ONA I ON
Like

Sprawa Pana Zelta

02/12/2013
983 Wyświetlenia
2 Komentarze
33 minut czytania
no-cover

Obserwując zachowanie Pań, żywiołowo reagujących na medialne doniesienia o Piotrze Zelcie, można poczuć obrzydzenie. Ale można też zyskać bardzo cenną wiedzę o kobietach, ich psychice, motywacjach. To nie opalenizna, mięśnie czy viagra czynią Cię prawdziwym facetem, a szczegółowa, bardzo głęboka wiedza o kobiecie; zdaniem jednych szczęściem ludzkości, dla innych nieludzkim, odwiecznym wrogiem.   Rozkosz to nienawiść   Kobiety kochają miłośników Pań, nie wiedząc że nienawidzą oni kobiet. W tym świecie nic nie jest takie, jakie się wydaje; wszystko jest na opak.   Jeśli kobieta jest źródłem Twej rozkoszy, zawsze gdzieś głęboko w sobie będziesz ją nienawidził. Jeśli kobieta uśmiechem i łonem daje Ci spełnienie, odbierając je może dać Ci ból. Gdy uzależnisz się od kobiecych, tak rozkosznych darów, musisz się […]

0


Obserwując zachowanie Pań, żywiołowo reagujących na medialne doniesienia o Piotrze Zelcie, można poczuć obrzydzenie. Ale można też zyskać bardzo cenną wiedzę o kobietach, ich psychice, motywacjach. To nie opalenizna, mięśnie czy viagra czynią Cię prawdziwym facetem, a szczegółowa, bardzo głęboka wiedza o kobiecie; zdaniem jednych szczęściem ludzkości, dla innych nieludzkim, odwiecznym wrogiem.

 

Rozkosz to nienawiść

 

Kobiety kochają miłośników Pań, nie wiedząc że nienawidzą oni kobiet. W tym świecie nic nie jest takie, jakie się wydaje; wszystko jest na opak.

 

Jeśli kobieta jest źródłem Twej rozkoszy, zawsze gdzieś głęboko w sobie będziesz ją nienawidził. Jeśli kobieta uśmiechem i łonem daje Ci spełnienie, odbierając je może dać Ci ból. Gdy uzależnisz się od kobiecych, tak rozkosznych darów, musisz się bać, a strach to zawsze nienawiść że ktoś miota Tobą, trzyma zawieszonego na sznurkach jak marionetkę; co dziś mnie spotka? uśmiech, frywolna sukienka którą łatwo można zadrzeć do góry? a może płacz, gorzkie wyrzuty i tygodniowe milczenie? co dziś kobieta mi da? rozkosz czy rozpacz? rozkoszy pożądasz, bólu się obawiasz, kobieta ma więc nad Tobą moc. To nie jest równość, jeśli boisz się kobiety – to nie jest miłość i być nie może. Dla kobiety taka sytuacja jest piękna, cudowna… nazywa więc ją miłością, i komplementuje model faceta, który daje się łatwo sterować. A gdzie tylko się da, wyśmiewa i pogardza mężczyzną wolnym emocjonalnie, męskim i nieokiełznanym. Tych dobrych, kochanych Ryśków (z Klanu) chce na męża by mieć władzę w związku, a tryskającego testosteronem samca nienawidzi za jego brak pokory i bezczelność, ale jednocześnie silnie pożąda. Rysiek utrzymuje dziecko jako tata, a płodzi je silny, męski samiec. Ci płaczący na forach za brakiem seksu w małżeństwie faceci, to mentalni Ryśkowie z Klanu. Żaden prawdziwy zwierzak by na to nie pozwolił – a w wypadku oporu, poszukał kochanki albo skorzystał z usług prostytutki. A ponieważ jego żona o tym doskonale wie… ma dla niego seks.

 

Brak seksu, rytualne poniżenie

 

Brak seksu (jako objaw podświadomej pogardy dla słabości) jest tylko dla tych, którzy nie mają w sobie wystarczającej bezwzględności w walce o swoje interesy. Słabi zawsze byli, są i będą brutalnie wykorzystywani. Stąd taka niechęć do tych mężczyzn, którzy są brutalni i egoistyczni, nawet narcystyczni; jednocześnie obok pogardy i nienawiści, pojawia się w kobiecie… żądza i seksualność. „Miś, nie wiem jak to się stało, wypiliśmy drinka i tak mi zaszumiało w głowie… to Twoja wina że Cię zdradziłam!”. Matka, babcia i ciocia powie Ci – kochaj kobiety, bądź dla nich kochany, miły i serdeczny. Ci którzy nie dają rady zaliczyć tabuna kobiet, wyśmieją te rady… wyśmiewają je nawet same kobiety w rozmowach z facetami, których szanują. Ciepłych mężusiów w kapcioszkach i z brzuszkami nie szanują. Taka natura ludzka, możesz się więc na to obrazić, albo to zrozumieć i zaakceptować. Dużymi literami: SEKS JEST WYRAZEM PODZIWU DLA MĘSKOŚCI PARTNERA. Jeśli brak seksu (wyłączając choroby i urazy) to podświadoma bądź jak najbardziej świadoma pogarda. I w du.. wsadź sobie te bujdy o jej stresie i migrenach. Kobieta ma taką seksualność, że w trakcie wojny i zagrożenia życia potrafi kopulować; stres jest motywatorem seksu a nie depresantem. Jeśli masz z kobietą dzieci, to nie jest ona Twoją psiapsiółeczką, a samicą którą musisz utrzymać z potomstwem. Nie ma litości! i dobrze, dlatego ludzkość przetrwała. Dla matki najważniejsze jest dziecko, a facet ma dopomóc w wychowaniu oseska. To Twoja rola, więc zanim wejdziesz w swoją kobietę, dobrze się zastanów.

 

Z żaby w menela?

 

Kobiety kochają czytać romanse, gdzie wysoki i bogaty szlachcic, naukowiec, dentysta… szaleje na myśl o kobiecie i jej słodkiej ambrozji. Czyż to nie piękne dla kobiety? ma władzę absolutną nad bogaczem. A kto chce czytać o władzy nad brzydkim biedakiem? jest jakiś romans o biedaku który kocha do szaleństwa? a może opowiadanie, gdzie pocałowana przez dziewczynę żaba, przemienia się w bezrobotnego w klapkach z tesco? nie ma, oczywiście że nie ma. Władza jest piękna, gdy władamy kimś kto ma coś, co my chcemy mieć. Pieniądze, pozycję społeczną, znajomości… a co ma biedak? Władza odmładza, rewitalizuje i upiększa… spójrzcie na mnie; władam tysiącami biednych czytelników, i co z tego mam? nadwaga, powoli łysieję, penis to już tylko cień tego dawnego łajdaka… kobiety kochają władzę tak samo jak mężczyźni. Jednak kobieta osiąga ją pięknem ciała i subtelną obietnicą rozkosznej kopulacji, a mężczyzna (często już opętany przez rozkosz którą daje kobieta) kłamstwem, zabójstwem i sprostytuowaniem swego sumienia.

 

Oszukany motłoch

 

Najpierw media dają wzory idealne, których nijak nie można osiągnąć. Nie można być jednocześnie pięknym, wysokim, umięśnionym, mądrym, bogatym i mieć władzę. Nawet ja nie mam tych wszystkich cech… to rodzi frustrację. Ludzie wierzą, że fajnie byłoby być ideałem, ponieważ widzą że tępy motłoch kocha idoli. Ludzie też chcą być kochani, więc jak papugi naśladują idoli, co często jest przekomiczne. Im dalej jesteś od idealnego wzoru idola, tym większe cierpienie, frustracja. Biedacy by ją zagłuszyć żrą, ćpają, piją, palą i kopulują z byle kim, a ludzie ambitni? działają w ten sam sposób, ale z racji posiadanych środków z większym rozmachem – sięgają po władzę by mieć pieniądze, podziw ludzi i poczucie że coś osiągnęli. Polityk który nas gnoi, bogacz gromadzący martwe przedmioty, gangster rajcujący się fałszywymi komplementami podobnych mu prostaków, biedak operujący twarz, by przypominać swego idola – to wszystko taka sama ciemna tłuszcza, oszukana i zniszczona przez cwaniaków.

 

Bo gdyby zaakceptowali siebie takimi jakimi są, odpadłaby od nich ta cała presja, by biec w kierunku wskazanym przez kogoś. By osiągać znaczenie, etykietki i gromadzić przedmioty, które zostawią po śmierci tłukącej się o to między sobą kochanej rodzinie. Ale na takim człowieku nikt nie zarobi… najlepiej zarabia się na ludzkich pragnieniach, cierpieniu, strachu i chorobie. Można dać wtedy człowiekowi gadżety, lekarstwa, suplementy, religię wraz z nadzieją na życie wieczne, amen. Zauważ – wszystko co Ci dają, nie daje Ci nic trwałego, ciągle musisz na nowo to kupować. Wiarę wzmacniać w kościele, leki systematycznie kupować, Iphone co roku się starzeje i staje niemodny… mięśnie wiotczeją, penis także… nie ma mądrości w facecie, jeśli nie uczy się chociażby podstaw medycyny i naturalnego leczenia, dietetyki.

 

Pryszczaty twórca Twych pragnień

 

Są tylko dwa sposoby na życie. Pierwszy to słuchanie świata; gonienie za modami, idolami, ogólnie życie nie po swojemu, a jak ktoś kochany przez motłoch mi powie. To utrata godności, zaprzeczenie człowieczeństwa i wolnej woli. Drugi sposób to wsłuchanie się w siebie – idol jest gruby, ja chudy. Czego naprawdę pragnę? jaki chcę być? to życie według wewnętrznego kompasu, a nie cudzych mód. Ludzie podążający za modą to ciemna, otępiała tłuszcza. Ktoś Ci mówi jak masz się ubrać, jak żyć, z kim modne jest sypianie… ten ktoś to przeważnie agencja reklamowa jakiegoś koncernu. Mózg pomysłu to pryszczaty koleś z łupieżem, który zleca wynajęcie ładnych modeli do klipu. Zamawia się fajną muzykę, płaci jakiejś aktorskiej prostytutce, łączy z atrakcyjnych kafelków wzór którego masz pragnąć. W ten sposób się oszukuje ludzi. Spójrz w reklamę, spójrz jacy są szczęśliwi, jacy radośni, sławni i mądrzy! muzyka tylko podkręca emocje. Ty też chcesz taki być, bo czujesz się jak śmieć… chcą wzbudzić w Tobie cierpienie i frustrację, że nie masz jakiegoś chłamu.

 

Masz żyć po to, by zaspokajać urojone, iluzoryczne pragnienia i kasę prezesów wielkich firm. Oni płacą politykom, by ustalali dla nich korzystne prawa podatkowe, dziennikarzom i zawodowym mówcom (pokroju Pana Korwina Mikke), by przekonywali karpie do głosowania za przyśpieszeniem świąt. Zamiast zająć się tym co kochasz, co Cię spełnia i daje radość, Ty gonisz za gów… Tak, Twoje życie to rzygowiny i nic więcej. Wypełnia je cierpienie, nierealne pragnienia, stworzone przez innych wyobrażenia, sztuczne nawyki i wzorce reakcji. Albo jesteś sobą, albo wytworem marketingowców i otoczenia. I gdy chcesz przestać cierpieć, przekonują Cię że musisz sobie coś do tego śmietnika dołożyć. Może nowy zegarek, samochód, laptop? etykietka profesora, łatka filantropa? kluczem do spełnienia w życiu jest wyrzucenie tego calego śmietnika, a nie dokładanie kolejnych odpadków. Wyrzuć wszystko, by ujrzeć kim naprawdę jesteś. Teraz tego nie wiesz, bo spoglądając w siebie widzisz tylko cudze pragnienia (rodziców, księdza, otoczenia) i cudze wzorce. Odnajdź siebie i podążaj tylko za tym. Albo Ty, albo cudze zachcianki, innego wyjścia nie ma. Oczywiście, będą Cię straszyli; nikt łatwo nie odda wielkich pieniędzy i władzy. Będa straszyli diabłami (jeśli przestaniesz płacić kapłanom), recesją, upadkiem gospodarki (jeśli podwyższy się pensje pracownikom), terroryzmem (jeśli przestaniesz płacić na służby, które chcą Ci zajrzeć do gaci i pod łóżko, by wiedzieć o Tobie wszystko).

 

Dekapitacja głupola

 

To są bardzo proste sprawy. Jeśli bierzesz babę numer jeden (gonienie za modami, kosztem rezygnacji z siebie) to możesz liczyć jedynie na wahania emocji, z czasem coraz negatywniejszych. Jeśli uważasz że szczęście to silne emocje, to nie masz w ogóle pojęcia o czym mówisz. Nigdy nie poznałeś siły prawdziwego spełnienia, ciszy i ukojenia. To są tak cudowne doznania, że porównywanie do tego kłótni z babą o pensję powinno być karane ścięciem durnego łba. I jeśli babsztyl numer jeden wpadł Ci w oko, wyłup je! spokojnie, odłóż łyżkę. Po prostu miej świadomość, że jesteś na hormonalnym haju, jesteś naćpany. Natura Cię nawilża po to, by Cię solidnie przelecieć. Masz zapładniać, płodzić dzieciaki, masz czynić sobie ziemię poddaną – spójrz więc na nią. Wojny, rzezie, konflikty… to wszystko robiły te słodkie ex bobaski. Dzieci są wspaniałe, ale tylko wtedy gdy jest to Twoja decyzja, a nie nienawistna presja rodziny, otoczenia „bo tak trzeba”. Jeśli nie czujesz tego, nie rób dzieciaków.

 

Są miliardy takich, którzy chętnie ich narobią. Zarabiaj pieniądze, spełniaj się, a tyłek na starość podetrą Ci dzieci tych, którzy teraz wyzywają Cię od egoistów, bo nie chcesz robić tego co wszyscy. Armia klonów, małp z brzytwami… alkohol nigdy się nie skończy, gdyż ludzie topią w nim swoje frustracje. Nie widzisz pewnych korelacji? chciał być szczęśliwy, mówią mu by zrobił sobie dzieci, założył rodzinę… później się okazuje, że to wcale nie dało szczęścia. Pije więc i dowala wszystkim tym, którzy mają odwagę powiedzieć „nie” tym, którzy wywierają na nich presję. „Nie” to podstawowe słowo człowieka. Nie chcę Twych mądrości, nie chcę Twych rad, nie chcę Twojego pier… bo mam swój rozum i chętnie z niego korzystam.

 

Naucz się zasad życia

 

Wiedza o kobietach żyjących „jak inni”, to coś dzięki czemu masz szansę uniknąć więzienia, sznura na poddaszu, komornika i nędzy, a kto wie, może i zaznać troszkę radości? Jesli nie znasz zasad życia, przeważnie zostaniesz brutalnie wykorzystany. Ochronić Cię może od tego tylko niezwykłe szczęście, ale te jest rzadsze niż szóstka w totka; nie liczyłbym więc na nie.

 

„Argumenty”

 

Główne „argumenty” Pań, to że 45 letni aktor jest „starym dziadem”, ma „rogi” i że wróciła do niego krzywda którą wyrządził rodzinie, więc sprawiedliwość istnieje, a zło zawsze wraca do czyniącego je; są też Panie, nazywające go „męską ku.. i dzi..”. Dominuje wielka radość, ekscytacja, niezmiennie powtarzane są słowa o tym że stał się „pośmiewiskiem” i wszyscy się z niego śmieją. Eskimosi, indianie i nawet czukczowie nic innego nie robią, tylko śmieją się z Piotra Zelta. Po co łowić ryby, gonić renifera i uciekać przed niedźwiedziem polarnym? jest coś ważniejszego: Piotr Zelt, Monika Ordowska i Rafał Sieradzki. Język kobiet jest zupełnie odmienny od tego, co naprawdę czują. Poznajmy więc to, co tkwi pod słowami Pań.

 

 

1. Stary, obleśny dziad.

 

 

Kobiety ogólnie nie lubią starszych, mądrych facetów, którzy sami decydują o swoim życiu a decyzje podejmują rozsądnie. Lubią młodych, albo starych ale o psychice młodego chłopaka. Dlaczego? ponieważ młody człowiek jest najczęściej głupi i naiwny. Jeśli przy dziewczynie ma erekcję, jeśli czuje hormonalny haj – a dziewczyna daje mu do zrozumienia że seks tylko po ślubie; to chłopak przeważnie zaczeka. Jest to decyzja bardzo ryzykowna – podejmowanie zobowiązań na całe życie, tylko i wyłącznie na podstawie podniecenia seksualnego jest wybitną nieostrożnością. A później się okazuje, że wyobrażenia różniły się od rzeczywistości. Ale na wycofanie się jest już za późno. Młodzi ludzie idą na wojnę dlatego, że można ich przekonać w tani sposób. Wystarczy zatrudnić literatów, poetów, dziennikarzy, niech piszą peany na część chwały, bitew zwycięskich… łzy w oczach, w sercu pragnienie walki, a pierwszy dzień prawdziwej wojny niszczy, druzgocze te wszystkie romantyczne wyobrażenia. Strach… nieludzki, zwierzęcy, przenikający każdą myśl, każdy oddech. W ustach sucho, w spodniach ciągle wilgoć gdy zwieracze nie wytrzymują przerażenia. Strach na jawie i śnie, smród rozkładających się ciał, wrzaski bólu umierających romantyków, szloch i wycie do matki, do ciepła które daje… mamo przyjdź proszę, mamo, Boże jak boli… ale mama nie usłyszy. Będzie tylko bezlitosny, pijany chirurg który tnie nogę bez znieczulenia. On nie słyszy, bo to już setna noga tego dnia. Polityk za którego ambicje walczysz, też nie.

 

Poeci do wynajęcia

 

Sprzedajni literaci i poeci pogardliwie milczą, ciesząc się ciepłem dobrego wina i płonącego kominka, skrytym w półcieniu zgrabnym udzie swej kochanki. Jesteś sam ze swym bólem, złamanymi nadziejami, umieraniem i smrodem parujących kiszek wylewajacych się z brzucha. Topisz się i dławisz własną krwią, leżysz w kale i moczu, w przerażającym wizgu lecących pocisków, eksplozji, wrzasków zwycięstwa i umierania. Marzyłeś o triumfie, wielkiej chwale i orderach, a płacząc i wrzeszcząc dźgasz wroga bagnetem, patrzysz w jego rozszerzone przerażeniem oczy, rozpruwasz mu brzuch i piersi, a wszędzie tryska krew i różowe tkanki… on też uwierzył swoim poetom, pisarzom, patriotycznym piosenkom, pięknie mówiącym o niebie kapłanom. On też chciał sznura panien za mundurem i klepania po plecach, a skończył wyjąc jak zwierzę pod ciężkim, wojskowym bagnetem, wierzgając nogami w przedśmiertnych drgawkach. Życie wieczne zapewni mu trwanie w Twej psychice, gdy latami będzie Ci się scena jego umierania śniła…  jeśli przeżyjesz. Młodzi to najlepsze mięso armatnie, ponieważ nie znają realiów życia, są naiwni, łatwo wzbudzić w nich silne emocje. Dlatego tylko młodzi zasilają szeregi Korwina Mikke, bo tylko młodych można przekonać że są niezwykle inteligentni, i że między owcą a wilkiem ma nie być silna instytucja, a niewidzialna ręka rynku. Oni po prostu nie wiedzą tego, że wilk zje owce i sam zacznie głodować. Skąd mają wiedzieć? tego dopiero nauczy ich twarda i widzialna ręka życia.

 

 

2. Ma rogi.

 

 

Ja też je mam. Mam się źle czuć, ponieważ kobieta której ufałem złamała swoje słowo? a niby dlaczego mam się tego wstydzić? od kiedy to ja decyduję o tym, co kobieta robi? najwyższa pora skończyć z chorą wizją, że kobieta nie zdradzi prawdziwego faceta; to kompletna bujda. Kobiety zdradzają najczęściej z dwóch powodów; dla emocji i by zemścić się symbolicznie, rytualnie na mężu za brak szczęścia, które jak wierzyły, miał im dać ślub i dzieci. Jeśli szczęścia nie ma – a być nie może, ponieważ jest ono tylko nawykiem który trzeba wyćwiczyć – to winny jest według nich mąż bo nie dał szczęścia. Za to się mszczą seksem „na boku” w sposób rytualny – partner, często nieznany, jest zachęcany by nie używać prezerwatywy. Nasienie które zostawia w kobiecie, przeważnie ma kontakt z penisem legalnego męża. To jest skryty sposób kobiet na zemstę, kiedy oficjalnie nie mogą „fikać”. W ten sposób symbolicznie upokarzają swojego męża. Wiem o tym, bo same mi o tym opowiadały… kultowy już stał się pocałunek z języczkiem, który godzinę wcześniej miał kontakt z nasieniem kochanka.

 

Reinkarnacja pantoflarza

 

Rogi to znak rozpoznawczy każdego prawdziwego faceta; w naturze im większe rogi, tym zdrowszy i silniejszy jest samiec. Im więcej razy zdradzony, tym większa świadomość że to co Ci mówili o związkach, kobietach i życiu to bajki i nic więcej. Nie ma mowy o nowym, szczęśliwym życiu, jeśli całkowicie nie zanegujesz starego modelu życia. Rogi to symbol mądrości i duchowej potencji; gdy urosną pod same niebo, przebij tę papierową iluzję i wydostań się z niej. To rogi budzą ze strasznego, pełnego nieprawdy snu. Rogi upiększają budzącego się ze snu Mistrza kopulacji, wydostającego się z cherlawego, pełnego złudzeń ciała pantoflarza.

 

 

3. Krzywda rodziny.

 

 

A co ma zrobić ktoś, kto z jakichś, nieznanych nam względów męczy się i dusi w związku? ma być tam na siłę? naprawdę jesteście tak niemądrzy, by myśleć że dziecko tego nie widzi? i owszem, dziecko nie tylko widzi więcej niż dorosłym się wydaje, ale tworzy z tego wzorzec postępowania. Zostając w rodzinie gdzie ludzie się męczą, dzieci uczą się hipokryzji i tłumienia własnych pragnień w imię jakichś dziwnych idei, by ludzie nie gadali. Rozwód jest naturalną częścią życia – gdy coś nas boli, odchodzimy. Nie udajemy że jest ok, tylko odchodzimy.Człowiek w życiu wiele razy będzie odchodził, i wiele razy będzie zostawiany; przez znajomych, kochanków, partnerów i bliskich. To jest zdrowe, bo takie jest życie. I tego uczymy dzieci – jeśli Ci źle, uciekaj. To jest dobre, uczciwe.

 

A więc opuścił rodzinę… ale płaci, zajmuje się dziećmi. Wywiązał się z obowiązków ojca i męża? jasne. Ma prawo żyć dalej? moim zdaniem tak, zdaniem Pań nie.

 

 

4. Prawo karmy.

 

 

Kobiety cieszące się z prawa karmy „zło zawsze wraca”, są niezwykle wręcz zabawne. Same piszą że zostały zdradzone przez drania – a więc zgodnie z ich logiką, skoro spotkało je zło to musiało wrócić, prawda? w końcu zło zawsze wraca, czyż nie tak mówicie? może więc wasze zniszczone, nieszczęśliwe życie to nie wina złego faceta, tylko zło które do was powróciło? nie – Panie są zdania że nie. Logiczne, prawda?

 

 

5. Dziw.., ku…;

 

 

Skąd te wyzwiska, bluzgi? Kobiety piętnują prostytutki, ponieważ dzięki nim nie można szantażować seksualnie mężczyzny. Facet gdy nie ma dłuższy czas seksu, a bardzo go pragnie, może iść do prostytutki. Kobiety więc na całym świecie, wspólnie zjednoczone są nienawiścią do kobiet, które za dwieście złotych dają godzinę kopulacji facetowi. Dwieście złotych psuje żonie znacznie droższy interes… miesiąc, dwa trzymania na łańcuchu męża „bo jestem smutna, bo nie mam swojego auta” i kiedy auto się zjawia, smutek znika a pojawia nagroda dla grzecznego męża – seks.

 

Ma hiva!

 

Prostytutka takie właśnie „biznesy” doszczętnie rujnuje. Kobiety mają nawet swój flagowy argument: HIV. Wróćmy więc na chwilę do punktu drugiego – kobiety zdradzające facetów, nie używają gumek. Prostytutka zawsze (pomijam margines, jedna na milion). Kobieta się nie bada „bo przecież jest zdrowa i dobrze się czuje” a prostytutka robi to systematycznie. Jestem zdania że choroby weneryczne, roznoszą właśnie legalne, porządne mężatki; które najgłośniej krzyczą „liczy się wnętrze i wierność”, a same się ciągle stroją, malują i chodzą „na boki”.

 

 

6. Śmiech całego świata.

 

 

Śmieją się z Ciebie wszyscy! Ludzie najbardziej boją się opinii innych. Są niewolnikami, ponieważ inni ludzie mogą krytyka i pochwałą nimi kierować. Niewolnik boi się zdania innych, ich śmiechu… więc zakłada że i Ty tego sie boisz. Niewolnik uważa że wszyscy są niewolnikami, a jak ktoś nie zachowuje się jak człowiek zniewolony czyimiś humorami, zaczyna Cię nienawidzić. On tak naprawdę nienawidzi siebie, swojej zależności. Chce Cię zniszczyć, ponieważ jesteś jawnym znakiem tego, że można żyć nie będąc zależnym. Jesteś świadkiem tego, że jego życie jest z gruntu przegrane, fałszywe, obrzydliwe. Dlatego właśnie mordowano ludzi niezależnych… Budda, Jezus, Sokrates… niewolnicy nie mogli znieść tego, że wśród nich są ludzie całkiem wolni. Nie przejmują się istniejącą, rzekomo świętą tradycją, zwyczajami, tylko robią to co czują że jest dobre. Nie idą za wskazaniami nieszczęśników i hipokrytów, tylko słuchają swojego serca; czyli swoich prawdziwych uczuć.

 

 

7. Brak zaufania.

 

 

Jednak najważniejszą, niewybaczalną winą Pana Zelta było to… że zrobił testy DNA. Prawdziwy facet ma ufać, a nie sprawdzać. Jak sprawdza, znaczy że nie kocha… bo przecież nie liczy się nasionko, tylko kto wychował drogie Panie, nieprawdaż? nieważne że ktoś całe życie wypruwa sobie żyły, pracując na nie swoje dziecko, na żonę która go okłamała… że mógłby w tym czasie poznać inna kobietę, i mieć swoje własne dziecko… nieważne. Bo tak! dwadzieścia procent Pań, ze zgrozą i z przerażeniem spogląda na to, jak tajemnica wymsknęła się na światło dzienne. By temu zapobiec, powstał zjednoczony front Pań, skierowany na wyszydzanie i grożenie tym, którzy o takim teście nawet pomyślą. Niestety, jego cena ciągle spada, i wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że znajdzie się za parę lat w aptece w umiarkowanej cenie.

 

—————–

 

Zachęcam do ściągnięcia mojej książki „Co z tymi kobietami?” jako darmowego e booka KLIK. Jeśli się spodoba, zawsze można dostać ją w każdej księgarni, na terenie całej Polski. Zapraszam wszystkich serdecznie na mój fanpage KLIK, Bardzo jestem wdzięczny wszystkim tym, którzy poczuwają się do dbania o cały ten interes i go finansują KLIK.

0

samiec http://www.samczeruno.pl

Mojemu ciału dano imię Marek. Przepchnięto je przez szkołę z tytułem ekonomisty. Teraz te ciało działa jako pisarz, ale kim tak naprawdę jestem, nie mam kurwa bladego pojęcia.

126 publikacje
85 komentarze
 

2 komentarz

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758