Bez kategorii
Like

WARSZAWSKA INWAZJA NIEPODLEGŁOŚCI by Carcajou

13/12/2011
424 Wyświetlenia
0 Komentarze
4 minut czytania
no-cover

Byłem koordynatorem akcji od strony technicznej i muzycznej.

0


Z racji powierzonego mi zadania na Placu pojawiłem się, podładowany adrenaliną, już o 14.00., wkrótce potem doszusował Łazarz. Podczas przygotowań do imprezy najadłem\liśmy się nieco nerwów. W życiu nie sądziłem, że są możliwe takie cyrki, ale pominę to milczeniem, by nie "jątrzyć".

Wnioski już zostały wyciągnięte.

Z rezultatu swojej pracy jestem zadowolony. Raz – Miasto do spółki z Policja nas nie spacyfikowały (nagrane przeze mnie video z rozmów z Policją da Carcinka), dwa – wyszło zdedcydowanie mniej niż 25.000 zł., trzy – impreza się udała.

Największe podziękowania kieruję do Maćka Molendy z MusicMachines oraz Jerzego Ziętego z Krakowa. Dziękuję też Panu Jackowi Wiewiórze z Toi-toi Polska za okazanie dobrej woli (zapamiętam ten kontakt).

 

Jest mobilna scena – nasz Wóz Drzymały. Udało się wjechać, ufff

Niewolnik własnych genów wykrakał ("Busik na żniwach")

Nadciąga zasilanie – niestety wersja mini ze względu na obostrzenia dot. wjazdu tirów do centrum miasta.

Brygada Kryzys NE 🙂

Przyglądał nam się KRUK i Rolex.

Stanowisko dowódcze MM w przygotowaniu.

 

Co grano?

 

Fabryka (przerywane przemówieniami polityków, działaczy społecznych,  kombatantów):

– Ten kraj (intro)

– Co się stało (utwór napisany w stanie wojennym)

– Złoty Róg (rozruszał demonstrantów)

– Żądamy amunicji (b. energetyczny kawałek, suuper)

 

W przerwie puszczono część filmu "Widziałem Naziola" Ewidentnego Oszusta. Wcześniej Łazarz skierował apel do braci Rosjan, podpisywany był na miejscu, by ci rozprawili się z putinowską dyktaturą i spuścizną komunistyczną – by nasze narody mogły wreszcie żyć w przyjaźni.

 

Kryzys (grane cięgiem):

– Święty szczyt (intro)

– Małe psy (dedykowane politykom)

– Dolina lalek (panowie pilnujcie swoich kobiet)

– Telewizja (telewizja i Radio Maryja … chyba Robert nie słucha RM)

– Złodziej Ognia (kapitalny utwór z początków Kryzysu – szkoda że utwory, o które prosiłem nie są grane przez zespół, nawet nie ma nigdzie do nich spisanych słów, ale to się ma zmienić, jak mi powiedział Robert Brylewski przy rozgrzewaczu).

 

Zespoły wypadły bardzo dobrze: Fabryka b. dobrze przygotowała publikę pod Kryzys. Wkrótce info o koncercie Fabryki.

Ryszard Opara wyszedł nieźle – w finale imprezy, będąc na scenie z Adamem Słomką (mądrze prawił), Robertem Winnickim i Łazarzem, zaintonował hymn narodowy (szkoda tylko, że skończył na pierwszej zwrotce :))

 

Refleksja końcowa: Marsz zapowiedziany 13.12. i wałkowany przez media przykrył naszą imprezę. Tym razem "się udało".

 

Polecane:

carcajou.nowyekran.pl/post/43381,lazacy-lazarz-jasnowidzem

0

carcajou http://www.lassmolenski.pl

Blog koordynatora akcji LAS SMOLEŃSKI

226 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758