Prawda was wyzwoli
 
                                              Tylko prawda jest ciekawa
 
 
 
 
I O tym artykule
 
Rozwija najistotniejszy wątek podjęty w poprzednim.
 
 
( tytuł niniejszego artykułu został nieco zmieniony ze względu na katastrofę kolejową. Pierwotnie : Ludzie z pociągu: 60-ciu posłów PiS w drodze do Katynia 10.04.2010. Moje osobiste doświadczenie jest tu specyficzne,bo przez dwa tygodnie zajmowałem się pociągiem do Smoleńska i ze Smoleńska i innymi pokrewnymi rzeczami.)
 
(Artykuł pierwotnie planowałem dać w "jednym kawałku". Liczy jednak około 30 stron bez grafik. Dlatego podział. Najciekawsze rzeczy są w części drugiej, która mam nadzieję jutro, a najþóźniej w poniedziałek)
 
Uwaga: Zachęcam do archiwizowania linkowanych stron, a także pokrewnych tematycznie, których nie wymieniam w artykule.
 
Przed przeczytaniem 60-ciu posłów PiS w drodze do Katynia 10.04.2010” sądzę że zapoznanie się najpierw z poprzednim, w tym wypadku, jest raczej niezbędne. Ponieważ „Posłanki: Szczypińska i Kempa…” liczy około 14 stron znormalizowanego maszynopisu, a pierwsza część niniejszego około 10 stron (całość blisko 30 nie licząc grafik, które w II częśći) trzeba więc zarezerwować nieco więcej czasu niż przy czytaniu internetowego, nawet dość długiego artykułu.
W poprzedniej kilkuwątkowej pracy wiele rzeczy tylko sygnalizuję. Tutaj temat jest zawężony, a i tak wyodrębniłem jego część w osobnym materiale. Pierwszą część, z dwóch lub trzech.  
 
Artykuł niniejszy zajmuje się więc (uwaga!) zgodnie z tytułem tylko wyjazdem pociągu specjalnego do Smoleńska. (Poza pewnymi wyjątkami kiedy wydaje mi się to niezbędne) Czasem przed wyjazdem i od momentu wyjazdu do czasu przekroczenia granicy. Mam tu na myśli relacje bieżące, a nie ex post. Czas przed wyjazdem dotyczy także wcześniejszych przywołanych tu relacji z lutego i marca 2010). Porównawczo są także wspomniane dwie relacje z wyjazdu pociągiem Rodzin Katyńskich w dwóch terminach: 2009 i 1995)
Reszta w kolejnych odsłonach. (Mam nadzieję że szybciej umieszczanych ponieważ zajmując się tym wykonałem i część pracy z przyszłego, czy dwóch przyszłych)
 
Strony internetowe i relacje które tu cytuję i omawiam są oczywiście pewnym wyborem. Pominąłem tu strony, które powtarzają te same treści. Starałem się też o różnorodność źródeł. A i z tych „ciekawych” nie sposób było wszystkiego ważnego przytaczać.
 
II Kilka ogólnych uwag
 
Dla niezbyt może licznej, ale zauważalnej grupy Polaków inscenizacja wypadku na Siewiernym jest już czymś oczywistym, faktem, który dawno przyjęli, często długo badali, w przeważającej większości z początku odrzucając, lub bardzo dokładnie weryfikując.
 
W związku z tym rodzi się naturalne pytanie : Co się stało z Delegacją? Tutaj trzeba zauważyć dociekania były istotnie mniejsze, z rożnych powodów. Jednym z nich, nie najważniejszym, ale istotnym był brak materiału tak obszernego, jak związanego z próbą budowania narracji katastrofy na Siewiernym.
 
O ile nienormalność wylotu wobec inscenizacji na Siewiernym była czymś oczywistym i badanym, a także (wobec braku śladów wylotu, wylotów brany pod uwagę brak jakichkolwiek wylotów z Okęcia) to nienormalności wyjazdu pociągu poświęcano znacznie mniej miejsca. (Głównie Intheclouds i Mmariola. Jeśli kogoś pominąłem kto wcześniej o tym dużo pisał to z góry przepraszam).
 
O ile jednak były zauważone niektóre nie trzymające się kupy i anormalne rzeczy dotyczące pociągu , o tyle nie podejrzewaliśmy, (a w każdym razie nie pisaliśmy) że posłowie PiS mogą kłamać i ci którzy byli w Katyniu, w części lub nawet wszyscy nie dostali się do Smoleńska pociągiem. (Mówimy tu tylko o posłach bowiem od dawna zauważone były zmienne relacje Sasina co do jego środka lokomocji do Smoleńska, jednakże reprezentował on kancelarię prezydenta, nie, jak teraz parlament).
 
Brało się to z prostego założenia interesujących się zamachem iż nasi , jak sądziliśmy, sprzymierzeńcy w tej sprawie czyli PiS, związane z nim środowiska, oraz Parlamentarny Zespół Smoleński, w tym przede wszystkim osoba Antoniego Macierewicza dążą do rozwikłania tajemnicy smoleńskiej. Być może kierując się taktyką działania na podminowanym terenie, ale nikt z nich nie ma żadnych interesów w w tym, aby prawda nie była wyjaśniona. Wprawdzie wcześniej było wiele symptomów, by wymienić tylko nie występowanie o ekshumację przez Jarosława Kaczyńskiego, PiS, a także środowiska z nim związane (O innych, niektórych symptomach w poprzednim artykule), lecz przyjmowaliśmy je z dobrodziejstwem inwentarza.
 
Czar jednak prysł po trójwymiarowej prezentacji przez Zespół Smoleński samolotowego złomu, co wzbudziło oburzenie osób poświęcających swój czas i serce dociekaniu prawdy. Do tego doszło agresja, broniącego swoich i nie swoich przede wszystkim interesów, Antoniego Macierewicza wyrażająca się w nazwaniu wszystkich zaangażowanych obywatelsko i społecznie osób, prawdziwych patriotów, Polaków, przy tym o trzeźwym umyśle – agentami.
 
III Niektóre ważniejsze rzeczy będące pokłosiem „Posłanki: Szczypińska i Kempa…”
 
Po zamieszczeniu: Posłanki: Szczypińska i Kempa przyleciały 10.04.2010 samolotem a w nim. in. zarzutu A. Macierewiczowi:
 
Uważam że Pan kłamie Panie Macierewicz. Proszę w wiarygodny sposób i nie budzący wątpliwości udowodnić że jechał Pan pociągiem do Smoleńska 10 IV 2010.
 
Stwierdza się co następuje (ważniejsze rzeczy):
 
– Nikt nie próbował zaprzeczyć, ani zanegować w konkretny sposób temu co zostało napisane.
 
– Nie było wtedy i nikt też od czasu zamieszczenia tego artykułu nie próbował przedstawić jakiejś listy pasażerów pociągu, w tym listy owych 60-ciu posłów PiS.
-Pojawił się na youtube film przedstawiający wyjazd do Katynia. W krótkim czasie po zamieszczeniu „Posłanki: Szczypińska….” na moim blogu pojawił się nick Bzura. Poinformował że jest księdzem Zawiślakiem, który był wtedy w Katyniu, podał także adres e-mail z imieniem i nazwiskiem: Konrad Zawiślak. Stwierdził iż posiada niepublikowany film z podróży do Katynia. Ostatecznie film został zamieszczony w serwisie Youtube. Przedstawiający się jako ksiądz Zawiślak z nickiem Bzura 1939 pojawił się rok wcześniej na blogu Intheclouds gdy pisała o pociągu do Smoleńska i wykazywała anormalności.
Nie wchodząc w tym artykule w szczegóły samego filmu stwierdzę tylko iż:
 
Na filmie tym nie zauważyłem żadnego posła PiS z owych mniemanych 60-ciu
 
– Mniej istotna rzecz i nie zaskakująca blogerów, ale zaznaczę. Poniższa strona linkowana w moim poprzednim artykule już nie jest dostępna. W której jest mowa o dwustu (200) pasażerach pociągu. Była linkowana wcześniej w poście Intheclouds rok temu, była dotąd dostępna i zniknęła po umieszczeniu „Posłanki: Szczypińska i Kempa…’
 
……………………………………………………………………………………..
……………………………………………………………………………………
 
Relacje o 60 posłach były przed podróżą i to krótko przed podróżą.
 
Potem zaś pojawiały się sporadycznie przy relacjach pojedynczych posłów wracających wedle nich pociągiem ze Smoleńska. Najczęściej liczba ta nie była wspominana. O ile przed wyjazdem powtarzała się w wielu relacjach prasowych to w drodze powrotnej stała się liczbą bardzo rzadko używaną.
 
Jak już wyżej napisałem i powtórzę to jeszcze raz uzupełniając:
 
Nie ma listy (bądź też jest ukryta i podobnie niżej) pasażerów pociągu.
 
Nie ma listy owych (j.w.) 60-ciu posłów PiS z pociągu.
 
Nie ma materiałów dokumentujących pobyt na dworcu Warszawa Zachodnia w dniu 9 kwietnia 2010 posłów PiS jak i osób je odprowadzających. Zdjęć, filmów, wywiadów itd. (Poza jednym wyjątkiem o którym w rozdziale IX. )
 
Nie ma żadnych materiałów (dostępnych lub w ogóle ich nie ma) dokumentujących pobyt w pociągu posłów PiS w drodze do Smoleńska. (Zdjęć, filmów, wywiadów itd.) Jak przede wszystkim listy pasażerów.
 
Opowieści posłów PiS ex post o ich podróży pociągiem są opowieściami kilku osób i niezależnie od tego że są tylko słowami to dotyczą niedużej tylko części mniemanych pasażerów, posłów PiS.
 
Nie było i nie ma żadnej (dostępnej) relacji na żywo z wyjazdu do Smoleńska z pociągu.
 
(Niewątpliwie Radio Maryja i TV Trwam byłyby zainteresowane przeprowadzeniem takie relacji na żywo, choćby tylko telefonem posła, na przykład połączeniem w Aktualnościach Dnia. Z drogi do Smoleńska nie mieliśmy jednak żadnej takiej relacji.)
 
Nie mamy żadnych śladów pracy dziennikarzy z pociągu.
 
Narracja która pojawiła się w mediach dotycząca pociągu była taka sama jak dotycząca samolotu. Wszyscy bardzo chcielijechać.I aż 60-ciu posłów pociągiem . Oprócz tego kilku samochodem. Takie były zapowiedzi dotyczące samych posłów. Oprócz tego Polacy z niemal całego świata zdążający tam rowerami samochodami, autobusami, koleją, no i pociągiem, czyli wszystkimi środkami lokomocji.
 
 
IV Kto zamawiał pociąg? Kiedy? Dostawca usługi. Cena. Ceny porównawcze.
  1. Wynajem pociągu specjalnego do Smoleńska na obchody Katyńskie.Tak zatytułowana jest pojedyncza strona, bez podstron, sygnowana przezRadę Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa
 
2010-05-24 00:00. (Dlaczego dopiero taka data zamieszczenia?!)
 
Ogłoszenie dotyczy: zamówienia publicznego.
Czy zamówienie było przedmiotem ogłoszenia w Biuletynie Zamówień Publicznych:nie.(wytł. C.P)
IV.1) DATA UDZIELENIA ZAMÓWIENIA: 29.03.2010.(podkr.C.P)Czy nie późno?…
 
  1. Określenie przedmiotu zamówienia: Przedmiotem zamówienia jest wykonanie przez Wykonawcę usługi transportu kolejowego 400 osób, pociągiem specjalnym do Smoleńska na obchody Katyńskie,zestawionego z 14 wagonów sypialnych(podkreślenie C. P.) z liczbą dostępnych miejsc: 400.
  2. I. 2) RODZAJ ZAMAWIAJĄCEGO:Administracjarządowa centralna.(podkr. C.P.)
 
Czyżby nasi posłowie nie mieli wtedy w ogóle wtedy w planach jazdy pociągiem? No tak, ale przecież do ostatniej chwili nie wiedzieli pociągiem czy samolotem i wielu ich znajomych i rodziny nie wiedziały, czy oni w tym pociągu czy samolocie…
Więc w ostatniej chwili chwili albo hyc do samolotu albo hyc do pociągu. Prawdziwi ludzie z pociągu. Mobilni nasi posłowie. Inne nacje tylko mogą nam pozazdrościć takich posłów.
 
IV.5)Szacunkowa wartość zamówienia (bez VAT): 265000,00 PLN.
Daje to w podzieleniu przez 400 w zaokrągleniu 662 złote.
 
Cena zaś otrzymanej oferty to : 323555,56. Dzieląc przez 400 w zaokrągleniu 888 złotych
 
(info uzupełniające na dole strony -artykuł pochodzi z portalu www.pb.pl )

http://www.pb.pl/actionprint/2104897,35471

 
2. Jaka jest cena w pociągu Smoleńsk -Warszawa – Smoleńsk? Agencja turystyczna Wilejka w ofercie zamieszczanej przed 10 kwietnia proponuje wyjazd na termin 18 -20 kwietnia 860 złotych za osobę plus wiza rosyjska 180 zł i wiza tranzytowa białoruska 80 zł (do 16 roku życia). W cenie śniadanie, obiadokolacja, autokar do Katynia.
Przy okazji tej oferty mamy i inna ciekawą rzecz:
 
Organizator ustala zbiórkę, nawet nie wyjazd jeszcze na dworcu Warszawa Centralna ( mniej oficjalna pielgrzymka Warszawa Centralna. Ważniejsza – Warszawa Zachodnia czyli wszystko sie zgadza) na godzinę 15:15, przyjazd zaś do Smoleńska planowany jest na godzinę siódmą rano (następnego dnia oczywiście). Po obiadokolacji planowany jest jeszcze przejazd i wieczorny pobyt na cmentarzu. I mimo tak późnej pory wyjazdu pociągiem planowany jest przyjazd do Warszawy na godzinę 06:50!
 
 
Poza posłami posiadającymi paszporty dyplomatyczne pozostałe osoby musiały postarać się o wizy z odpowiednim wyprzedzeniem. Poza posłami pomijając już inne rzeczy „wizowi” pasażerowie nie mogli zdecydować się na podróż w ostatniej chwili, kilka dni przed. O tym trzeba pamiętać.
 

http://www.katyn.pl/index.php?display=one_rec&id_one=3

 

  1. Strona rail.phototrans.eu informuje:
    PKP Intercity uruchamia pociąg specjalny, który przewiezie przedstawicieli Rodzin Katyńskich na uroczystości upamiętniające śmierć polskich oficerów w Lesie Katyńskim.

    Będzie to okazja do zrobienia zdjęć unikalnego składu (17cie wagonów WL*) na wschodniej E20.

Pociąg PWPE MMPE i 11700/1 WARSZAWA – SMOLENSK kursuje 9 IV 2010
Rozkład jazdy zatwierdzony.
 

(ale tutaj mamy bardziej zaskakującą informację -wytłuszczenie moje)
Aktualizacja!

Pociąg powrotny ze Smoleńska będzie wracać do Warszawy dzisiaj (10 kwietnia 2010)! Do Polski powinien wjechać przed północą – prowadzony będzie operatywnie – brak rozkładu!

 

http://rail.phototrans.eu/18,81,0.html

 
4.
 
Podawana cena biletu dla posłów
 
665
 
Ciekawa liczba, prawda? Brakuje tylko najmniejszej całej liczby czyli jedynki by dla niektórych była „pełnia szczęścia”.
 
(Tak a propos. Na moim blogu niedawno (przed napisaniem poprzedniego artykułu) gdy przeglądałem wcześniejsze wpisy co rusz zacząłem natrafiać na ową liczbę, już jednak z jedynką dopełniającą. (jako liczbę wejść na artykuł) Z początku nie zwróciłem na to uwagi, bo też trudno aby to przyszło do głowy, ale potem rzecz zaczęła się rzucać w oczy. Grzeszny ja wprawdzie człowiek, ale rzymski katolik i pentagramów nie kultywuję także pod postacią pięcioramiennej gwiazdy obojętnie jakiego koloru, oraz złem się nie fascynuję, a od wszelkich „czarów” trzymam z daleka. Po prostu ktoś (zakładam że gdy liczba nie była bardzo odległa, 500, więcej „doklikiwał” artykuł i zostawiał na wiadomej liczbie wejść.)
 
W poprzednim artykule wspomniałem aresztowanego blogera Rafała Gawrońskiego. Rafał Gawroński analizował też sprawę mordu katyńskiego. Twierdzi że to był mord o charakterze rytualnym. Ostatnio areszt został przedłużony z 40 dni do 3 miesięcy. Nie czytałem tych materiałów (po prostu brak czasu, a do tego trzeba podejść bardzo rzetelnie) czytałem inne teksty pana Gawrońskiego i to co pisał i prześladowania jego osoby uwiarygadniają to założenie. Są informacje że najistotniejszym powodem ostatnich prześladowań były właśnie jego analizy katyńskie.
 
V Przed wyjazdem.
 
1.Uroczystościom z udziałem prezydenta towarzyszyć będzie, po raz pierwszy tak liczna, ok. 300-osobowa grupa rodzin ofiar katyńskich (m. in. zrzeszonych w Federacji Rodzin Katyńskich). Wśród krewnych ofiar będą także osoby niezrzeszone w żadnej organizacji, które przyjadą m. in. ze Stanów` Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Kanady i Norwegii.
Donosi portal „Echo dnia" 7-go kwietnia 2010 o godz. 11:00 (za PAP/TVN 24)
 
( Zwróćmy uwagę że w ostatniej chwili pojawiają się owe osoby z wszelakich krajów zachodnich, po których potem ślad ginie. W ostatniej chwili wszyscy muszą tam jechać, wszyscy muszą tam być. Jednym samolotem i trzeba odmawiać ,bo niestety nie ma możliwości aby wszyscy chętni i jednym pociągiem i niestety trzeba odmawiać i nie mogą wszyscy chętni.)
 
(Wobec takiej bezczelności jak na przykład ta że są we osoby z różnych krajów, a potem ich nie ma i „nikt” o tym nie mówi, analizy, analizami, niewątpliwie są potrzebne, ale jeśli nie będzie 25 tysięcy młodych ludzi w proteście przeciw smoleńskiemu matriksowi dotykającemu wszystkich jego aspektów to nie mamy o czym mówić.)
 
Jedźmy dalej.
 
Andrzej Przewoźnik powiedział:

W sumie w specjalnym pociągu, który wyjedzie z Warszawy w piątek, 9 kwietnia, znajdzie sięok. 400 osób.Poza rodzinami ofiar będą żołnierze kompanii honorowej Wojska Polskiego, harcerze i wolontariusze . (Zauważmy, w tym wypadku nie mamy wzmianki o posłach. Czy Andrzej Przewoźnik mógł pominąć tak wielką liczbę posłów i zlekceważyć? Czy możliwe że 7-go kwietnia nie wiedział iż jacykolwiek posłowie PiS mają zamiar jechać pociągiem? )
 
Jak poinformował, pociąg wyjedzie o godz. 22 (!) z dworca Warszawa Zachodnia, w Smoleńsku będzie w sobotę rano.
 

Jak podkreślił Przewoźnik, Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa odbierawiele próśb dotyczących podróży specjalnym pociągiem do Katynia, jednak ze względów organizacyjnych nie może ich spełnić(Podkreślenie C.P.).Na szczęście mamy bardzo wiele przypadków takich, że są to ludzie młodzi, którzy do Katynia jadą pierwszy raz i chcą kontynuować tradycje rodzinne – dodał.
 
Jak widać jest ta sama narracja co z samolotem. Wielu chciało jechać, ale nie mogło. Jak widzimy są to ludzie młodzi, a więc osoby całkowicie z zewnątrz, osoby ze względu na wiek nie sterowane przez służby i mogące okazać się na miejscu niewygodne. Kto miał zatem jechać?
 

http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100407/KRAJSWIAT/611694832

 
 
2. Portal „Hej Rzeszów” 2010-03-25 12:58
 
Podkarpaccy poslowie jadą do Katynia –głosi tytuł. Podtytuł: Wybiera się Leszek Deptuła z PSL czy Krzysztof Popiołek z PiS.
W oficjalnych uroczystościach udział weźmie Prezydent RP Lech Kaczyński, w skład oficjalnej delegacji wejdzie poseł na Sejm RP Krzysztof Popiołek  – informuje mieleckie biuro PiS.
Na uroczystości, przewidziane na ten dzień, poseł Popiołek uda się specjalnym pociągiem wraz z rodzinami oficerów zamordowanych podczas II wojny światowej w Lesie Katyńskim.
– 10 kwietnia uczestniczyć będę, jako oficjalny przedstawiciel Polskiego Sejmu w uroczystościach upamiętniających 70. rocznicę Zbrodni Katyńskiej – informuje Leszek Deptuła.
Udaję się w to szczególne miejsce dla serc wszystkich Polaków, jako członek oficjalnej delegacji Polskiego Sejmu wraz z Prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej Lechem Kaczyńskim. Każdy Klub Sejmowy będzie reprezentowany przez trzech posłów razem udaje się 12 przedstawicieli Polskiego Parlamentu– przekazuje poseł PSL Leszek Deptuła.

 
Jak widzimy jest mowa o trzech posłach PiS. Trzech posłach ogólnie. Nie ma mowy o 60-ciu posłach PiS wybierających się pociągiem, ani o planach wyjazdu licznej ich grupy. Nawet planach ewentualnych, branych pod uwagę.
Choć nie dotyczy to bezpośrednio pociągu warto przytoczyć te wyraziste słowa posła Deptuły
– Zbrodnia Katyńska ze względu na jej ideologiczne umotywowanie względami klasowymi, narodowymi oraz jej masowość jest dla mnie zbrodnią ludobójstwa – zbrodnią przeciwko ludzkości. Dlatego ta ohydna zbrodnia nigdy nie może ulec przedawnieniu. Nigdy, jako Polak nie zgodzę się na odrzucanie przez Rosję tej historycznej prawdy i czynienie wielu przeszkód do ostatecznego ujawnienia wszystkich okoliczności tej potwornej zbrodni – mówi Deptuła.

http://hej.rzeszow.pl/podkarpaccy_poslowie_jada_do_katynia,artykul3783.html

 

3.Strona internetowa TVP info. 26.02.2007, 20:27
Rodziny Katyńskie pojadą do Katynia specjalnym pociągiem na uroczystości upamiętniające 70. rocznicę mordu NKWD na polskich oficerach. Szacuje się, że pociągiem do Katynia pojedzie ponad 200przedstawicieli Rodzin Katyńskich, a także harcerzy i wolontariuszy, którzy będą pomagać przy przebiegu uroczystości.
 
Nie ma tu mowy o posłach PiS nie tylko o 60-ciu ,ale w ogóle. 60, tak liczna grupa posłów PiS, które nigdy nie wyjeżdżała razem w takiej liczbie z kraju. Dodajmy do tej liczby posłów PiS „w samolocie”.
 
Na 10 kwietnia przygotowujemy specjalny pociąg dla 200 przedstawicieli Rodzin Katyńskich (Przewoźnik)
 
Wcześniej jako najbardziej prawdopodobny termin uroczystości w Lesie Katyńskim nieoficjalnie podawany był termin 10-11 kwietnia. Rozważany był też 17-18 kwietnia, bądź 7-8 kwietnia.
 

http://www.tvp.info/informacje/polska/rodziny-oficerow-wybieraja-sie-do-katynia

 
4.Fundacja Zawsze Potrzebni. (potrzebni.nazwa.pl) 28 luty 2010. 11:18
Na 10 kwietnia przygotowujemy specjalny pociąg dla 200 przedstawicieli Rodzin Katyńskich, którym mają udać się na uroczystości katyńskie – powiedział sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzej Przewoźnik.”
Wcześniej jako najbardziej prawdopodobny termin uroczystości w Lesie Katyńskim nieoficjalnie podawany był termin 10-11 kwietnia. Rozważany był też 17-18 kwietnia, bądź 7-8 kwietnia.”
 

http://www.potrzebni.nazwa.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=967%3Aspecjalny-pocig-do-katynia&Itemid=73

 
5. Portal Polska.pl. 31.03.2010, 15.33
Razem z prezydentem do Katynia uda się około 400 osób.
 
Wynika ze tego że to łączna liczba osób, wraz samolotem. Czyli gdyby liczyć ilość Delegacji z „samolotu” byłoby to około 300 osób w pociągu maksymalnie. Trzeba też przypomnieć że niemała ilość rodzin katyńskich poleciała 7 kwietnia. Dodajmy też że ilość Delegacji z pociągu w roku 2011 wynosiła wedle powtarzanych relacji 220 osób. Zresztą tylko rodzin katyńskich bez posłów. Nie chcieli powtórzyć swej mniemanej podróży i wyjazdu 9 kwietnia 2010 i potowarzyszyć rodzinom katyńskim w roku 2011 tak jak „towarzyszyli” w wyjeździe 9/10 kwietnia 2010?
 
 
Podsumowanie.
  • Liczba osób (W kolejności): 400 osób w pociągu, 12-stu przedstawicieli parlamentu łącznej Delegacji, Ponad200 przedstawicieli Rodzin Katyńskich harcerzy i wolontariuszy, 200 przedstawicieli Rodzin Katyńskich, około 400 osób – łączna liczba Delegacji.
  • W relacjach tych od 26 luty do 7 kwietnia nie ma wzmianki o 60 posłach jadących pociągiem ani nawet ich znacznej liczbie.
  • Podawana liczba 400. Dodajemy do tego 60. Mamy 460 czyli Podawaną później najczęściej liczbę pasażerów pociągu.
 
Gdyby w tej sprawie była ochota na żarty można by rzec iż dwa wagony posłów PiS doczepiono w ostatniej chwili, niemal gdy pociąg już ruszył, albo i pod drodze.
 
– Godzina wyjazdu podana dopiero 7 kwietnia przez A. Przewoźnika (nomen omen przewoźnika) dwudziesta druga! Z przyjazdem w sobotę rano.

Koniec częśći I artykułu

 

C. d. n.