POLSKA
Like

EBC uratuje PiS, czyli Keynes wiecznie żywy!

22/01/2016
1315 Wyświetlenia
11 Komentarze
5 minut czytania
EBC uratuje PiS, czyli Keynes wiecznie żywy!

Oczywiście szef Europejskiego Banku Centralnego ma PiS i jego finansowe problemy głęboko w …. nosie, ale przy okazji jego decyzje mogą stać się „zbawienne” także dla finansowania rozdmuchanych obietnic wyborczych PiS-u.
Zatroskany (który to już raz?) niską inflacją w Europie szef Europejskiego Banku Centralnego (EBC) Mario Draghi ponownie przestrzegł przed nadmierną powściągliwością w walce (czy ONI zawsze muszą z czymś walczyć?) z utrzymującą się niską inflacją w strefie euro spowodowaną tym razem podobno niskimi cenami energii, a zwłaszcza ropy i gazu. Ponieważ każdy powód jest dobry, więc zapowiedział, że EBC dodrukuje euro, aby przez powiększenie inflacji ponownie rozruszać gospodarczo Europę.

0


.
Jak wiemy poprzedni dodruk skończył się tym, że Szwajcarzy niewytrzymali nerwowo i aby chronić zarobki swoich obywateli mimo wiążących ich z UE umów uwolnili kurs swojego franka. Boleśnie odczuli to zwłaszcza frankowicze w Polsce i jest duże prawdopodobieństwo, że w niedługim czasie mogą doznać kolejnego szoku, gdyż złotówka powiązana jest z euro „sztywnym łączem”. Szczęśliwymi mogą okazać się ci frankowicze, którzy nie czekając na PiS przewalutowali swoje kredyty jeszcze po kursie poniżej 4zł za franka.
.
Być może o dodruku euro wiedziała coś wcześniej pani profesor Ancyparowicz dlatego tak śmiało wypowiadała się w TV „Trwam”, że jedynie metoda Keynesa rozrusza polską gospodarkę i uratuje program 500+. Patrz mój artykuł sprzed tygodnia: https://3obieg.pl/o-1140-spadlem-z-krzesla
.
Powtarzam co jakiś czas na „3 Obiegu” w kółko to samo jak mantrę:
Drukowanie pieniędzy = inflacja (spadek wartości pieniądza!) Inflacja to nic innego jak okradanie ludzi z owoców ich pracy i zgromadzonej w pieniądzu nadwyżki kapitału. Dla przedsiębiorców, niezależnie co plotą w merdiach na ten temat banksterzy i inne profesorskie „autorytety” – zwolennicy „nowej ekonomii”, jest to z kolei zmniejszenie możliwości inwestowania w rozwój przedsiębiorstwa na skutek zmniejszania się siły nabywczej wypracowanego przez nich zysku. Czyli inaczej rzecz ujmując w efekcie blokowanie ich rozwoju. Jedynymi beneficjentami w tym układzie pozostają banki i państwo do których wydrukowane pieniądze w zwiększonej ilości poprzez obrót handlowy szybko trafiają z powrotem. Reszta gawiedzi płaci w ten sposób państwu podatek zwany w ekonomii podatkiem inflacyjnym. Choć jest on mniej widoczny to jest równie dolegliwy (a może nawet bardziej) jak każdy inny podatek.
.
Należy podkreślić!
Rozwój gospodarki zależy odwrotnie proporcjonalnie do ilości wydrukowanych pieniędzy!
Przekonaliśmy się o tym boleśnie w Polsce 30 lat temu i nie dziwę się, że młodsi czytelnicy nic na ten temat nie wiedzą, bo polskojęzyczna telewizja robi im tylko ekonomiczny mętlik w głowach. Niewielu pamięta, że efektem dodruku złotówek był tak dynamiczny „rozwój”, że na półkach w sklepach pozostał tylko ocet, a także późniejsza konieczność wymiany 10 000 starych złotych na 1 nowy złoty, który od tego czasu stracił już chyba 10-krotnie na wartości.
.
Przekonał się do tej prostej zasady nawet prezydent Robert Mugabe, który kwitnącą niegdyś Rodezję doprowadził do stanu obecnej zapaści. Ostatnio nawet i on zmądrzał (chyba Chińczycy mu coś do jego 90-letniej głowy po swojemu przetłumaczyli) i zaprzestał dodruku własnej waluty wprowadzając w Zimbabwe wymianę dotychczasowych pieniędzy na chińskie yuany i dolary USA w stosunku: 35 000 000 000 000 000 dolarów zimbabwańskich za 1 dolara USA.
.
Chiny Ludowe od 30 lat dynamicznie się rozwijają i mają deflację (wzrost wartości pieniądza)! A jak obecnie tempo rozwoju spadło im z przeciętnego poziomu 12% na 7% to cały finansowy świat sr… w portki ze strachu, giełdy notują spadki, a keynesiści najchętniej by informacje o osiągnięciach chińskiej, czyli normalnej ekonomii wymazali z głów swoich i innych ludzi na świecie zastępując je bredniami o niskich płacach i wyzysku przez socjalistyczny reżim chińskich robotników.
.
A tak na marginesie, to prawdziwym powodem wcześniejszego dodruku euro była konieczność wykupu obligacji państwowych niewypłacalnych państw grupy PIGS,aby uchronić je przed bankructwem, a obecną przyczyną są pieniądze potrzebne na sfinansowanie pobytu arabskich emigrantów, którzy to według lewaków mają rozruszać europejskie gospodarki. PiS i jego problemy panu Draghi wiszą głęboko w….
I nie trzeba być wybitnym ekonomistą, bądź wypić z Rosjaninem pół litra (biez pał litra nie razbieriosz), żeby to wszystko zrozumieć.
Żurek Janusz

0

Janusz Żurek http://opty.org

Z urodzenia (1949) optymista, z wykształcenia inżynier elektryk (AGH), z zawodu elektronik, z poglądów liberalny (wolnościowy) konserwatysta.

150 publikacje
740 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758