POLSKA
Like

CMENTARZ OBROŃCÓW LWOWA CZ. I

18/09/2014
621 Wyświetlenia
1 Komentarze
12 minut czytania
CMENTARZ OBROŃCÓW LWOWA CZ. I

CMENTARZ OBROŃCÓW LWOWA CZ. I

http://aleksanderszumanski.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=1211&Itemid=2

Cmentarz Obrońców Lwowa we Lwowie (także: Cmentarz Orląt) – autonomiczna część Cmentarza Łyczakowskiego we Lwowie. Zajmuje odrębne miejsce – stoki wzgórz od strony Pohulanki. Znajdują się na nim mogiły uczestników obrony Lwowa i Małopolski Wschodniej, poległych w latach 1918–1920, lub zmarłych w latach późniejszych.

0


 

Często nazywany jest Cmentarzem Orląt, gdyż spośród pochowanych tam prawie 3 000 żołnierzy, większość to Orlęta Lwowskie, czyli młodzież szkół średnich i wyższych oraz inteligencja. Nazywany on był przez Polaków miejscem świętym (Campo Santo).

 

Pod koniec I wojny światowej, gdy rozpadały się Austro-Węgry, dowództwo wojsk austriackich we Lwowie sprzyjało dążeniom kół ukraińskich do przejęcia władzy w mieście. Skutkiem tego w październiku 1918 w mieście stacjonowało kilka tysięcy żołnierzy narodowości ukraińskiej, przy braku we Lwowie żołnierzy narodowości polskiej wysłanych na inne, odległe od Lwowa odcinki frontu.

 

Na początku października 1918 r. parlamentarna reprezentacja ukraińska postanowiła zwołać do Lwowa mężów zaufania ze wszystkich ziem Austro-Węgier: Galicji Wschodniej, Bukowiny, Rusi Zakarpackiej. 19 października 1918 r.na zjeździe we Lwowie ukonstytuowała się Ukraińska Rada Narodowa. Przyjęła ona rezolucję o utworzeniu państwa ukraińskiego, w którego skład miała wejść Galicja Wschodnia po San.

 

28 października została utworzona w Krakowie Polska Komisja Likwidacyjna (PKL). Komisja ta miała przyjechać do Lwowa i przejąć władzę nad całą Galicją, instalując się w ówczesnej stolicy. Wiadomość o tym przyśpieszyła wystąpienie Ukraińców.

 

1 listopada 1918 nad ranem Ukraiński Komitet Wojskowy przy pomocy żołnierzy ukraińskich ze stacjonujących w mieście austriackich pułków (15 i 19) Obrony Krajowej opanował najważniejsze gmachy publiczne we Lwowie, m.in. Namiestnictwo, Sejm Krajowy Galicji, Dyrekcję Policji, Ratusz, Pocztę Główną.

 

Wprawdzie Ukraińcy przejęli władzę wojskową od austriackiej komendy wojskowej, a władzę cywilną od namiestnictwa, jednakże nie zdołali opanować całego Lwowa. Już od rana 1 listopada spontanicznie powstały dwa polskie punkty oporu.

 

Polacy stanowiący przeważającą większość mieszkańców (60% Polaków, 30% Żydów, 10% Ukraińców) Lwowa (co przyznawali także Ukraińcy) nie mogli się pogodzić z myślą, że polskie miasto zostanie opanowane przez mniejszość ukraińską.

 

Po pierwszym szoku do walczących placówek zaczęła napływać przede wszystkim młodzież. Żywiołowo i spontanicznie tworzono różne grupy i małe oddziały, które na własną rękę prowadziły walkę partyzancką. Już w pierwszych dniach w zachodniej części miasta tworzono oddziały i pododdziały, dowodzone przez młodszych oficerów i podchorążych, wywodzących się przede wszystkim z Legionów i POW, a także z armii austriackiej.

 

W walkach we Lwowie po stronie polskiej do 22 listopada 1918 r.włącznie uczestniczyło z bronią w ręku lub w służbach pomocniczych 6022 osób, w tym 1374 uczniów szkół powszechnych i średnich oraz studentów.

 

2640 nie przekroczyło 25 roku życia. Zginęło lub zmarło od ran 439 żołnierzy i członków wojskowej służby sanitarnej, w tym 12 kobiet. 120 poległych było uczniami, a 76 studentami wyższych uczelni. 29 poległych należało do sił odsieczy miasta pod dowództwem ppłk. Michała Karaszewicza-Tokarzewskiego. Z ówczesnych Obrońców Lwowa jeden miał zaledwie 9 lat, siedmiu po 10, a dwóch weteranów z roku 1863 po 75 lat.

 

W czasie walk o Lwów poległych grzebano na prowizorycznych cmentarzykach w pobliżu poszczególnych punktów oporu, między innymi obok Szkoły Kadetów, szkoły im. H. Sienkiewicza i w ogrodzie Politechniki. Po wygaśnięciu walk polskie władze Lwowa postanowiły ekshumować ciała zabitych i przenieść je na specjalnie wydzielony obszar, przylegający od strony Pohulanki do cmentarza Łyczakowskiego.

 

Sprawą tą zajęło się powołane w 1919, z inicjatywy Marii Ciszkowej – matki jednego z poległych gimnazjalistów – towarzystwo „Straż Mogił Polskich Bohaterów”. Po zgromadzeniu odpowiednich funduszy rozpisano w 1921 r. konkurs na mauzoleum obrońców Lwowa, którego laureatem został student Wydziału Architektury Politechniki Lwowskiej Rudolf Indruch – uczestnik walk o Lwów.

 

Najważniejszymi częściami Cmentarza Obrońców Lwowa są – stojąca na najwyższym wzniesieniu kaplica, katakumby rozłożone poniżej niej monumentalny Pomnik Chwały z trzema pylonami oraz łączącą je kolumnadą z dwunastoma kolumnami (do czasu zniszczenia jej przez sowieckie czołgi w 1971 r).

 

MIĘDZY NIMI ROZMIESZCZONO MOGIŁY

 

Wybuch II wojny światowej uniemożliwił zbudowanie od strony Pohulanki bramy wejściowej, która miała być zwieńczona rzeźbą orlicy tulącej pisklęta.

 

Kaplica Obrońców Lwowa, stojąca na szczycie wzniesienia Cmentarza Obrońców Lwowa, zastąpiła pierwotną drewnianą, wzniesioną na miejscu obecnego Pomnika Chwały, jeszcze podczas walk o Lwów. Ma ona kształt rotundy.

 

Kaplicę zaprojektował Rudolf Indruch. Wybudował ją w latach 1922-1924 inż. K. Weiss i poświęcił 28 września 1924 arcybiskup Bolesław Twardowski. W uroczystościach uczestniczyli weterani powstania styczniowego, legioniści, obrońcy Lwowa, generalizacja polska z gen. Władysławem Sikorskim na czele, duchowieństwo i niezliczone rzesze lwowian.

 

Na ołtarzu znajduje się figura Matki Boskiej z Dzieciątkiem Jezus – rzeźba artystki rzeźbiarki Luny Drexlerówny. W 2010 r. kaplicę przyozdobiono dwoma witrażami wykonanymi w krakowskiej pracowni prof. Józefa Furdyny, dar sfinansował dyrektor krakowskiej firmy P.H.P.U. Allmed Andrzej Biedroń.

 

KATAKUMBY

 

Katakumby leżą poniżej kaplicy i schodzi się do nich szerokimi, kamiennymi schodami. W ośmiu ich kryptach spoczywa 72 bohaterów, których ekshumowano z różnych odcinków frontu polsko-ukraińskiego. Spoczęli w nich wybrani przez specjalną komisję, którą stanowili: bryg. Mączyński, prezydium Związku Obrońców Lwowa z listopada 1918, prezydium Straży Mogił Polskich Bohaterów i przedstawiciel władz wojskowych.

 

Komisja ta orzekła, że w katakumbach mają spocząć zwłoki obrońców Lwowa poległych w pierwszych dniach listopada 1918 r., i że mają to być kobiety i mężczyźni, różnego wieku, różnych stanów, rodzajów broni, odcinków obrony Lwowa, dzielnic Polski i odsieczy.

 

 

POMNIK LOTNIKÓW AMERYKAŃSKICH

 

Historia spoczywających pod nim jest następująca: w lipcu 1919 r. amerykański kapitan lotnik Merian Cooper zgłosił się wraz ze swym kolegą, majorem Cedrikiem Fauntleroyem, do przebywających w Paryżu podczas pertraktacji pokojowych premiera Ignacego Paderewskiego i gen. Rozwadowskiego z prośbą, aby im i ich kolegom amerykańskim wolno było jako lotnikom w mundurach polskich walczyć w armii polskiej. Utworzyli oni 7 Eskadrę Myśliwską.

 

Amerykanie zasłużyli się przede wszystkim w walce z konnicą Budionnego. Atakowali ją, opuszczając się tak nisko, że niemal skrzydłami mogli druzgotać głowy jeźdźców i koni. Z siedemnastu przybyłych do Polski w międzyczasie amerykańskich lotników, czternastu wróciło żywych do swej ojczyzny. Trzech pochowanych zostało na Cmentarzu Obrońców Lwowa.

 

Pomnik lotników amerykańskich, przedstawiający lotnika ze skrzydłami, z głową wzniesioną w górę, był dziełem artysty rzeźbiarza Józefa Starzyńskiego. Tło w kształcie piramidy projektował artysta rzeźbiarz Józef Ludwik Różyski. Projekt ten wybrał sąd konkursowy. U góry znajdują się napisy w języku polskim i angielskim:

 

„Amerykanom Poległym w Obronie Polski w latach 1919–1920”. Na płycie grobowej widnieje napis następujący: „Oficerowie Lotnicy z Eskadry myśliwskiej im. Tadeusza Kościuszki”.

 

Pomnik Lotników amerykańskich ufundował Związek Narodowy Polski z Chicago a odsłonięto go uroczyście 30 maja 1925 roku. W roku 1971 pomnik, jak większość cmentarza, został zniszczony przez czołgi i inny ciężki sprzęt Armii Czerwonej. W trakcie odbudowy cmentarza odrestaurowany i umieszczony na dawnym miejscu, jednak bez napisu po angielsku.

 

POMNIK FRANCUZÓW

 

Przy prawym skrzydle katakumb wznosi się pomnik ku czci Francuzów poległych i zmarłych w obronie Polski. Początkowo na Cmentarzu Obrońców Lwowa spoczywało 17 Francuzów, między nimi 9 oficerów, dwóch kaprali i sześciu szeregowców. Z czasem ich zwłoki – na prośbę rodzin – przewieziono do Francji, tak że na cmentarzu lwowskim pozostały tylko szczątki szeregowca Jeana Larouet, złożone pod płytą grobową pomnika.

 

Nad nią napis: „Szeregowiec 57 Pułku P. Jean Larouet ur. w Sigolens-Gironde 1899 r. † 14 stycznia 1920”.

 

Po bokach kamiennej figury znajdują się nazwiska 16 Francuzów. Pomnik przedstawia wykutego w kamieniu piechura francuskiego, opartego o karabin, z gałązką wawrzynu.

 

Sąd konkursowy, zebrany 18 XI 1936 r. uznał jednomyślnie za najpiękniejszy i najbardziej odpowiadający celowi, projekt prof. J.Różyskiego i według tego projektu, pod kierownictwem autora, przy pomocy rzeźbiarza Kazimierza Sokolskiego, został wzniesiony pomnik.

0

Aleszuma http://aleksanderszumanski.pl

Po prostu zwykly czlowiek

1402 publikacje
7 komentarze
 

Jeden komentarz

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758