11 LISTOPADA PRZY POMNIKU DMOWSKIEGO, PRZY KRZYZU…

W tym dniu przy kolumnie Zygmunta i przy pomniku Dmowskiego postawimy Krzyż. To będzie ważne wydarzenie, ten dzień. Pozbieramy się po wyborach, bedziemy prowadzili pracę narodowo-demokratyczną, a Dobry Bóg da ZWYCIĘSTWO.

…wyniki wyborów się okazują zaskakująco no korzyść grupy Trzymającej władzę (GTW). Ano nic, powrócimy znowu do swoich działań narodowo-demokratycznych, do spotkań przy Dmowskim, do pracy organizacyjnej.
Spodziewam się teraz paru zadym wokół unieważnienia wyborów (ruch tutaj należy do Nowego Ekranu i Korwin-Mikkego), które się okaże nieskuteczne i zakończą 11-go listopada, potem będą Święta Bożego Narodzenia, a potem Polska przezwycięży kryzys – dzięki bogatemu życiu gospodarczemu "szarej strefy". Dialog polsko-żydowski się będzie rozwijał, wpływy Gazpromu będą istniały, Niemcy nie postąpią za daleko – z powodu słabości demograficznej.
No cóż, trwajmy dalej. Pracujmy, a Dobry Bóg pobłogosławi owocom naszej pracy. Na pewno. Dlatego trzeba starannie się przygotować do wielkiej imprezy narodowej – 11-go listopada. W tym dniu przy kolumnie Zygmunta i przy pomniku Dmowskiego postawimy Krzyż.
+
Amen