WARTOŚCI
Like

Przedwiośnie

23/04/2017
1233 Wyświetlenia
6 Komentarze
3 minut czytania
Przedwiośnie

Wynik wyborów we Francji mimo tego, że zgodny z przedwyborczymi sondażami jednak zaskakuje.

0


Lewicę rządząca Europą do niedawna można było podzielić na dwa obozy:

 

1. hard z ośrodkiem decyzyjnym w Moskwie;

2. soft z ośrodkiem decyzyjnym w Brukseli.

 

W konsekwencji wojny ekonomicznej obóz hard musiał zrejterować.

 

Społeczeństwo francuskie, od kilku pokoleń poddawane softowej obróbce wydawało się ukształtowane prawie doskonale.

 

Jednak wyraźne przyspieszenie przemian, jakie wg założeń pochodzących jeszcze z 1917 roku, miały doprowadzić do powstania nowego człowieka, nie przyniosły spodziewanego efektu.

 

Co więcej, w Europie wyraźnie drga.

 

I to nie tylko w Polsce i na Węgrzech, gdzie pokolenie trockistów ’68 dostało po łapkach.

 

Tym razem zaczyna się wyraźnie chwiać w drugim co do ważności państwie UE.

 

Wybory prezydenckie we Francji wskazują na przełom.

 

To nie jest wybór między „populizmem”, rzekomo uosabianym przez Le Pen, a „Europą”. Takie spłycenie tematu może dzisiaj trafiać już tylko do redaktorów „gazety wyborczej” i ich coraz mniej licznych czytelników.

 

Patrząc na wynik wyborów całościowo widzimy, że na uznawane do niedawna za ekstremę (Le Pen) oraz byłego trockistę Melenchona oddano aż 41,1% głosów.

 

Na pozostałych z tzw. wielkiej czwórki kandydatów oddano 43,4%.

 

Tylko 3% więcej głosów.

 

Taki wynik oznacza, że wbrew powszechnym opowieściom, jakoby społeczność Francji była już całkowicie zlemingowana, opór społeczny przeciw obowiązującej polityce multi-kulti narasta.

 

Nie wierzę, że Le Pen wygra w drugiej turze.

.

Marine-Le-Pen

.

To jeszcze nie jej pora.

 

Wygra kolejne, przyspieszone, jeśli w międzyczasie nie padnie ofiarą zamachu.

 

Ale kontynuowanie obecnej polityki doprowadzi do tego, że na wzór skandynawskich „żołnierzy Odyna” powstanie „Legion Wandejski”.

 

I ruszy do walki w obronie zagrożonego Narodu.

 

Wtedy niewinne ofiary będą po obu stronach istniejącej już dzisiaj barykady.

 

Będzie to oznaczać przeniesienie wojny na zaplecze wroga.

 

Przyspieszone wybory prezydenckie wygra wtedy Le Pen.

 

A potem zacznie się „operacja Sekwana”, francuska wersja „operacji Wisła”.

 

 

 

23.04 2017

.

.

.

.

0

Humpty Dumpty

1842 publikacje
75 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758