HYDE PARK
Like

3 razy „tak” dla sektora pozabankowego

12/06/2018
1252 Wyświetlenia
0 Komentarze
5 minut czytania
3 razy „tak” dla sektora pozabankowego

Sektor pozabankowy jest w Polsce wart kilka miliardów. Rocznie udzielanych jest około półtora miliona pożyczek. Rozwój tego sektora jest niezwykle dynamiczny. Od kiedy chwilówki podbiły polski rynek, zainteresowanie mikrokredytami bankowymi spadło mniej więcej o połowę. W tym czasie media karmiły odbiorców sensacyjnymi doniesieniami na temat wyłudzeń wysokich kosztów za niespłacane pożyczki, agresywnych egzekucji komorniczych czy konfiskaty nieruchomości pożyczkobiorców. Przeważnie ofiarami były osoby mające niewielkie szanse w starciu z wielkim biznesem – emeryci, renciści i osoby ubogie. Nic więc dziwnego, że branża pozabankowa budzi powszechne kontrowersje, a opinia publiczna szybko nabrała przekonania, że należy poddać sektor pozabankowy regulacjom i nadzorowi aby bezbronni konsumenci nie mogli już więcej wpaść w sidła chciwych lichwiarzy. Społeczeństwo, które dorastało w państwie opiekuńczym nauczyło się już, że to co złe elita powinna zakazać. Wszystko dla dobra obywatela.

0


Dlaczego pożyczki online powinny być powszechnie dostępne, a ich regulacje mniej inwazyjne?

Wolność gospodarcza i wolność wyboru

Choć przeciętny socjalista nie potrafi w to uwierzyć, wszelka ingerencja rządu w sprawy gospodarki kończą się ograniczaniem jej rozwoju. Nakładanie nakazów, zakazów, podatków itd., redukuje możliwości rozwoju i zarobków danego przedsiębiorstwa lub całej gałęzi gospodarki. Niech za przykład posłuży nam polski węgiel. Obarczony wysokimi podatkami przegrywa ze znacznie tańszym węglem z Ameryki Południowej. Nakładane na sektor pozabankowy regulacje spowodowały zniknięcie z rynku długiej listy instytucji pożyczkowych oferujących pożyczki online, pomimo sporego zainteresowania tą branżą.

Każdy obywatel powinien mieć wolny wybór i dostęp do odpowiadających jego upodobaniom i możliwościom, usług i towarów. Rynek potrafi regulować się sam eliminując te towary czy usługi, które nie wywołują zainteresowania lub ich cena jest dla przeciętnych ludzi nieodpowiednia. Wobec powyższego naturalnie rozpoczyna się konkurencja, która reguluje ceny i jakość oferowanych dóbr. Pozwalając na swobodny rozwój sektora pozabankowego, ma się znacznie większy wpływ na jakość i ceny, niżeli narzucając odgórnie limity i zasady. Jak wspomniano wyżej, wprowadzone niedawno ustawy regulujące koszty pożyczek wykosiły z rynku wielu graczy. Zawęża się wobec tego konkurencja i maleją szanse na lepszej jakości usługi pozabankowe. Wymuszona obniżka cen pożyczek spowodowała głównie ograniczenie możliwości przedłużenia terminu spłaty, a nie obniżkę kosztów samych w sobie.

Biznes pożyczkowy generuje miejsca pracy i zasila państwową kasę należnymi podatkami

Jak w tytule, istnienie instytucji pożyczkowych generuje zyski dla państwa. Tworzą się miejsca pracy, a praca jak wiemy jest opodatkowana. Budżet rządowy jest więc zasilany. Ponadto do państwowej kasy spływają również podatki wynikające z zysku przedsiębiorstw. Eliminowanie tego sektora odbiera pracę, jak również zmniejsza stanowczo owe wpływy do budżetu. Kolejną istotną barierą jaka się generuje jest odbieranie możliwości na niewielkie pożyczki osobom, które tego potrzebują lub po prostu chcą spełnić swoją zachciankę. Wielu Polaków w swoim zasięgu nie posiada niestety możliwości na kredyt w banku, ale nie zawsze z uwagi na brak możliwości finansowych. Konsumenci zatrudnieni na umowy cywilnoprawne mają znacznie mniejsze możliwości na kredyt niż ci, którzy pracują na umowę o pracę lub posiadają działalność gospodarczą. Ograniczenie dostępu do finansowania swoich potrzeb z uwagi na formę zatrudnienia jest niezrozumiałe, tym bardziej jeśli osoby takie zarabiają więcej na umowie zleceniu niż umowie o pracę. Należy pamiętać, że pożyczone pieniądze zostaną wydane i wygenerują kolejne zyski, a pożyczka przez internet może być tymczasowym rozwiązaniem niewielkich kłopotów finansowych.

Zakazy dają pole do działania szarej strefie

Wszędzie tam gdzie pojawia się zakaz, równolegle rozwija się podziemna szara strefa. Choć w Polsce nielegalne są narkotyki, nadal nie brakuje uzależnionych. Zabronione jest posiadanie broni palnej, ale zdarzają się napady czy morderstwa z jej udziałem. Przykładów można mnożyć. Pomimo braku regulacji czarnego rynku, ten daje sobie doskonale radę i przystosowuje się elastycznie do zapotrzebowań klientów.

Eliminacja sektora pożyczek pozabankowych w celu ochrony konsumentów spowoduje prawdziwy rozkwit nielegalnych firm pożyczkowych, do których bez problemu dotrze każdy zainteresowany. Należy pamiętać, że pozbycie się sektora pozabankowego nie spowoduje pozbycia się osób mających pilną potrzebę na pożyczkę. W niekontrolowanej szarej strefie rodzi się pole do popisu dla nielegalnych grup przedsiębiorców, którzy swoje roszczenia egzekwują niekiedy siłą.

0

kampanieonline

245 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758