POLSKA
Like

Tęczowy wabik PO

29/07/2015
1218 Wyświetlenia
2 Komentarze
18 minut czytania
Tęczowy wabik PO

Prawdziwa karuzela z ustawami, w jaką zamienił się Sejm w ostatnich tygodniach, być może zdąży uchwalić nowelizację kodeksu karnego. Nowelizację, która może zahamować jakąkolwiek debatę w Polsce, a rozmowy ograniczyć do mniej lub bardziej znaczących chrząknięć.

0


Jak pisze „Rzeczpospolita”, ustawa zakazująca mowy nienawiści wobec osób LGBT (lesbijki, geje, biseksualiści i osoby transpłciowe) może być kolejną, którą przegłosuje Platforma Obywatelska.
Swoje projekty w sprawie tzw. mowy nienawiści złożyły w sejmie zarówno SLD jak i ugrupowanie Janusza Palikota. Założenia obu partii były zbieżne – za znieważenie homoseksualistów groziłyby trzy lata więzienia, a za stosowanie wobec nich gróźb nawet pięć.
Podobny projekt zaproponowała Platforma, jednak prace nad nim – jak zauważa gazeta – stały przez ostatnie trzy lata w miejscu. I nagle ruszyły z kopyta! W zeszłym tygodniu, z inicjatywy Platformy, zebrała się podkomisja, która ponad dwie godziny debatowała nad zmianą przepisów!
(Fakt.pl)
Jak w praktyce mogą wyglądać proponowane zmiany?
Oto pochodzący jeszcze z 2012 roku projekt Twojego Ruchu:

Ustawa
z dnia ……… 2012 r.
o zmianie ustawy – Kodeks karny

Art. 1.
W ustawie z 06 czerwca 1997 r. – Kodeks karny (Dz. U. z 1997 r. Nr 88, poz. 553, Nr 128, poz. 840, z 1999 r. Nr 64, poz. 729, Nr 83, poz. 931, z 2000 r. Nr 48, poz. 548, Nr 93, poz. 1027, Nr 116, poz. 1216, z 2001 r. Nr 98, poz. 1071, z 2003 r. Nr 111, poz. 1061, Nr 121, poz. 1142, Nr 179, poz. 1750, Nr 199, poz. 1935, Nr 228, poz. 2255, 2004 r. Nr 25, poz. 219, Nr 69, poz. 626, Nr 93, poz. 889, Nr 243, poz. 2426, z 2005 r. Nr 86, poz. 732, Nr 90, poz. 757, Nr 132, poz. 1109, Nr 163, poz. 1363, Nr 178, poz. 1479, Nr 180, poz. 1493, z 2006 r. Nr 190, poz. 1409, Nr 218, poz. 1592, Nr 226, poz. 1648, z 2007 r. Nr 89, poz. 589, Nr 123, poz. 850, Nr 124, poz. 859, Nr 192, poz. 1378, z 2008 r. Nr 90, poz. 560, Nr 122, poz. 782, Nr 171, poz. 1056, Nr 173, poz. 1080, Nr 214, poz. 1344, z 2009 r. Nr 62, poz. 504, Nr 63, poz. 533, Nr 166, poz. 1317, Nr 168, poz. 1323, Nr 190, poz. 1474, Nr 201, poz. 1540, Nr 206, poz. 1589, z 2010 r. Nr 7, poz. 46, Nr 40, poz. 227 i 229, Nr 98, poz. 625 i 626, Nr 125, poz. 842, Nr 127, poz. 857, Nr 152, poz. 1018 i poz. 1021, Nr 182, poz. 1228, Nr 225, poz. 1474, Nr 240, poz. 1602, z 2011 r. Nr 17, poz. 78, Nr 24, poz. 130. Nr 39, poz. 202, Nr 48, poz. 245, Nr 72, poz. 381, Nr 94, poz. 549, Nr 117, poz. 678, Nr 129, poz. 734, Nr 133, poz. 767, Nr 160, poz. 964, Nr 191, poz. 1135) wprowadza się następujące zmiany:
1) art. 119 § 1 otrzymuje brzmienie:
§ 1 Kto stosuje przemoc lub groźbę bezprawną wobec grupy osób lub poszczególnej osoby z powodu przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, politycznej, wyznaniowej, z powodu bezwyznaniowości lub ze względu na płeć, tożsamość płciową, wiek, niepełnosprawność bądź orientację seksualną, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
2) art. 256 § 1 otrzymuje brzmienie:
§ 1 Kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa albo nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość, płeć, tożsamość płciową, wiek, niepełnosprawność bądź orientację seksualną, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
3) art. 257 otrzymuje brzmienie:
Kto publicznie znieważa grupę ludności albo poszczególną osobę z powodu przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej albo z powodu bezwyznaniowości, jak również ze względu na płeć, tożsamość płciową, wiek, niepełnosprawność bądź orientację seksualną lub z takich powodów narusza nietykalność cielesną innej osoby, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
Art. 2.
Ustawa wchodzi w życie z chwilą ogłoszenia.

Szczególnie tryb wejścia ustawy w życie jest paradny – ustawa wchodzi w życie z dniem ogłoszenia.
Tymczasem ustawa z dnia 20 lipca 2000 roku o ogłaszaniu aktów normatywnych i niektórych innych aktów prawnych określa, że akty normatywne, zawierające przepisy powszechnie obowiązujące, ogłaszane w dziennikach urzędowych wchodzą w życie po upływie czternastu dni od dnia ich ogłoszenia, chyba że dany akt normatywny określi termin dłuższy.
W uzasadnionych przypadkach akty normatywne mogą wchodzić w życie w terminie krótszym niż czternaście dni, a jeżeli ważny interes państwa wymaga natychmiastowego wejścia w życie aktu normatywnego i zasady demokratycznego państwa prawnego nie stoją temu na przeszkodzie, dniem wejścia w życie może być dzień ogłoszenia tego aktu w dzienniku urzędowym.
Jaki więc ważny interes państwa wymaga tego ekstraordynaryjnego pośpiechu? Przecież 99% prawników ( w tym 100% prokuratorów) jeszcze nawet nie zdąży zapoznać się z treścią tego aktu, gdy już będzie obowiązywał.
A co z resztą społeczeństwa?
Mniejsza z tym.


Powróćmy do projektu.
Generalnie karalne mają być zniewagi osobę z powodu przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej albo z powodu bezwyznaniowości, jak również ze względu na płeć, tożsamość płciową, wiek, niepełnosprawność bądź orientację seksualną lub z takich powodów narusza nietykalność cielesną innej osoby, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
Nie wydaje mi się najszczęśliwsze zrównanie zniewagi z agresją fizyczną – w końcu to nie to samo, usłyszeć „ty ch…”, czy dostać po ryju.
Zwróćcie państwo jednak uwagę, że w proponowanej wersji art. 257 kk karalna ma być również zniewaga ze względu na wiek. A więc mogę odpowiadać przed sądem nawet wtedy, gdy rozeźlony sypiącym mi na plaży piaskiem synem moich przyjaciół powiem mu: siedź chwilę spokojnie, gówniarzu! Przestępstwo nie jest wnioskowe, więc wystarczy, gdy na mnie doniesie leżący obok na kocu jakiś nieznajomy.
I, kurde, za „gówniarza” mogę trafić na 3 lata do paki.
Uzasadnienie projektu Twojego Ruchu przynosi więcej takich przykładów:
1. Cyganie, Romowie i Rumuni nie dbają o higienę osobistą, żebrzą, kradną i oszukują, a zdobyte nieuczciwie pieniądze przeznaczają na hazard, rozpustę i wystawne domy;
2. Murzyni są leniwi, wymagają nadzoru przy najprostszych pracach i nie mają predyspozycji do pracy umysłowej;
3. Niemcy są butni, prostaccy i brutalni, skłonni do narzucania innym swojej woli siłą, czują respekt tylko przed tymi, których uważają za silniejszych od siebie;
4. Rosjanie są biednymi, ograniczonymi prostakami o skłonności do alkoholu, którzy marzą o tym, żeby militarnie zrekompensować sobie swoją dotychczasową niedolę;
osoby narodowości lub pochodzenia żydowskiego są z gruntu złe, tchórzliwe, fałszywe, zdradzieckie i chciwe;
5. Polacy są pieniaczami oraz awanturnikami, nie potrafią solidnie ani wytrwale pracować, kradną samochody, a ponadto notorycznie nadużywają alkoholu;
6. Świadkowie Jehowy to sekta, która urządza „pranie mózgu” swoim członkom i wyzyskuje ich w sobie tylko znanych niecnych celach;
7. osoby niewierzące próbują wszystkim dookoła narzucić swój punkt widzenia i zniszczyć instytucje oparte na wierze, nie uczestnicząc w życiu duchowym same stawiają się poza nawiasem społeczeństwa i zasługują na gorsze traktowanie;
8. osoby wyznania prawosławnego nie są prawdziwymi chrześcijanami, tylko nieprawomyślnymi odszczepieńcami;
9. muzułmanie są niebezpiecznymi fanatykami, zdolnymi poświęcić swoje życie, żeby zabić jak największą liczbę niewinnych ludzi;
10. kobiety są predysponowane do innych – zasadniczo społecznie mniej prestiżowych, mniej znaczących i gorzej płatnych – zawodów oraz funkcji, aniżeli mężczyźni (są gorszymi kierowcami, bo brak im orientacji w przestrzeni i mają słaby refleks, nie nadają się na stanowiska kierownicze, bo są zbyt emocjonalne i nie umieją podejmować szybkich i zdecydowanych rozstrzygnięć, są matkami, więc powinny zasadniczo pracować z dziećmi, jako nauczycielki, przedszkolanki i opiekunki, a inne zawody pozostawić mężczyznom, znają się tylko na praniu, sprzątaniu i gotowaniu, więc tym powinny się zajmować);
mężczyźni są agresywni, brutalni, skłonni do alkoholu i przemocy, brak im wyczucia i
11. wrażliwości, nie powinni w związku z tym wykonywać niektórych zawodów, wymagających tych cech, jednocześnie mężczyźni, którzy nie posiadają w/w – przecież negatywnych – cech nie są uważani za „prawdziwych mężczyzn”;
12. osoby z niepełnosprawnością, w szczególności z niepełnosprawnością intelektualną, nie są pełnowartościowymi ludźmi, należy ich pilnować, żeby nie zrobili krzywdy sobie lub otoczeniu, nie potrzeba im żadnych praw, bo nie umieją/nie mogą z nich korzystać, ich uczucia (miłość, przyjaźń) ani pragnienia (założenia rodziny, posiadania przyjaciół, wykonywania pracy) nie zasługują na uwzględnienie;
13. osoby starsze, o ile są do tego zdolne fizycznie, mają się oddać do dyspozycji swoim rodzinom, zajmując dziećmi i pomocą w domu, jeśli brak im sprawności fizycznej – powinny usunąć się w cień i robić wszystko, żeby nie być ciężarem dla bliskich, dodatkowo osoby starsze nie rozumieją współczesnego świata, zatem – podobnie jak osób z niepełnosprawnością intelektualną – należy ich pilnować, żeby nie zrobiły krzywdy sobie lub otoczeniu, ponadto osoby starsze nie mają prawa aspirować do pełnego udziału w życiu prywatnym ani społecznym;
14. osoby transpłciowe to szczególne połączenie emocjonalnego zaburzenia (najpewniej homoseksualności) z innymi odchyleniami, skutkujące w szczególności przebieraniem się „za kobietę” bądź „za mężczyznę”;
15. osoby biseksualne – niezależnie od płci – są emocjonalne zaburzone i wymagają terapii, która pomoże im się stać heteroseksualnymi kobietami i mężczyznami; według alternatywnego poglądu osoby biseksualne – niezależnie od płci – powinny rozstrzygnąć, czy są homoseksualne czy heteroseksualne, albowiem tylko udają biseksualność, która w istocie nie istnieje; oba przytoczone poglądy zakładają, że osoby biseksualne są zainteresowane wyłącznie współżyciem płciowym i pragną jego urozmaicenia obcując z osobami różnej płci;
16. kobiety homoseksualne boją się i nienawidzą mężczyzn, są emocjonalne zaburzone i wymagają terapii, która pomoże im się stać heteroseksualnymi kobietami;
mężczyźni homoseksualni są zniewieściali oraz zainteresowani wyłącznie współżyciem płciowym, nie są zdolni do zbudowania trwałych więzi opartych na miłości i partnerstwie, są emocjonalne zaburzeni oraz wymagają terapii, która pomoże im się stać heteroseksualnymi mężczyznami.


Ostrzegam! Niech was nie zmyli używana w powyższych przykładach liczba mnoga. Przepis art. 257 kk w wersji palikotowej dotyczy także pojedynczych osób. A więc „mową nienawiści”, wystarczającą do skazania przez sąd, będzie również stwierdzenie, że jakiś indywidualnie oznaczony Rom nie dba o higienę osobistą, żebrze, kradnie i oszukuje, a zdobyte nieuczciwie pieniądze przeznacza na hazard, rozpustę itd.
Aż strach się bać o przyszły los seksuologów, psychiatrów czy psychologów, których opinie lekarskie z cała pewnością naruszą ten wydumany przez posłankę Grodzką e tutti franti projekt przedstawiony wyżej.

Prawdziwym objawem odlotu umysłu ludzi Palikota są dalsze wersy uzasadnienia, z których to wynika konieczność wprowadzenia przepisów karzących ostrzej za nazwanie geja „pedałem” niż znieważenie prezydenta!
Bo jak nie będziemy walczyć z „mową nienawiści”, to …. dojdzie do eksterminacji gejów.
Z takimi poglądami nie sposób polemizować.
Trzeba jednak stanowczo powiedzieć, że ustawa karna winna spełniać określone standardy.
Przepis art. 42 ust. 1 zd. 1 Konstytucji RP przewiduje, że odpowiedzialności karnej podlega ten tylko, kto dopuścił się czynu zabronionego pod groźbą kary przez ustawę obowiązującą w czasie jego popełnienia. W orzecznictwie i doktrynie wskazuje się, że ustawodawca – ze względu na represyjny charakter prawa karnego – powinien dążyć do precyzyjnego określenia cech zachowania, które pociąga za sobą odpowiedzialność karną. Zasada określoności czynu zabronionego pod groźbą kary, na co zwrócił uwagę Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 26 listopada 2003 r. (sygn. akt SK 22/02) nakazuje ,,(…) ustawodawcy takie wskazanie czynu zabronionego (jego znamion) aby, zarówno dla adresata normy prawnokarnej, jak i organów stosujących prawo i dokonujących «odkodowania» treści regulacji w drodze wykładni normy prawa karnego nie budziło wątpliwości to, czy określone zachowanie in concreto wypełnia te znamiona”.

Tymczasem nawet w środowisku gender-logu, jak złośliwie powiedział ongiś Putin, brak jest nawet zgody, co do definicji takich pojęć, jak „tożsamość płciowa”, „orientacja płciowa”. Nie ulega więc wątpliwości, że jednoznaczna definicja powyższych winna być zawarta w kodeksie karnym tak, by dane zachowanie nie budziło wątpliwości interpretacyjnych.
Niestety, owładnięci teorią gender pomysłodawcy z Twojego Ruchu najwyraźniej zapominają o tak elementarnych sprawach.
Z kolei projekt nowelizacji autorstwa PO zdaniem Biura Studiów i Analiz Sądu Najwyższego nie nadaje się do jakichkolwiek prac legislacyjnych.
(Uwagi Biura Studiów i Analiz Sądu Najwyższego do poselskiego projektu ustawy – Kodeks karny, BSA II – 021 – 4/13, s. 1-4.)


Tonący brzydko się chwyta. PO-PSL w ostatnich podrygach uchwala, co tylko można licząc na przyciągnięcie elektoratu.
Prawicowy jest dla nich niedostępny a ten ze środka zniechęcił się pomiędzy pierwszą a drugą turą wyborów prezydenckich.
Została już tylko mocno lewa strona.
Chociaż akurat oni powinien zadać pytanie, dlaczego nie uchwalono tego wcześniej? Pomysł nowelizacji KK palikotowcy złożyli w Sejmie już w 2012 roku!
Ale może to i dobrze, że na zakończenie dwóch kadencji koalicja nie bierze się za poprawianie prawa gospodarczego?
Bo to dopiero byłby cyrk..

PS. Poniżej kursująca ostatnio w necie nowa „flaga” UE, jakoby wskazująca na jej rzeczywiste oblicze.

11228499_10204770959410945_4399892490713709492_n

29.07 2015

0

Humpty Dumpty

1842 publikacje
75 komentarze
 

2 komentarz

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758