Wrzucam prawie w całości moje wypociny – może jest jakiś prawnik na sali i doradzi co zmienić dodać etc.

Nazwisko jednego z podających się za policjantów to:

Sebastian Wiśniewski

– sierż. KMP w Koninie.

Nazwiska drugiego nie znam jeszcze ale zamierzam ustalić w toku rozprawy. Powinienem też opublikować w Internecie. Działali przecież wspólnie i w porozumieniu – zatem solidarnie powinni ponosić też odpowiedzialność.

Nie chcieli okazać legitymacji ani podać numerów służbowych. Jeden z nich obiecał, że na koniec czynności, obietnicy nie dotrzymał.

Podobnie też zachował się lekarz na Izbie – małolat podający się za lekarza, bo osobiście nie znam i nawet nie wiem, czy to lekarz, może felczer albo co – nie podał nazwiska, powiedział, że będzie w protokole. W otrzymanym protokole nie znalazłem jednak jego nazwiska, nawet się specjalnie nie dziwię – przecież to wstyd. Może ma chłopak odrobinę przyzwoitości?

W Izbie zaśpiewałem (odprowadzany do sali) – fragment kantyku dedykowanego "policjantom" i pracownikom Izby / właściwie to Kantyczki

  1. Jacek Kaczmarski – Kantyczka z lotu ptaka – tekst piosenki, teledysk

    Co nam hańba, gdy talary. Mają lepszy kurs od wiary! Wymienimy na walutę. Honor i pokutę!

  2. 3 Kwi 20095 minut(y)Przesłany przez: Ognisty89