Artykuły redakcyjne
Like

Nie dajmy się wkręcić „wPolityce.pl”?

21/11/2014
855 Wyświetlenia
4 Komentarze
3 minut czytania
Nie dajmy się wkręcić „wPolityce.pl”?

Nocna okupacja budynku PKW budzi emocje. Marzena Nykiel na portalu wpolityce.pl pisze:
Tego scenariusza można się było obawiać najbardziej. Rozpad struktur państwa, brak przywództwa i kompletny paraliż instytucji, niezdolność do podejmowania decyzji i naród pogrążony w buntowniczym chaosie bez przywództwa. Okupowanie PKW to realizacja szkodliwego dla Polski scenariusza, w który ktoś chce nas wmanewrować.
Czyli ktoś (a wiemy kto?) czyha za progiem i liczy, że lada moment Polska pogrąży się w chaosie?
Bo wtedy, jak MN pisze na końcu felietonu zderzymy się z „armią pokoju”, która przybędzie z odwetem, by wprowadzić nas w błogi stan „normalizacji”.
Zastanawia mnie, czy przez „armię pokoju” p. Nykiel rozumie armię rosyjską, bo to przecież ona przez cały XX wiek niosła wszędzie pokój, ziem polskich nie oszczędzając…

0


 

2.

Plan chytreńki, i realizowany skrycie przez ostatnie lata również został obnażony bystrym okiem pani redaktor.
Najpierw przez lata skutecznie destabilizowano państwo, rozmontowywano struktury władzy, budowano podziały społeczno-polityczne, szydzono z troski narodowej, usypiano czujność obywatelską i masowo ogłupiano naród. Gdy nie udało się zgasić obywatelskiej chęci podejmowania odpowiedzialnych decyzji, uderzono w sam rdzeń demokracji.
Diagnoza poniekąd słuszna, aczkolwiek spierać należy się o przyczyny.
Bo to nie jest tak, że KTOŚ (krasne ludki np.) destabilizował nam państwo.
Śmiem twierdzić, że to wszystko zrobiliśmy… własnymi rękami. Nam jedynie wszczepiono gen rozkładu już na samym początku – u zarania III RP, gdy uznano, że wszystko załatwi NRR – niewidzialna ręka rynku.
A rozmontowywanie struktur władzy to nic innego, jak tylko reforma samorządowa.
W teorii – oddanie jak najwięcej władzy na dół.
W praktyce, co niestety widać, rozbicie jednej ogólnopaństwowej mafii (PZPR) na nie wchodzące sobie w drogę lokalne grupy interesów (miejskie, gminne i powiatowe).
By układ trwał, skutecznie udając demokrację, pozbawiono Polaka-szaraka jakiejkolwiek realnej pomocy w starciu z urzędem.
Bo RPO albo nie widzi problemu, albo nie może ingerować.
A tzw. organizacje pozarządowe to żarty i żenada, o czym wie każdy, kto próbował choć raz w życiu skorzystać z pomocy rozmaitych fundacji, dotowanych, a więc utrzymywanych, z budżetu!

3.

Powróćmy jednak do felietonu.
Otóż pomimo tego, że jest to zawał systemu polskiego państwa. Polska jest pogrążona w głębokim kryzysie, pani red. Nykiel proponuje, byśmy występowali w ramach prawa i demokratycznych narzędzi, jakie mamy do dyspozycji.
Jednocześnie stwierdza, że państwo polskie zostało skompromitowane. Wolność obywatelska zdeptana. Władza nie jest zdolna do wzięcia odpowiedzialności za zdemolowanie kraju. Nadzieja w tych, który są jeszcze zdolni na właściwym rozpoznaniu dobra wspólnego i potrafią je w tych zgliszczach odnaleźć.

4.

Pani Nykiel, właśnie wybory są najpotężniejszym demokratycznym narzędziem, jakim dysponuje suweren, czyli Naród!
Jeśli to narzędzie zostaje Mu odebrane, choćby poprzez uczynienie z niego bezużytecznego arpeggia, to kolejne zachowania Narodu siłą rzeczy muszą być już pozaprawne. Nie ma i nie było w historii innej drogi.
Póki jest szansa, trzeba się trzymać tego, co prawe. Dywersanci tylko czyhają na rozpalonych wywrotowców.
Czyli co?
Mamy się trzymać nadziei, że kolejne wybory coś zmienią?
Mimo tego, że instytucje demokratyczne i prawne zdemolowano tak, że są to już tylko zgliszcza, jak zauważa pani redaktor?
Bo inaczej Putin wypuści na nas „zielonych ludzików”??

5.

Nocna okupacja budynku PKW budzi emocje.
Więc może trzeba było nieco ochłonąć, zanim zasiadło się przed klawiaturą?

21.11 2014

0

Humpty Dumpty

1842 publikacje
75 komentarze
 

4 komentarz

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758