Media Watch i recenzje
Like

Streżyńska: Mizerne są efekty 4 miliardów wpompowanych w e-administrację

05/05/2016
635 Wyświetlenia
0 Komentarze
2 minut czytania
Streżyńska: Mizerne są efekty 4 miliardów wpompowanych w e-administrację

Jak na cztery mld zł, które zostały zainwestowane w budowę e-administracji w Polsce w ciągu ostatnich 8 lat, efekty są bardzo mizerne – ocenia w rozmowie z PAP minister cyfryzacji Anna Streżyńska.

„Nie jest oczywiście całkowicie źle. Są systemy, które działają dobrze, jak np. Centralna Ewidencja Działalności Gospodarczej, KRS, e-deklaracje, czy księgi wieczyste. Są jednak rzeczy, które są niesprawne, jak na przykład ZUS, który wyłożył się już pierwszego dnia na programie 500 plus, czy ePUAP należący do naszego ministerstwa.

0


Anna Streżyńska: są rzeczy niesprawne, jak np. ePUAP <br>Fot.PAP/T.Gzell Anna Streżyńska: są rzeczy niesprawne, jak np. ePUAP
Fot.PAP/T.Gzell

 

Są systemy, które nie zostały zrealizowane mimo, że miały powstać, np. e-zdrowie. Są kiepskie serwisy, jak danepubliczne.gov.pl, także należący do MC, który nie spełnia zadania. Jak na 4 mld zł wpompowane w latach 2007-2015 w budowę cyfrowej Polski i e-administracji efekty są bardzo mizerne” – powiedziała minister.

Jej zdaniem, w ciągu ostatnich lat na rynku telekomunikacyjnym w Polsce zostały stworzone warunki konkurencji i dzięki temu dokonała się na nim rewolucja technologiczna i cenowa. „Efekty są bardzo przyzwoite biorąc pod uwagę wcześniejsze, wieloletnie opóźnienia.
Nad cyfryzacją administracji pracują ludzie słabo przygotowani do realizacji tego typu projektów, bez praktyki w dużych wdrożeniach, źle opłacani, nie mający możliwości dokształcania się. Z drugiej strony jest biznes, nie tylko informatyczny ale i doradczy, który często wykorzystuje tę niewiedzę na swoją korzyść, ale też często nie umie po prostu odpowiedzieć na niesprecyzowane czy nierealne oczekiwania” – powiedziała.Dlatego – jak dodała – resort pracuje nad budową katalogu kontraktów IT, zapisów w tych kontraktach, klauzul, które muszą być do tych kontraktów wprowadzone, żeby zapewnić e-administracji bezpieczeństwo i klauzul, które absolutnie nie mogą się tam znaleźć, bo są jednostronnie niekorzystne dla administracji.

Ponadto pracy wymagają nowe otwarte formuły dialogu między zamawiającymi a wykonawcami, zarówno przed jak i w trakcie wykonywania zamówień.

„Jeśli powstanie platforma dialogu, katalog klauzul oraz zasady wyceny projektów – bo dziś co do zasady te projekty są mocno przeszacowane cenowo – to sytuacja diametralnie zmieni się na lepsze” – uważa Streżyńska.

 

Łukasz Osiński (PAP)

0

Wiadomosci 3obieg.pl

Napisz do nas jeśli w Twoim otoczeniu dzieje się coś, co wymaga interwencji dziennikarskiej redakcja@3obieg.pl

1314 publikacje
11 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758