Artykuły redakcyjne
Like

O sprawach publicznych, które nie są prywatne albo o bezkarności prokuratury

21/03/2017
1295 Wyświetlenia
5 Komentarze
12 minut czytania
O sprawach publicznych, które nie są prywatne albo o bezkarności prokuratury

Składając doniesienie do prokuratury w sprawach dotyczących  szeroko pojętego majątku i dobra publicznego nie zostaniemy, zgodnie z literą polskiego prawa, uznani za pokrzywdzonych. Sprawa jest bardzo prosta. A wygląda to tak. Powiedzmy  wójt, burmistrz, prezydent albo inny urzędnik władzy państwowej lub samorządowej, przekroczy uprawnienia, nie dopełni obowiązków służbowych lub poświadczy nieprawdę w dokumentacji urzędowej, która nas osobiście bezpośrednio nie dotyczy, a my z takiego czy innego powodu dowiedzieliśmy się o tym przestępstwie i w poczuciu obywatelskiej odpowiedzialności i w zgodzie oraz nakazami kodeksu postępowania karnego poinformujemy o tym organy prokuratury, to prokuratura, pięknie podziękuje, (albo najczęściej) nie podziękuje, ale nie zaliczy nas do grona pokrzywdzonych takim, domniemanym, na etapie składania doniesienia/zawiadomienia, przestępstwem.

0


0

Maciej Rysiewicz http://www.gorliceiokolice.eu

Dziennikarz i wydawca. Twórca portali "Bobowa Od-Nowa" i "Gorlice i Okolice" w powiecie gorlickim (www.gorliceiokolice.eu). Zastępca redaktora naczelnego portalu "3obieg". Redaktor naczelny portalu "Zdrowie za Zdrowie". W latach 2004-2013 wydawca i redaktor naczelny czasopism "Kalendarz Pszczelarza" i "Przegląd Pszczelarski". Autor książek "Ule i pasieki w Polsce" i "Krynica Zdrój - miasto, ludzie, okolice". Właściciel Wydawnictwa WILCZYSKA (www.wilczyska.eu). Członek Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich.

628 publikacje
270 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758