HYDE PARK
Like

Stół wigilijny ludożercy

25/12/2014
1866 Wyświetlenia
0 Komentarze
1 minut czytania
Stół wigilijny ludożercy

Tak sobie wyobrażamy (organoleptycznie sprawdzić tego w stanie nie jesteśmy – z prowincji ciężko wyrwać się w świat), że każdy naród, chociaż właściwie społeczność ma jakieś swoje obyczaje, obrzędy, w których musi pojawiać się element zwiększonej i do tego uświetnionej jakością i obfitością konsumpcji. Wraz ze wzrostem naszych funkcji świadomościowych, rosną możliwości jako homo faber i oczekiwania jako konsumenta w sensie dosłownym. A wiadomo lepiej jest oczekiwać na karpia w galarecie, golonkę z kapustką i wyborny trunek, niż na zbożową z czerstwym chlebkiem.

0


Stół_wigilijny_1

 

 

Widać, że to oczekiwanie z dekady na dekadę się potęguje i wyzwala w nas jakąś drapieżną niecierpliwość i chęć zaspokojenia głodu (już niekoniecznie dosłownego) od razu, na miejscu, bez zwłoki i często wbrew innym. Takie można wyciągnąć wnioski chociażby po obejrzeniu filmików w rodzaju „Promocja w Lidlu”.

Niecierpliwość ta staje się naszą cechą temperamentalną, której towarzyszą nieustające emocje, a najłagodniejsze to te, które wyzwalają burczenie w brzuchu. Dochodzimy, więc do wniosku, że zatoczyliśmy jakiś rodzaj ewolucyjnego koła, w którym po tym, jak na wczesnym etapie rozwoju gatunkowego konsumowaliśmy swoich nieprzyjaciół (a i przyjaciół też), doszliśmy do momentu na tej rozwojowej drabinie, w którym żeby móc skonsumować to, co sobie upatrzyliśmy, najpierw będziemy musieli skonsumować tego, kto stoi nam na drodze do upatrzonego. Ujawnienie takich atawizmów w naturze wysoko rozwiniętego gatunku niespodziewanie uświadamia nam, że rozwojowa drabina wiedzie czasami nie w górę a w dół.

Z pozdrowieniami red. nacz. Liber

 

 

 

0

Liber http://www.galerialiber.pl

rysownik, satyryk. Z wykształcenia socjolog. Ciągle zachowuje nadzieję

422 publikacje
6 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758