Globalnie i Lokalnie
Like

Myszka-Agresorka staje na baczność przed Putinem

24/06/2017
1903 Wyświetlenia
0 Komentarze
3 minut czytania
Myszka-Agresorka staje na baczność przed Putinem

Na tę chwilę czekaliśmy od 1989 roku. 22 czerwca 2017 roku Sejm przyjął nowelę ustawy o zakazie propagowania komunizmu. Reguluje ona kwestie usunięcia obiektów budowlanych o charakterze nieużytkowym, np. pomników i tablic gloryfikujących ustrój totalitarny, jakim był komunizm.

0


O dziwo Sejm Rzeczpospolitej był w tej sprawie praktycznie jednomyślny.

 

Za nowelizacją opowiedziało się 408 posłów, 7 było przeciw, a 15 wstrzymało się od głosu.

.

precz z komuną

.

Jeden z głosujących przeciw .nowoczesny poseł Adam Szłapka stwierdził później, że błędnie głosował, gdyż jego intencją było wstrzymanie się od głosu!

 

To jednak nie zmienia faktu, że za utrzymaniem w kraju symboli prawie półwiecznej sowieckiej dominacji glosowało aż tylu posłów rzekomo nowoczesnej partii.

 

Warto sięgnąć również do wpisu coraz bardziej kontrowersyjnego posła Janusza Sanockiego z Nysy, wcześniej znanego głównie z amatorskiego projektu nowelizacji ustawy o sądach powszechnych.

 

Rosjo wyciągamy rękę!

(…)

Tymczasem dziś w Polsce pojawiają się ludzie, którzy z niszczenia rosyjskich pomników postawionym ku pamięci żołnierzy zrobili sobie polityczny znak firmowy, a polskie władze w przekazie do społeczeństwa posługują się notorycznie stereotypem „Rosja=bolszewizm”, „Rosja=imperializm”.
Fałszywa świadomość nie może stanowić podstawy zdrowej polityki. Rosja nie zniknie z mapy świata. Rozumny polski polityk powinien budować dobre relacje między naszymi narodami. A te muszą opierać się na wzajemnym szacunku. Jeśli czcimy naszych poległych, musimy uznać prawo Rosjan do ich wrażliwości i pamięci. I doprawdy przestać leczyć własne kompleksy politycznym chuligaństwem dokonywanym pod osłoną naszych nowych sojuszników z NATO.

 

https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=1920909047934894&id=100000474538321

.

Okazuje się, że ten rzekomo niezależny poseł dołączył do tradycji PRL, gdzie ludzi występujących z żądaniami przywrócenia demokratycznych zasad nazywano delikatnie warchołami, a zajścia w Radomiu czy Ursusie chuliganerią.

 

Dzisiaj Sanocki, nb. były członek PZPR, chuliganami nazywa patriotów żądających usunięcia pomników wasalnej zależności od Kremla z centrów miast.

 

Że można tego było dokonać już dawno świadczy przykład Gliwic. Pomnik, przerobiony z  obelisku upamiętniającego poległych żołnierzy Cesarstwa niemieckiego podczas I wojny światowej na statuję, zniknął po cichu z centrum miasta. A cmentarz żołnierzy radzieckich w Gliwicach jest jedną z lepiej utrzymanych nekropolii wojennych w Polsce.

I nikt nigdy nie notował tam przypadków wandalizmu.

Ba, mieszkańcy spontanicznie świecą tam znicze 1 listopada.

.

Sanocki, a także szereg posłów .nowoczesnej ze słynną Myszką – Agresorką  na czele nie pojmuje, że Polacy nie walczą ze zmarłymi, ale z najbardziej uwierającymi godność Narodu symbolami jego minionej podległości.

I dlatego stają na baczność przed Putinem.

 

24.06 2017

0

Humpty Dumpty

1842 publikacje
75 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758