Artykuły redakcyjne
Like

Habemus Papam!

27/07/2016
1179 Wyświetlenia
8 Komentarze
2 minut czytania
Habemus Papam!

Nareszcie Arabowie (i pokrewne w religii nacje) mogą powiedzieć, że mają „swojego” papieża! Orędownika uchodźców muzułmańskich, stronnika wolności swobodnego wyznawania ich religii w Europie, równego traktowania itd. itp.
Jakżeż inny to obraz papieża od wizerunku przedstawianego w serialu tureckim „Wspaniałe stulecie”, tak chętnie oglądanego w TVP przez matki Polki. Tam przywódca katolików jest przedstawiany w niezbyt dobrym świetle jako typ ciągle knujący wraz z cesarzem austriackim nowe spiski, aby pokonać miłującego pokój i chcącego zaprowadzić na ówczesnym Świecie porządek, mądrego i szlachetnego sułtana Sulejmana Wielkiego.

0


.
Wtedy udało się Imperium Osmańskiemu zająć ponownie sporą część Europy (tym razem od południa), ale później na nasze szczęście było ono zmuszone w dużej części wycofać się ze zdobytych niezbyt pokojowymi metodami terenów. Obecnie sytuacja jest już chyba niestety przesądzona. Wróg jest już w twierdzy i nawet użycie broni atomowej przez państwa, które ją posiadają nic tu nie da. Mrzonki o multi-kulti, wierze w nawrócenie, pokojowym współistnieniu i tym podobne bzdety możemy między bajki włożyć.
.
Dla muzułmanina Europa może być atrakcyjna jedynie w kwestii zasobności. Poza tym w niczym innym nie może mu zaimponować. Ani swoją religią i ilością i religijnością wyznawców. Ani historią i tradycją, a zwłaszcza jej poszanowaniem (np. we Francji?). Ani odwagą i stanowczością jej mieszkańców. Ani zwartością i jednolitością, Ani zdrowymi zasadami i stosowaniem się do nich. Ani duchowością i mądrością jej mieszkańców. Może trochę technologią cywilną i wojskową? Technologia nie zastąpi jednak wyżej wymienionych cech. Starożytni Rzymianie też posiadali technologię wojskową i cywilną niedostępną dla innych ówczesnych swoich wrogów, ale co z tego. Gdy zabrakło im ducha ich cesarstwo rozpadło się jak zbutwiały dom. A zasobność? To wystarczający powód żeby mocno nadwątlony przez długie lewackie panowanie dom pod nazwą Europa zacząć podsadzać i kopać tak, żeby się przewrócił. Jak pouczał słynny teoretyk wojskowości Carl von Clausewitz ofiara zawsze jest winna temu, że swoją słabością sprowokowała wroga.
Po polsku myśl tą ładnie ujął biskup Krasicki w jednej ze swoich bajek:
„Zawżdy znajdzie przyczynę, kto zdobyczy pragnie.
Dwóch wilków jedno w lesie nadybali jagnię;
Już go mieli rozerwać; rzekł: „Jakim prawem?”
„Smacznyś, słaby i w lesie!” – Zjedli niezabawem.”
Słabość ducha jest jeszcze gorsza od słabości militarnej. I oni po paru „kopnięciach” to już wiedzą.
Żurek Janusz

0

Janusz Żurek http://opty.org

Z urodzenia (1949) optymista, z wykształcenia inżynier elektryk (AGH), z zawodu elektronik, z poglądów liberalny (wolnościowy) konserwatysta.

150 publikacje
740 komentarze
 

  1. Pingback: Habemus Papam! | forumdlazycia Tradycji Katolickiej

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758