W Gdyni ma powstać pomnik upamiętniający Polaków wypędzonych przez Niemców po zajęciu Gdyni. Jest to dobra i właściwa decyzja, biorąc pod uwagę działania polonofobów sympatyzujących z poglądami Steinbach.
Jak dowiadujemy się z niezaleznej.pl (18.10.2011) w Gdyni ma stanąć pomnik Polaków, ofiar niemieckiego antypolonizmu, wysiedlonych podczas okupacji z Gdyni. Jest to właściwy, choć niekompletny sposób przeciwstawienia się polonofobom związanym z poglądami Steinbach. Cytujemy:
W Gdyni powstanie pomnik upamiętniający mieszkańców wysiedlonych przez niemieckich okupantów. We wtorek, w miejscu gdzie w czasie II wojny światowej wysiedlani czekali na wywózkę, wmurowano kamień węgielny pod monument.
Inicjatorem budowy pomnika jest Stowarzyszenie Gdynian Wysiedlonych. W zabiegach wspiera je miejscowy samorząd, IPN a także mające swoją siedzibę w Gdyni Stowarzyszenie Powiernictwo Polskie.
Jak poinformował PAP prezes Stowarzyszenia Gdynian Wysiedlonych Benedykt Wietrzykowski, nie wiadomo jeszcze, jak będzie wyglądał pomnik, który stanie na Placu Gdynian Wysiedlonych – przy skrzyżowaniu ulic Starowiejskiej i Dworcowej. – Do końca grudnia wraz z miastem chcemy rozstrzygnąć konkursna projekt, a potem – gdy tylko zbierzemy odpowiednie fundusze – przystąpimy do budowy – powiedział prezes.
Gdynia była pierwszym polskim miastem, w którym Niemcy rozpoczęli wysiedlenia polskiej ludności. Akcja ta miała początek w połowie października 1939 roku i trwała do 1942 roku. W pierwszej fazie wysiedleń Niemcy ogłaszali wykwaterowanie danej dzielnicy dając Polakom od kilku do kilkunastu godzin na opuszczenie domów czy fabryk.
Wysiedleńcom pozwalano zabrać z sobą tylko niewielką część majątku (ok. 30 kg na osobę). W zamkach drzwi do swoich mieszkań czy domów Polakom nakazywano zostawić komplety kluczy. Lokale te zajmowali później Niemcy sprowadzeni do budowy m.in. portu wojennego w Gdyni.
Więcej:
Pomimo ludobójstwa, niszczenia polskiego panstwa i kultury przez totalitaryzmy XX. wieku, problem dyskryminacji, oczerniania, zlych stereotypów na temat Polaków nie zostal w zinstytucjonalizowany sposób podjety. Problem ma nazwe: antypolonizm.