Czasami tak sobie myślę
kiedy stajemy na "granicy czasów",
w dobie gdzie "uczeni w piśmie" pertraktują z "cezarami"
rodzą się prorocy, którzy przez "zjadaczy chleba" będą kamienowani…
to odwieczne prawidło, zwłaszcza, kiedy "cezarów"
wynoszą na trony – iluzjoniści i kuglarze…
jakże bardzo chciałbym się mylić
Chcialbym cos od siebie dac... I choc wiele nie mam, to daje siebie samego.