W tym roku obchodziliśmy 35. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego. Działacze Ligi Obrony Suwerenności uczcili pamięć ofiar komunistycznego reżimu włączając się w rocznicowe obchody w wielu miastach Polski. W Gdańsku delegacja LOS pod przewodnictwem Wojciecha Podjackiego uczestniczyła we mszy św. odprawionej o godz. 16.30 w bazylice św. Brygidy. Następnie wzięliśmy udział w pochodzie, który przemaszerował ulicami miasta do parku Marii Konopnickiej, gdzie odsłonięto pomnik Ofiar Stanu Wojennego. W uroczystościach brało udział kilkaset osób, w tym siostra i matka Antoniego Browarczyka, pierwszej i najmłodszej ofiary stanu wojennego, której postać widnieje na pomniku. Antoni Browarczyk zginął podczas rozpędzania demonstracji przed siedzibą Komitetu Wojewódzkiego PZPR w Gdańsku, miał wówczas 20 lat. Zwieńczeniem obchodów był przemarsz pod Pomnik Poległych Stoczniowców i oddanie hołdu bohaterom walczącym o naszą wolność.
Rocznicowe uroczystości w Gdańsku poprzedziła haniebna prowokacja. Doszło bowiem do sprofanowania Pomnika Poległych Stoczniowców, na którym namalowano ohydne napisy. Ten karygodny czyn jednoznacznie dowodzi jak wielką nienawiścią pałają do nas komuniści i ich dzisiejsi naśladowcy. Pokazuje też głęboki sens corocznego upamiętniania zbrodni stanu wojennego, ponieważ istnieje niebezpieczeństwo jego relatywizacji i przedstawienia w nieprawdziwym świetle sprawców tej narodowej tragedii. 35 lat temu system komunistyczny pokazał swoje prawdziwe oblicze. Terror i pogarda dla społeczeństwa, to były sposoby zniewolenia Narodu Polskiego, pragnącego wolności i godnego życia. W wyniku tego aktu przemocy, łamiącego nawet zasady ówczesnej konstytucji, życie straciło wiele niewinnych osób. Prześladowania dotknęły tysiące ludzi, uznanych przez władzę za groźnych dla systemu, bo zaangażowanych w działalność związkową i społeczną. Dlatego nie wolno nam zapomnieć o tej dacie. Musimy pamiętać o tym jak nieludzkim ustrojem był komunizm, oraz że walka jeszcze nie dobiegła końca. Walka nie tylko o ukaranie winnych i elementarną sprawiedliwość, ale przede wszystkim o prawdę na temat tamtych wydarzeń i trzeźwe spojrzenie na czasy obecne, w których odradzają się koncepcje oparte na marksistowskich teoriach. Musimy dać odpór niebezpieczeństwu, aby wydarzenia podobne do tych sprzed 35 lat, nigdy więcej nie miały już miejsca.
Więcej zdjęć TUTAJ.
Polska partia polityczna o profilu patriotycznym.