Komentarze dnia
Like

Platforma Obywatelska

25/02/2015
2380 Wyświetlenia
5 Komentarze
8 minut czytania
Platforma Obywatelska

Tak sobie pomyślałem, że wybory tuż, tuż no to nie od rzeczy będzie pooglądać „partyjne” profile na facebooku. Z racji 8 –letnich rządów zaczynam od stron PO.

0


Jako pierwszy w oczy rzuca się obrazek:

10615531_554058548030018_6033621395428574456_n

Nieco dalej pani Małgorzata Korzekwa deklaruje:
Kaczor plus Grodzka to dopiero para ,ale na Dude i tak nie będe głosować.
I za chwilę:
Popieram Pana Komorowskiego ,pozdrawiam.

Nieco niżej odnośnik, wskazujący na poziom wyborców Komorowskiego.

1908330_800786253310058_6998366754078021572_n

Ba, ale to najwyraźniej nie w smak innemu zwolennikowi urzędującego prezydenta.
Niejaki Maciej Brożeniuk wali jak ruski kaem:
Po chuja reklamować tego kretyna?

……………….

Inny zwolennik miłościwie nam panującego Bronisława Śpiącego dodaje:
sPiSani na straty żyją marzeniami. Dali już poPiS swoich możliwości w czasie swoich rządów. Dobrze że mądry naród powiedział wtedy STOP matołom.
Autor wpisu to Piotr Ożga, podaje, że jest z Łodzi.

Piotr Ożga

Inny zwolennik Komorowskiego publikuje tylko zdjęcie:

11001743_733332963432327_1815739871249953970_n

To niejaki Jarosław Ząbek.
To znalazłem na stronie zatytułowanej
PLATFORMA OBYWATELSKA RAZEM ! DLA POLSKI !!!

https://www.facebook.com/groups/638033509558302/?ref=ts&fref=ts

O wiele weselej jest, gdy się wejdzie na oficjalną stronkę PO.
Myślę, że nawet powyższe cytaty nie są w stanie przebić tego, co PO ma do zaoferowania ludziom. Oto cytat:
W ciągu ostatnich dni pojawiło się wiele pytań dotyczących kwoty wolnej od podatku, postanowiliśmy na nie odpowiedzieć za pomocą notatki. Zapraszamy do lektury.Opozycja w demokratycznym państwie może zaproponować dowolny, najbardziej nawet nieodpowiedzialny projekt. Natomiast zadaniem rządzących jest to, by prowadzić politykę realnie sprzyjającą obywatelom oraz gasić populistyczne zapędy opozycji. Tak było w przypadku projektu o tzw. kwocie wolnej od podatku.

Platforma Obywatelska konsekwentnie prowadzi politykę takiego budowania systemu podatkowego, który jest możliwie najkorzystniejszy dla tych, którzy tego najbardziej potrzebują – dla polskich rodzin, a szczególnie tych najuboższych. Najlepszą formą ich wsparcia są precyzyjnie adresowane narzędzia, jak ulgi czy odliczenia.

Z kolei zwiększenie kwoty wolnej od podatku redukuje wysokość podatku dla wszystkich – w tym dla najbogatszych. Nie jest to zmiana odczuwalna dla osób gorzej sytuowanych. Skuteczniejszym sposobem ich wsparcia jest mechanizm tax credit dla rodzin z dziećmi o niższych dochodach.

Posłużmy się przykładem: w październiku 2014 roku Rzecznik Praw Obywatelskich zaproponował podniesienie kwoty wolnej od podatku do 6503 zł (ponad 100% więcej niż obecnie). Zestawmy sytuację po ewentualnym wdrożeniu takiej zmiany z obecną sytuacją prawną:

• rodzina z dochodem na poziomie najniższego wynagrodzenia (20 160 zł/rok, 1680 zł/miesiąc), rozliczając się wspólnie z małżonkiem (jedna osoba uzyskuje dochody z pracy), po podwyższeniu kwoty wolnej od podatku o ponad 100 proc. nie zyskuje nic w stosunku do rozwiązań obowiązujących obecnie – bez względu na to, ile ma dzieci;

• ta sama rodzina po wprowadzeniu zaproponowanej przez rząd ulgi na dzieci, która będzie obowiązywała już w rozliczeniu bieżącego roku podatkowego, zyskuje przy jednym dziecku 681,11 zł, przy dwojgu 1793,15 zł, a przy trójce dzieci – aż 3793,19 zł.

To prowadzi nas do bardzo istotnego wniosku. Dzięki zastosowaniu wszystkich rozwiązań istniejących w naszym systemie (ulg, zwolnień oraz kwoty wolnej od podatku), według danych z zeznań podatkowych za rok 2013 efektywna stawka podatkowa w pierwszym przedziale dochodu (do 85 528 zł) wynosiła 7,13%, a w drugim (powyżej 85 528 zł) – 15,73%. Efektywna stawka podatku jest więc w takich przypadkach o wiele niższa od stawki nominalnej (w przypadku obu stawek jest ona niższa o ponad połowę), a generalnie należy do najniższych w Unii Europejskiej (według OECD tylko 6 państw Wspólnoty ma niższe podatki niż w Polsce).

W odniesieniu do ustawy zaproponowanej przez opozycję kluczowe znaczenie ma jeszcze jeden element. Otóż sam projektodawca przyznawał, że proponowane przepisy naraziłyby finanse publiczne na stratę niemal 14 mld złotych. Nie zaproponował przy tym żadnych rozwiązań mogących zniwelować negatywne skutki tego projektu dla stabilności zarówno budżetu centralnego, jak i budżetów samorządów.

Zwiększenie kwoty wolnej od podatku nie tylko nie poprawiłoby zatem sytuacji obywateli w najtrudniejszej kondycji finansowej i społecznej, ale nawet by ją pogorszyło. Musiałoby bowiem, ze względu na gigantyczną wyrwę budżetową, doprowadzić do likwidacji większości ulg i zwolnień istniejących w obecnym systemie podatkowym, co negatywnie odbiłoby się na wysokości opłacanych podatków.

Platforma Obywatelska zawsze będzie opowiadała się za takimi rozwiązaniami, które pozytywnie wpływają na standard życia polskich rodzin. A każdy projekt o nośnym tytule, ale fatalnych konsekwencjach dla finansów publicznych i kieszeni polskich rodzin będzie przez nas odrzucany – tak jak ostatni projekt o tzw. kwocie wolnej od podatku.

https://www.facebook.com/notes/platforma-obywatelska/kwota-wolna-od-podatku-odpowiedzialno%C5%9B%C4%87-vs-lekkomy%C5%9Blna-polityka/10152820183658740

Najkrócej, jak tylko można. Zdaniem PO opodatkowanie kwoty, za którą nie można przeżyć nawet poszcząc, jak Gandhi, powoduje, że najubożsi mają więcej pieniędzy z tytułu ulg podatkowych, które, nb., rok w rok są ograniczane.
Jednak podwyższenie kwoty wolnej od podatku spowoduje, że w budżecie pojawi się kolejna dziura, a najubożsi stracą.
Ponieważ nie jestem wyborcą PO to przyznam się, że tego nie rozumiem.

Szczególnie nie rozumiem, jak jest możliwe, że przy kwocie wolnej od podatku niższej, niż w krajach trzeciego świata, ludzie otrzymują pieniądze, które stracą, jak tylko kwota ta zostanie podniesiona do góry. I że wtedy pojawi się „dziura budżetowa”, choć żadne pieniądze nie będą wypłacane?

Więc może ktoś z PO wytłumaczy, jak to jest w ogóle możliwe?
Pozostawienie w kieszeniach ludzi pieniędzy jest de facto dla nich szkodliwe?
A może powinienem pić na umór przed wyborami, żeby pojąć meandry programu fiskalnego PO?
Bo na trzeźwo nie daję rady za cholerę zrozumieć, i właśnie dlatego uważam to za przedwyborczy bełkot.

25.02 2015

0

Humpty Dumpty

1842 publikacje
75 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758