Różnicę między „dobrem wspólnym” a „wspólnym pastwiskiem” klarownie tłumaczy dr Aleksander Kisil na naszej konferencji w Ożarowie.

Autor upomina się o instytucjonalne formy gospodarki dobra wspólnego.

https://

Później były spotkania w Sandomierzu, Krasicach pod Przemyślem i Baranowie Sandomierskim. W Starachowicach na konferencji :

Funkcjonowanie samorządów: spółdzielczego i terytorialnegow warunkach globalnych zmian gospodarczych”

w dniach 28-29 czerwca 2016 r. w Hotelu SENATOR , ul. Krywki 18 (więcej…)

Przedstawimy nasze aspiracje gospodarcze.

Konfederacja na Rzecz Reform Ustrojowych

Aspiracje gospodarcze Polaków

Żądamy:

1. Efektywnej gospodarki samo-koordynującej się.

Żądamy prawa dla wielostronnych umów wspólnie kontrolowanych.

Prawo musi stworzyć zaplecze instytucjonalne dla związków gospodarczych o integracji produktowej działających w sposób trwały i zorganizowany w oparciu o prawo wspólnych ustaleń umownych (Międzynarodowy Standard Sprawozdawczości Finansowej nr. 11 – wspólne ustalenia umowne)

2. Suwerenności monetarnej.

Żądamy przywrócenia NBP wyłącznego prawa emisji pieniądza niezależnie od jego formy (pieniądz elektroniczny, znaki pieniężne)

Nie możemy dłużej tolerować architektury monetarnej, w której spadek siły nabywczej pieniądza na skutek inflacji oraz niedobór środków płatniczych na wykup wzrostu PKB tworzy nowe potrzeby pożyczkowe zagarniane przez banksterów. Od wejścia nowego prawa bankowego (1997 r.), tym sposobem z Polski wytransferowano około 2,5 biliona zł.

3. Partnerskiego modelu stosunków gospodarczych.

Żądamy prawa dla spółki właścicielsko-pracowniczej, w której pracownik stawałby się współwłaścicielem z samego faktu świadczenia pracy.

Polscy pracownicy nie mogą być dłużej traktowani przez prawo gospodarcze i prawo pracy jak mówiący inwentarz. Mają prawo do współwłasności, współodpowiedzialności i współdecydowania.

4. Uwłaszczenia pracowników na majątku produkcyjnym, przełamania egoizmu społecznego i ocieplenia wizerunku polskiego przedsiębiorcy

Wszystko za sprawą podjęcia decyzji o przeznaczeniu emisji suwerennego polskiego pieniądza na dokapitalizowanie udziałów kapitałowych właścicieli i pracowników w polskich przedsiębiorstwach wspólnotowych: spółkach właścicielsko-pracowniczych, spółdzielniach, akcjonariacie pracowniczym i przedsiębiorstwach komunalnych.

Pieniądze, które obecnie przywłaszczają sobie banksterzy (około 80 mld zł rocznie) powinny zasilić naszą gospodarkę czyniąc ją zdolną do rozwoju i tworzenia nowych miejsc pracy, do ekonomicznego i politycznego upodmiotowienia pracowników i ich rodzin.

Jeśli nie pochodzisz z rodziny o polskich tradycjach możesz mieć z tymi aspiracjami pewne kłopoty. W domu Ci o tym nie powiedziano. Patrzyłeś na Polskę jako na wspólne, nieogrodzone pastwisko. Uważaj. Czasy się zmieniają i może być tu dla Ciebie mało komfortowo