POLSKA
Like

Zarządcy III RP

11/02/2015
1157 Wyświetlenia
6 Komentarze
9 minut czytania
Zarządcy III RP

Motto: „W dupach wam się poprzewracało” (Ferdek Kiepski)

Próba skierowania uwagi Narodu na związkowców, których płace rzekomo stanowią zbyt wielkie obciążenie dla polskiego węgla, znalazła nieoczekiwany finał. Jakiś „życzliwy” przekazał strajkującym informacje o zarobkach zarządu spółki.

0


1.

kolorz

Na skutek różnego rodzaju umów z Jastrzębskiej Spółki Węglowej wyprowadzono w ostatnich kilku latach około 100 mln zł – oceniają związkowcy. Zarząd JSW uznał, że dane przytoczone przez związkowców zdobyto nielegalnie; zawiadomił o tym prokuraturę.

Chodzi o umowy dotyczące m.in. sponsorowania klubów sportowych oraz doradztwa biznesowego i prawnego. Informację w tej sprawie przekazali liderzy Międzyzwiązkowego Komitetu Protestacyjno-Strajkowego podczas wtorkowej konferencji prasowej, powołując się na dokumenty, które otrzymali. Zaznaczyli, że nie kwestionują legalności umów, ale ich zasadność i wysokość kwot, na które opiewają. Także oni zamierzają o sprawie poinformować organy ścigania. (…)

Według informacji przedstawionej na konferencji, na prawie 7,75 mln zł opiewała umowa na kontrakty menedżerskie z zarządem JSW zawarta na 2014 r. Obecny prezes Kompanii Węglowej (KW) Krzysztof Sędzikowski miał od 2011 r. zarobić na doradztwie biznesowym dla JSW kilkaset tys. zł.
Były prezes JSW, a obecny wiceprezes KW Andrzej Tor, mimo że nie świadczył pracy na rzecz JSW, mimo że wziął olbrzymią odprawę z tytułu rezygnacji z członkostwa w JSW, świadczył również usługi doradcze dla JSW i z tego tytułu prawdopodobnie pobrał wynagrodzenie w granicach 240 tys. zł” – powiedział Kolorz.
Na 880 tys. zł opiewa umowa z Instytutem Studiów Podatkowych na szkolenia i konferencje, a na ponad 3 mln zł umowy z jedną z kancelarii za doradztwo prawne w zakresie pozyskania finansowania.
„Należy domniemywać, że mamy tu do czynienia z wypływem pieniędzy poprzez układ górniczy (…). Rodzi się pytanie: czy w świetle prawa okradano górników JSW, czy zawierano umowy dla kolegów i kolesi, czy na bazie JSW zbudowano dobry biznesowy układ” – mówił Kolorz.
http://biznes.onet.pl/wiadomosci/energetyka/zwiazkowcy-jsw-stracila-ok-100-mln-zl-zarzad-zawiadamia-prokurature/hf1e1

………………………
2.

Wróble, jeszcze obecne na Śląsku, ćwierkają, że te trzy miliony zasiliły jedną z warszawskich kancelarii prawnych, której właściciel robi za dyżurnego krytyka Jarosława Kaczyńskiego i związkowców, nadto stał się „nadwornym” adwokatem obecnej ekipy.
Jeśli wróble się nie mylą znaczy to, że nienawiść do PiS i związków zawodowych, sączona za każdym razem, gdy człowiek-koń jest na wizji, ma konkretny wymiar finansowy.

…………………..

3.

Zarząd JSW SA oczywiście zaprzecza doniesieniom związkowców i twierdzi, że to skutek niewłaściwego księgowania, jeszcze nieuporządkowanego.
„Wnioski z analizy wskazują, iż sposób prezentacji i opis danych w systemie rejestracji umów funkcjonującym w Spółce jest nieprecyzyjny i może powodować błędne wnioski, szczególnie w przypadku agregacji danych pod nazwą nieodpowiadającą jednoznacznie faktycznym zdarzeniom gospodarczym. Dlatego też system ten powinien zostać w tym zakresie zmodyfikowany” .
Tak informacje związkowców podsumował zarząd w wydanym komunikacie.
Jednocześnie zastrzegł, że „nie można również stwierdzić aby doszło do wydatkowania środków finansowych na rzecz Członków Zarządu ponad postanowienia kontraktów menedżerskich” .

………………………..

4.

Jastrzębska Spółka Węglowa SA teoretycznie podlega pod tzw. ustawę kominową. Jak stwierdziła Ewa Kopacz (z domu Lis) Skarb Państwa dysponuje 51% akcji przedsiębiorstwa (za: Informacyjna Agencja Radiowa).
Oznacza to jednak, że wynagrodzenie pana prezesa powinno być znacznie mniejsze od tego, jakie otrzymuje.
Ale „kominówka” jest w większości przypadków martwa – zarządy bowiem nie są zatrudniane, ale zawierają tzw. kontrakty menedżerskie. I tym samym ustawa ich nie dotyczy.
To pozwala nie tylko na windowanie wynagrodzeń, ale i na wypłacanie ogromnych odpraw nawet największym nieudacznikom.
Oczywiście swoim, bo przecież nikogo innego główny akcjonariusz, czyli Skarb Państwa, nie zaakceptuje.

…………………….

5.

Publikowanie danych o gigantycznych odprawach „menedżerów” w ostatnich latach nieco przycichło. Prawdopodobnie rządzący zdali sobie sprawę, jak bardzo negatywny jest to PR dla całej formacji.
Ale w necie znajdziemy szereg niezbyt odległych w czasie przykładów.

……………………………………..

6.

Informacja sprzed niespełna roku (9.04 2014):
Krzysztof Kilian (były polityk Unii Wolności i Kongresu Liberalno-Demokratycznego) oraz jego współpracownicy otrzymają odprawę w wysokości 6,9 mln zł. Zawdzięczają to nowemu prezesowi Polska Grupa Energetyczna, Markowi Woszczykowi, który podpisał już stosowną gwarancję.
Kwota dla Kiliana oraz jego współpracowników wyniesie kontrolowaną przez Skarb Państwa spółkę aż 5 razy więcej niż rozstanie z jego poprzednikiem Tomaszem Zadrogą. Co więcej, suma wynagrodzeń i odpraw wypłaconych kadrze kierowniczej PGE sięgnęła kwoty 13,5 mln złotych, to jest o 5 mln więcej niż w ubiegłym roku.
http://telewizjarepublika.pl/7-milionow-na-odprawy-dla-przyjaciela-tuska-i-jego-wspolpracownikow,5716.html

………………..

7.

Czy wobec takich zarobków może dziwić zachowanie pani X. (nazwisko znane piszącemu), która „wizytując” elektrownię Turów nie znalazła w całej okolicy hotelu o odpowiednim dla siebie standardzie i kazała codziennie przywozić i odwozić się do Berlina?

…………………..

8.

6c3bbe1811eb78a59b01d8d1edbdb132a2e9abeb

Pamiętamy, że gdyby nie burza medialna, ministra w rządzie Ewy Kopacz (z domu Lis) Maria Wasiak otrzymałaby w ramach odprawy „skromne” 510.000,- zł ze swojego poprzedniego zakładu pracy.
O rzeczywistym charakterze odpraw świadczy najlepiej przypadek Jarosława Popiołka, byłego szefa Mostostalu Warszawa.

indeks

Popiołek, gdy odchodził z Mostostalu w 2012 r., otrzymał „na pocieszenie” od firmy ponad 2 mln zł odprawy. Jak przyznawał wtedy otwarcie, powodem jego rezygnacji była nienajlepsza sytuacja finansowa firmy.
Na stołku prezesa Mostostalu zastąpił go w 2012 r. Marek Józefiak, przypomnijmy wcześniej prezes TP. Zmiana niewiele pomogła Mostostalowi. Od momentu publikacji wyników za 2012 r. w kwietniu akcje spółki straciły na wartości ponad 60 proc., a w ciągu ostatniego kwartału blisko 80 proc., osiągając w ten sposób najniższy kurs w historii. Za cały rok 2012 spółka odnotowała ponad 102 mln zł straty.
http://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/718380,prezesi-ze-zlotym-spadochronem-czyli-milionowe-odprawy-w-polskich-firmach.html

…………………..
9.

Tymczasem mainstream próbuje zrzucić winę na związki zawodowe, których mamy ponoć za dużo, co rzutuje na poziom cen naszych produktów.
A tak naprawdę skrywana (do czasu!) przed naszymi oczami odbywa się grabież majątku narodowego.
Na dodatek całkowicie oderwana od podstawowych zasad ekonomii i logicznego myślenia.
Bo zamiast strzyc owieczki obdziera się je ze skóry.
Jak można płacić odprawy ludziom, którzy przyczynili się do upadku firm?
Popiołek nie powinien zobaczyć ani grosza, skoro pod jego rządami firma osiągnęła tak olbrzymie straty!
Ale jeśli założyć, że wynagrodzenie „menedżerskie” w RP świadomie jest całkowicie oderwane od wyników finansowych beneficjenta i jego umiejętności?
I pełni rolę … premii?
Przecież przykład Popiołka wyraźnie na to wskazuje!
Najwyraźniej premia ta wypłacana jest za aktywne „wygaszanie” kraju.
Niestety.

1342297265_cio0yf_600

10.02 2015

0

Humpty Dumpty

1842 publikacje
75 komentarze
 

  1. Pingback: Internetówka 206 | Skojarzenia. Bohdan Kaczmarek

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758