Artykuły redakcyjne
Like

Kiedy wreszcie Polska będzie krajem sprawiedliwości?

28/11/2015
893 Wyświetlenia
7 Komentarze
4 minut czytania
Kiedy wreszcie Polska będzie krajem sprawiedliwości?

Bezprawie na stale wpisało się w polską rzeczywistość. Można powiedzieć, że nie robią na nikim żadnego wrażenie, fakty zamykania się w więzieniu obywateli  bez sądu, pozbawiania ich środków do życia i pracy, nadużywania sprawowanych urzędów, a w licznych programach telewizyjnych obserwujemy oczywiste przykłady łamania prawa przez sędziów, prokuratorów, czy komorników oraz brak zdecydowanej reakcji państwa polskiego na te zdarzenia. Fora dyskusyjne i bolgi internetowe zawierają tomy skandalicznych przestępstw popełnianych przez tych, co prawa powinni strzec.

0


 

Obywatel w swoim osamotnieniu i bezsilności pozostawiony jest jedynie na łaskawe zainteresowanie dziennikarza, który na tej podstawie nagra kolejny przykład bezprawia i na tym kończy się kolejny dramat w odległym zakątku Polski. Ale dotyczy to tylko pewnych publicystów, którym nie są obce ludzkie uczucia. Jest ich zresztą niewielu, a zazwyczaj z obojętnością odnoszą się do szerzącej się niesprawiedliwości.

 Zmieniają się rządy i partie, a beton sędziowsko – prokuratorski trwa na swoich stanowiskach i służy kolejnym ekipom. Coraz więcej obywateli poprzez dostępny Internet usiłuje uzmysłowić rządzącym rozmiary tego bezprawia, ale to nie mieści się w codziennych zainteresowań polityków, którzy odcięci od kontaktów z ludźmi poprzez rozbudowane sekretariaty, pozwalają polskiemu wymiarowi sprawiedliwości na dalsze pogłębianie się tego przestępczego procederu. Dziś, mimo powszechnie dostępnych środków komunikowania się obywatela z władzą, nie możemy uzyskać możliwości przedstawienia swoich skarg, władza lekceważy obywatela, a odpowiedzi na skargi zazwyczaj piszą oskarżeniu o popełnianych przestępstwach.

Z przedwyborczych obietnic nie pozostaje żaden  ślad.  Odpowiedzialni ministrowie i ich urzędnicy poza szukaniem sprawiedliwości w partyjnych potrzebach nie zawracają sobie głowy przestępczą działalnością sędziów i prokuratorów.

Coraz szerszym zjawiskiem w polskich sądach zaczyna być poświadczanie nieprawdy przez sędziów i prokuratorów oraz brak u  sędziów obiektywności w orzekanych przez nich sprawach. Dzieje się to na wszystkich szczeblach sędziowskiej drabiny od sądów rejonowych po Trybunał Konstytucyjny.

W Internecie krąży petycja o  wyłączenie się z rozprawy w dniu 3 grudnia prezesa Trybunału Andrzeja Rzeplińskiego, wiceprezesa Stanisława Biernata, sędziów Marka Zubika i Leona Kieresa a także pozostałych sędziów Trybunału Konstytucyjnego w związku z art. 46 ust.1 pkt. 3 i 4 oraz art.46 ust.2 pkt.2 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Okolicznościami uzasadniającymi wyłączenie ww. osób są m.in. udział prezesa i wiceprezesa TK w pracach nad ustawą, zajęcie stanowiska przez prezesa Rzeplińskiego ws. wyboru nowych sędziów zanim nastąpiła rozprawa, orzekanie de facto przez sędziów we własnej sprawie (np. ws. immunitetu). Ponadto niedopuszczalne w świetle art.2 konstytucji jest sytuacja, w której Trybunał rozpozna zgodność z konstytucją ustawy na podstawie przepisów tejże zaskarżonej ustawy.

W moim przekonaniu, to politycy doprowadzili do takiej sytuacji, z jednej strony trwa dowolność zapisów ustawowych, a z drugiej nadmierne przypisanie praw instytucjom, które chcą stanąć ponad państwem. Trwa to już od ćwierć wieku i ten proces tyko się pogłębia. Osoby uważające się za elity, walczą o własne racje, a obywatel pozostawiony jest sam wobec bezwzględnej i niesprawiedliwej prokuratury i klanu sędziowskiego.

Wszystkie stowarzyszenia i zawodowe organizacje skupiły się na osłonie tych bezprawnie działających sędziów i prokuratorów oraz wywalczyły trudne do zrozumienia i zaakceptowania  przywileje. Mamy w praktyce prokuraturę i sądy ponad wszelkim prawem, których władza wymierzona jest obecnie przeciwko obywatelowi i której nikt nie wierzy i nie szanuje.

Po wyborze prezydenta Dudy, zrobiło się cicho i nikt już nic nie mówi o opiece prawnej i podejmowanych działaniach . Podobnie było w XVIII wieku, gdy społeczeństwo miało dosyć panoszącego się bezprawia i z nadzieją oczekiwało na sprawiedliwość zaborców. Czy jesteśmy skazani na wieczne bezprawie?

Trybunał Konstytucyjny

0

Adam Zawrat

Prawda, cnota i sprawiedliwosc z jednego pochodza gniazda. Trudno dla nich znalezc rymowanie.

16 publikacje
12 komentarze
 

  1. Pingback: Kiedy wreszcie Polska będzie krajem sprawiedliwości? | Krzysiek4

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758