Bez kategorii
Like

Smacznego telewizorku

17/02/2011
510 Wyświetlenia
0 Komentarze
2 minut czytania
no-cover

Oglądałam wczoraj nagrania z koncertu/show z 1995 roku. Na sali była Agnieszka Osiecka, Piotr Skrzynecki nie dał rady dojechać. Błyskotliwe dialogi, humor, poezja ot tak, dla wszystkich w codziennej dawce jak wielo-zbożowe płatki śniadaniowe. I aż dziw, że ja pamiętam tamte czasy ostro i wyraźnie. To chyba może świadczyć o .. starości:) Minęło 16 lat. Tłum przed odbiornikami różnej maści porywa taniec z gwiazdkami i białymi karłami. Łakomie zaglądamy pod spódnice ztuningowanym Osobistościom klasy mocno  półśredniej, choć jak wiadomo nie od dziś, druga świeżość nie istnieje. Zachłannie ściskamy pilota i kciuki w nadziei, że telewizyjne szoł pozwoli uszczknąć choć skrawek z pańskiego stołu. Może, jeśli światła reflektorów odpowiednio oświetlą moją zgrabną …łydkę…, zostanę w końcu modelką albo chociaż seksowną mamuśką?? […]

0


Oglądałam wczoraj nagrania z koncertu/show z 1995 roku. Na sali była Agnieszka Osiecka, Piotr Skrzynecki nie

dał rady dojechać. Błyskotliwe dialogi, humor, poezja ot tak, dla wszystkich w codziennej dawce jak wielo-zbożowe płatki śniadaniowe.
I aż dziw, że ja pamiętam tamte czasy ostro i wyraźnie. To chyba może świadczyć o .. starości:)
Minęło 16 lat. Tłum przed odbiornikami różnej maści porywa taniec z gwiazdkami i białymi karłami. Łakomie zaglądamy pod spódnice ztuningowanym Osobistościom klasy mocno  półśredniej, choć jak wiadomo nie od dziś, druga świeżość nie istnieje.
Zachłannie ściskamy pilota i kciuki w nadziei, że telewizyjne szoł pozwoli uszczknąć choć skrawek z pańskiego stołu. Może, jeśli światła reflektorów odpowiednio oświetlą moją zgrabną …łydkę…, zostanę w końcu modelką albo chociaż seksowną mamuśką??
I już nie ma poezji…
Jest tymczasowość byle jak upstrzona brokatem dla niepoznaki. Przecież to bujda, granda zwykła.
Mam paranoiczne podejrzenia, że telewizja celowo PROLETYZUJE kulturę, aby zrobić z niej dodatek do stringów jakiejś różowej pogodynki.
Trochę mi to wygląda na narkotyk – somę z Orwella  i robi się trochę strasznie..
Poezję zastąpiło podglądactwo.
I jak tu się w takiej sytuacji dziwić, że jeden Pan Poseł VOYEURYSTA chętnie by sobie popatrzał jak "TO" ze sobą robią kobietki.
A za karę – linijką po łapach i 30 pompek za "rubaszne" poczucie humoru – jak to ujął Pan Minister Bezgranicznej Głupoty.
A ja się jednak dziwię….

0

matrioszka

Obserwacje otaczajacej rzeczywistosci w lekkiej, humorystycznej formie. Refleksje o narzuconych rolach spolecznych i absurdach zycia codziennego.

9 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758