Artykuły redakcyjne
Like

Echa też ciekawe

12/06/2014
1237 Wyświetlenia
4 Komentarze
5 minut czytania
Echa też ciekawe

Wprawdzie szeroka publiczność na skutek utajnienia obrad Sejmu została pozbawiona clou programu pod tytułem „stawiamy Mariusza Kamińskiego przed sądem”, ale i tak echa są niezwykle ciekawe i dostarczają bogatego materiału do przemyśleń.

0


Przede wszystkim warto się zastanowić, czy taki a nie inny rezultat głosowania nie jest tak naprawdę na rękę Tuskowi? Gdyby bowiem Mariusz Kamiński stanął przed sądem i okazało się, że zostałby uniewinniony, to jak Tusk mógłby dalej straszyć dzieci zbrodniami IV RP i wizją jej reaktywacji? A tak – proszę bardzo. I nikt nie pyta o wyniki działalności Julii Pitery specjalnego pełnomocnika premiera ds. zwalczania korupcji w poprzednim rządzie. Ani o to, dlaczego po wyborach w 2011 r. stanowisko zlikwidowano.

Po głosowaniu, w wyniku którego były szef CBA Mariusz Kamiński zachował immunitet sam zainteresowany mówił o „przyzwoitych ludziach” w ekipie rządzącej, którzy głosowali przeciw odebraniu mu immunitetu. Szczerze mówiąc od początku miałem w tym względzie poważne wątpliwości i raczej bym się nie zakładał, czy to aby nie zadziałał instynkt samozachowawczy. Rzeczywistość jednak okazała się jeszcze bardziej kuriozalna – wiceminister sprawiedliwości Jerzy Kozdroń głosował przeciw odebraniu immunitetu Kamińskiemu, a z jego tłumaczeń (http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/wiceminister-sprawiedliwosci-bronil-kaminskiego-nie-wiedzial-nad-czym-glosuje,438245.html) wynika wprost, że najwyraźniej nie miał pojęcia nad czym głosuje. Aż trudno powstrzymać się od pytania, w ilu jeszcze przypadkach Drodzy Przywódcy Taniego Państwa głosowali nie mając pojęcia, o co chodzi?

Albo inna kwestia do przemyśleń: PO i SLD zapowiadają, że „wobec posłów, którzy głosowali przeciw uchyleniu immunitetu b. szefowi CBA zostaną wyciągnięte konsekwencje”. Niby nic nowego, ale – art. 4 ust. 1 Konstytucji RP stwierdza wprost: „Władza zwierzchnia w Rzeczypospolitej Polskiej należy do Narodu”. Tyle, że już art. 104 ust.1 Konstytucji mówi, że „Posłowie są przedstawicielami Narodu. Nie wiążą ich instrukcje wyborców”. A instrukcje partyjne jak wynika z powyższego są wiążące. To do kogo w końcu należy ta „władza zwierzchnia”? Bo kto ten cyrk finansuje – wiadomo.

A skoro się o cyrku zgadało – w sprawie głosowania wypowiedział się znany z żelaznych nerwów i stonowanych wypowiedzi Stefan Niesiołowski (http://wiadomosci.onet.pl/kraj/niesiolowski-stala-sie-rzecz-haniebna-sprofanowano-hymn-narodowy/68y6y): „To wypadek przy pracy demokracji. Zawiodły mechanizmy decyzyjne […] Stała się rzecz haniebna! Został sprofanowany hymn narodowy. Przestępca uniknął odpowiedzialności, a PiS wstał i odśpiewał hymn narodowy!”. Z tym hymnem to potwierdza jedynie zaskoczenie posłów PiS wynikiem głosowania. Gdyby to przewidzieli zapewne wręczyliby Mariuszowi Kamińskiemu zwyczajowy bukiet kwiatów, a prezes Jarosław Kaczyński dyrygowałby chórem skandującym „Herojam sława!”.

Co się zaś tyczy „wypadków przy pracy demokracji”, to można by wskazać jeszcze kilka, jak np. JOW – y, referendum w sprawie posyłania sześciolatków do szkół czy ubiegłoroczne referendum warszawskie w sprawie odwołania Hanny Gronkiewicz – Waltz. Inna rzecz, że sam poseł Niesiołowski w 2013 r. dzięki kolegom, którzy nie odebrali mu immunitetu, uniknął odpowiedzialności za słowa o ekshumacjach ofiar katastrofy smoleńskiej.

Aby zapobiec na przyszłość podobnym wypadkom jest tylko jedna rada – zniesienie immunitetu. Nawiasem mówiąc rządzący od siedmiu lat Polską Donald Tusk tak wypowiadał się (http://wsieci.rp.pl/artykul/983512.html) w sprawie jednego z postulatów akcji „4 x Tak”, pod którą zbierał podpisy: „Jestem gotowy dzisiaj podpisać się pod wnioskiem o zmianę konstytucji w tej kwestii [zniesienia immunitetów]. Nie widzę żadnej potrzeby instytucji chroniącej posła przed odpowiedzialnością karną za wykroczenie czy przestępstwo. Nie będę zwlekał ani dnia i myślę że dotyczy to wszystkich moich kolegów i koleżanek z Platformy. Jeśli pojawi się choćby cień szansy na większość konstytucyjną, to jestem gotowy głosować za tym wnioskiem choćby za miesiąc”. Co prawda podpisy uległy „zmieleniu”, gdy już nie były potrzebne, ale dla wprowadzenia słów w czyn klimat jest sprzyjający.

0

Michał Nawrocki https://3obieg.pl

232 publikacje
34 komentarze
 

4 komentarz

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758