bawi Pana Boga…rozmową o Narodzie…
Słowacki skłopotany bawi Pana Boga
rozmową o Narodzie w środku Europy
który jeszcze nie podniósł schylonego karku
i nie zrzucił hańbiącej i gniotącej stopy
bo w zjadaczach chleba co mieli w anioły
przemienić się nie bije jeszcze serce Twoje
a u ramion to nie skrzydła wyrastają mocne
ale żyły jak powrozy jak dzikie powoje
które wiążą nam ramiona oplątują nogi
a więc podnieś Panie Boże mój Naród ubogi
a jeśli trzeba będzie już gwiazdę z wieczora
zapal ! abyśmy zobaczyli siną twarz upiora !
NIEZALEZNY ZAKLAD POETYCKI. Kubalonka. Naród,który sie oburza,ma prawo do nadziei, ale biada temu,który gnije w milczeniu. Cyprian Kamil Norwid