte obrotu jest kompletnie wirtualne tj. towar zmienia właściciela nie zmieniając położenia (nie będąc dostarczanym do fizycznej sprzedaży). Wzrost ten dotyczy wielu towarów, które są zakupywane hurtowo przez instytucje finansowe, jednak najbardziej dotkliwy społecznie jest wzrost cen żywności. W niedalekiej perspektywie nie zaradzenie temu problemowi wywoła gwałtowne niezadowolenie społeczne ze względu na pogarszające się warunki życia.
2. Kruchość systemu międzybankowego
Angażowanie się przez największe banki kredytowo-osczędnościowe świata w transakcje na rynku derywatów (instrumentów pochodnych) finansowych powoduje zagrożenie dla globalnego systemu finansowego. Używając tzw. dźwigni finansowej banki każdego dnia angażują się w transakcje wielokrotnie przekraczające wielkość aktywów. Nawet jeden nieudany kontrakt między stronami może, jak w przypadku Lehman Brothers, spowodować kryzys płynności w systemie. Łączenie przez banki funkcji inwestycyjnych (spekulacji) i tradycyjnej bankowości komercyjnej przenosi ryzyko nieudanych kontraktów na zwykłych depozytariuszy. Wielkość rynku pochodnych to ponad 1 000 000 000 000 000 dolarów, 20-krotnie przekraczjąc produkt globalny brutto świata.[ii]
3. Zagrożenie rynku długów państw
Rynek pochodnych oferuje instrumeny paraubezpieczeniowe, uzasadnieniem istnienia których jest zabezpieczenie się przed niewypłacalnością (w całości lub cześci) państw. Instrumenty, znane jako credit default swaps (CDS), G. Soros scharakteryzował jako 'polisa na czyjeś życie połączona z licencją na zabijanie’. Ich działanie przeciw długom choćby jednego państwa grozi negatywnymi konsekwencjami innym państwom i stabilności systemu finansowego. W wypadku powodzenia ataku prócz konsekwencji dla państw (cięcia socjalne, wyższe podatki) zagrożone niepłynnością będą banki sprzedające CDS. Ryzyko atakiem CDS nie jest mocno związane z wielkością długu czy też deficytu danego państwa.
4. Przestoje w międzynarodowej wymianie handlowej
Raptowny spadek wymiany handlowej w drugiej połowie tego roku jest scenariuszem pesymistycznym . Może do niego dojść na dwa sposoby: poprzez załamanie w systemie finansowym spowodowane nieudanymi kontraktami lub też utratę międzynarodowego zaufania przez dolar. Konflikty walutowe i wyścig dewaluacyjny mogą spowodować iż kraje będą mniej chętnie kupowały od siebie towary i usługi, prowadząc do globalnego spadku mocy wytwórczych, pogłębiając kryzys gospodarczy i konflikty natury socjalnej.
Wytyczne działań:
A. Surowa regulacja rynku instrumentów pochodnych (Odpowiedź na zagrożenia 1., 2., 3.)
Dlaczego?
- W wypadku zagrożenia płynności wielkich instytucji finansowych są one ratowane zastrzykami gotówki bądź to bezpośrednio z budżetu państwa (program TARP w USA, Irlandia), bądź poprzez zastrzyki płynności przez banki centralne (lending facilities w FED (USA), linia kredytowa ECB (UE)). Koszt pomyłek instytucji finansowych jest tym samym przesunięty na podatnika. Tworzy to moral hazard, niebezpieczeństwo nieodpowiedzialnych zachowań banków. Jednocześnie obywatele zmuszani są do wyrzeczeń (cięcia budżetowe) obniżających potencjał wzrostowy krajów.
- Zastrzyki płynności przez ostatnie trzy lata kryzysu nie zachęciły banków do użyczania pożyczek zwykłym przedsiębiorstwom. Podczas gdy liczba kredytów dla 'fizycznej’ gospodarki zmalała, banki używają płynności z banków centralnych, która zapewnia im przeżycie, do spekulacji w sektorze finansowym. Zachęcone bezkarnością swych działań duże instytucje finansowe ograniczają kluczowe dla gospodarki a dające mniejsze zyski bankom pożyczki komercyjne dla przedsiębiorstw, rolników, instytucji.
- Duża część kontraktów zawierana jest przez ostatni rok na giełdach towarowych i żywnościowych, tworząc niebezpieczny trend wzrostu cen. Niekontrolowana spekulacja na rynku żywności prowadzi do niepokojów społecznych w krajach gdzie wydatki na żywność i artykuły pierwszej potrzeby stanowią duży procent budżetu domowego. Także kraje rozwinięte w wypadku nie zapobieżenia wzrostom cen mogą oczekiwać drastycznego spadku poziomu życia znaczącej liczby obywateli.
- Zagrożenie rynków długów przez użycie CDS przez nęconych wysokim zyskiem graczy finansowych jest wysokie. Potencjalne daleko idące konsekwencje dla gospodarek wielu państw (nie tylko tych zagrożonych atakiem) obejmowałyby zarówno głębokie wyrzeczenia socjalne jak i ryzyko niepłynności systemu finansowego.
Jak?
- Delegalizacja poszczególnych typów instrumentów finansowych. Rozważane powinny być zarówno częściowe jak i całościowe delegalizacje. Przykładem częściowej jest zdelegalizowanie przez niemieckiego regulatora finansowego Bafin 18 maja 2010 roku 'nagich’ (niepopartych zakupem długu) CDS. Całościowa oznaczałaby całkowite uznanie danego instrumentu za nielegalny.
- Separacja bankowości komercyjnej i inwestycyjnej. Oznaczałoby to, iż w wypadku niepowodzeń na rynkach pochodnych państwo i podatnik nie byłby wzywany do wykupywania banków z kłopotów. Groźba upadłości, utraty depozytów i zatrzymania akcji kredytowej nie istniałaby, gdyż 'ryzykowne’ banki inwestycyjne byłyby oddzielone od tradycyjnych banków komercyjnych. Potencjalne (mało prawdopodobne) straty w bankach komercyjnych ze względu na brak wysokich dźwigni inwestycyjnych nie byłyby dużym obciążeniem dla podatnika. Banki inwestycyjne zaś, bez poparcia podatnika, zmuszone by zostały do zmiany zachowań na rynku na mniej agresywne lub zniknęłyby (bankructwo-likwidacja) bez szkody dla gospodarki.
- Podatek od transakcji finansowych. Niski podatek obrotowy (z niższą stopą dla bardzo małych transakcji) wymusiłby bardziej odpowiedzialne zachowania instytucji finansowych. Obecnie największe instytucje finansowe w swych transakcjach posługują się programami potrafiącymi poprzez wychwytywanie mikro-wachań doprowadzać do nawet miliona transakcji na sekundę (high-frequency trading) doprowadzając do patologizacji światowych rynków kapitałowych. Średnia długość posiadanie jednej akcji przez inwestora na największych giełdach to 22 sekundy. Podatek obrotowy zmusiłby instytucje finansowe do bardziej racjonalnych zachowań pobierając mały procent od każdej transakcji, stabilizując rynki finansowe.
B. Współpraca przy rewaluacji parytetów walutowych (Odpowiedź na zagrożenie 4.)
Dlaczego?
- Globalne nierówności płatnicze i wymiany handlowej. Rosnące nierówności płatnicze i wymiany handlowej mogą doprowadzić do rosnącej niechęci państw do angażowania się w handel dwustronny i wzrostu protekcjonizmu.
- Zagrożenie dla produkcji. Malejąca wymiana handlowa może doprowadzić do utraty rynków i zmniejszenia mocy wytwórczych przez przedsiębiorstwa. Punktem krytycznym podrywającym zaufanie do porządku finansowego może być (nawet stopniowa lecz postępująca) utrata przez dolar amerykański hegemonii jako waluta rezerwowa świata. Ten punkt, choć wydaje się odległy, może być przyspieszony przez trendy inflacyjne oraz wyści konkurencyjnych dewaluacji między państwami.
Jak?
- Porozumienie Unii Europejskiej i kluczowych państw w sprawie rewaluacji parytetów wymiany. Porozumienie, idące dalej niż porozumienie hotelu Plaza (1985) powinno brać pod uwagę potrzeby produkcyjne wszystkich graczy. Przy regulowanym rynku instrumentów finansowych (punkt A.) nie jest konieczny powrót do systemu Bretton Woods (1944), gdyż rynek wymiany walut (forex) byłby odpowiednio stabilniejszy. W przypadku dużego załamania wymiany handlowej powrót do rozwiązań Bretton Woods byłby bardziej odpowiedni.
Odpowiednio szybka regulacja rynku pochodznych (punkt A.) czyni rewaluacje walutowe (B.) niekoniecznymi.
Adaptacja powyższych wytycznych jako odpowiedź na wyzwania Polskiej Prezydencji UE pozwoli uniknąć zagrożeń dla systemu finansowego, gospodarki i ładu społecznego.
Agresywna regulacja rynków finansowych jest koniecznością, jej brak oznacza poniesienie olbrzymich kosztów społecznych i regres gospodarczy.
E. K. Lange
Przypisy:
[i] Kryzys podaży żywności jest poważny, jednakże wzrosty cen na giełdach są oderwane od jakiejkolwiek realnej wyceny relacji popyt-podaż. Tym niemniej kurcząca się podaż jest faktem, wśród jej przyczyn leżą przede wszystkim polityka dopłat do biopaliw (przeznaczanie pól uprawnych na etanol) oraz trudności rolników w zdobyciu kredytu bankowego.
[ii] W sumę tą wchodzą te derywaty, które są handlowane na giełdach oraz te wymieniane między stronami. Źródło: Amounts outstanding of the over-the-counter (OTC) derivatives: (June 2010: $582 655 000 000 000) BIS Quarterly Review: www.bis.org/statistics/otcder/dt1920a.pdf oraz EXchange Traded Derivatives Rise 30% to $692 Trillion, BIS Says By Liz Capo McCormick, Bloomberg – June 8, 2008
Foto: M. Janiec (Flickr)